Strona 1 z 30

Wybór mikrusa poniżej 6ch

: 17 wrz 2010, o 21:58
autor: Roadie
Temat chyba w odpowiednim miejscu mam nadzieje.
Oto moj pierwszy mini helik, ktory pchnal mnie w ramiona Reksiny 450:)
Czasem jeszcze go odpalam i latam po pokoju. Oczywiscie trudno latac nim precyzyjnie ale jest frajda.
Ale mam tu przy okazji pytanie - ten helik po prawej dostalem niedawno od kogos kto kupil go iles tam lat temu w Holandii - wszystko jest OK, ale nie wiem dlaczego nie mozna nim sterowac - tzn w ogole nie ma lewarka sterujacego w prawo i lewo. Czy to jakis mega stary helik czy moze jest cos o czym nie wiem?
Obrazek

Re: (moj) pierwszy mini helikopter

: 17 wrz 2010, o 22:14
autor: Luke Skywalker
Nie ma, bo to dwukanałowa zabawka: gaz w lewym i ogon w prawym. Koniec "sterowania"...

Ł.

Re: (moj) pierwszy mini helikopter

: 18 wrz 2010, o 01:06
autor: Gmeracz
I tak właśnie Luke pozbawiłeś kolejnego modelarza jakiejkolwiek nadziei... Jesteś qrcze bezwzględny...

Re: (moj) pierwszy mini helikopter

: 18 wrz 2010, o 09:21
autor: Luke Skywalker
Ależ moje zamiary były absolutnie pokojowe i skierowane na wzmocnienie zainteresowania modelarstwem a nie zabawkarstwem! Ale jestem przekonany, że Roadie odebrał przekaz właściwie.

A swoją drogą... ja też latam po pokoju PicooZetem I CO?!... :rotfl:

Luke

Re: (moj) pierwszy mini helikopter

: 18 wrz 2010, o 10:07
autor: Roadie
Gmeracz - Luke nie pozbawil mnie nadziei bo takowych nie mialem:) Zastanawialem sie tylko jaki jest sens helikoptera, ktory lata jak mu wiatr zawieje.

Re: (moj) pierwszy mini helikopter

: 18 wrz 2010, o 14:18
autor: Gmeracz
Luke Skywalker pisze:A swoją drogą... ja też latam po pokoju PicooZetem I CO?!... :rotfl:

Lekarze określają to mianem dziecinnienia na starość :wow2:

Re: (moj) pierwszy mini helikopter

: 18 wrz 2010, o 16:12
autor: Luke Skywalker
Gmerasiu, jakbym własną babę słyszał... :hammer:

@Roadie: taki helikopter ma sens w przypadku, w którym cieszy Cię sam fakt, że coś lata, a nie jak lata.

Ł.

Re: (moj) pierwszy mini helikopter

: 18 wrz 2010, o 23:34
autor: Ramotny
Mój pierwszy "model" helika (coś a la Piccoz za - przepłacone - 50 zeta ) latał tylko w lewo i tylko w dużym pokoju ... pokazał mi jednak że to lubie :) ... a potem poszło z górki...

Konkurencja (cenowa) dla SoloPro ?

: 3 lut 2011, o 21:38
autor: Artu
Zapewne wielu użytkowników "poważnych" heli, posiada, lub nosi się z zamiarem zakupu mikro heli do zabawy w domu w zimowe dni :mrgreen:
Pojawił się nowy brand, popularnego modelu Solo Pro - Merlin Tracer 90 RTF Single Blade Electric Helicopter
Jest on już dostępny u nas (w RP) Sklep HPI we Wrocławiu, w cenie 252zł

[Tesco] Mini Helik X-80

: 18 gru 2011, o 19:19
autor: cubars
wczoraj będąc na zakupach przedświątecznych, kupiłem sobie w Tesco takiego małego fruwajka, cena 49,99
nawet mnie cieszy taki mały helik, bo w domu spokojnie mogę polatać, jak to można nazwać lataniem, ale jest pocieszna zabaweczka,
jak ostatnio latałem CX 450 w domu to się to źle skończyło, teraz mi to nie grozi :lol:
sterowanie góra/dol, lewo/prawo, przód/tył,

Obrazek
Obrazek

Re: Mini Helik X-80

: 19 gru 2011, o 09:12
autor: Ramotny
cubars pisze:wczoraj będąc na zakupach przedświątecznych, kupiłem sobie w Tesco takiego małego fruwajka, cena 49,99
nawet mnie cieszy taki mały helik, bo w domu spokojnie mogę polatać, jak to można nazwać lataniem, ale jest pocieszna zabaweczka,
jak ostatnio latałem CX 450 w domu to się to źle skończyło, teraz mi to nie grozi :lol:
sterowanie góra/dol, lewo/prawo, przód/tył,

Obrazek
Obrazek


Ja też zaczynałem od takiego podfruwajka :)

Re: Mini Helik X-80

: 20 gru 2011, o 17:07
autor: Don Mirson
I ja :)
I bardzo miło go wspominam.

Re: Mini Helik X-80

: 20 gru 2011, o 19:22
autor: Artu
Ramotny pisze:Ja też zaczynałem od takiego podfruwajka :)

Grzesiu, w "naszych czasach" to chyba od takich drewnianych na kółkach ciągniętych na sznurku... :vhappy:

Obrazek

Re: Mini Helik X-80

: 20 gru 2011, o 19:47
autor: Ramotny
Artu pisze:
Ramotny pisze:Ja też zaczynałem od takiego podfruwajka :)

Grzesiu, w "naszych czasach" to chyba od takich drewnianych na kółkach ciągniętych na sznurku... :vhappy:

Obrazek

Artu... ja "zaczynałem" całkiem niedawno (po dłuuuuuugiej przerwie ;))

Re: Mini Helik X-80

: 20 gru 2011, o 22:05
autor: Gmeracz
Artu pisze:Grzesiu, w "naszych czasach" to chyba od takich drewnianych na kółkach ciągniętych na sznurku... :vhappy:

Ja pamiętam... Ja pamiętam... :juppi:

Re: Mini Helik X-80

: 20 gru 2011, o 22:14
autor: AdamskY
ja miałem plastikowy ze z Domu Harcerza :juppi:

ale dopiero 3 model udało mi się jako tako skleić :vhappy:

Re: Mini Helik X-80

: 21 gru 2011, o 19:39
autor: Artu
AdamskY pisze:ja miałem plastikowy ze z Domu Harcerza :juppi:

Nie Domu Harcerza, tylko Składnicy Harcerskiej :rotfl2:
Dobra firma była... swojego czasu "wystałem w kolejce" kolejkę H0 zestaw ze składem elektrycznym i parowozem :thumb:

Re: Mini Helik X-80

: 21 gru 2011, o 20:10
autor: Ramotny
Artu pisze:
AdamskY pisze:ja miałem plastikowy ze z Domu Harcerza :juppi:

Nie Domu Harcerza, tylko Składnicy Harcerskiej :rotfl2:
Dobra firma była... swojego czasu "wystałem w kolejce" kolejkę H0 zestaw ze składem elektrycznym i parowozem :thumb:

A ja mam do dzisiaj silnik MOKI 10ccm - jeszcze nawet niedotarty....

Re: Mini Helik X-80

: 21 gru 2011, o 22:33
autor: AdamskY
Artu pisze:
AdamskY pisze:ja miałem plastikowy ze z Domu Harcerza :juppi:

Nie Domu Harcerza, tylko Składnicy Harcerskiej :rotfl2:
Dobra firma była... swojego czasu "wystałem w kolejce" kolejkę H0 zestaw ze składem elektrycznym i parowozem :thumb:



my ci na to mówili Dom Harcerza, bo i harcerzyki i składnica w jednym ci budynku była :vhappy:

o tu :juppi:

Obrazek

Dom Harcerza Ostróda

Syma S027 Fire Wolf - Airwolf

: 12 sty 2012, o 14:30
autor: Satrill
Witam.

Dopiero zaczynam zabawę z modelami rc. Posiadam w tej chwili 4 modele. Są nimi w kolejnosci od 1:

Syma S023G- Duży model 3 kanały. Lata dobrze (kupiony nowy)
Syma S026- ciężko lata bez Żyroskopu (kupiony z 2 ręki) podejrzewam że coś mu dolega.
Syma S027- model również kupiony używany obraca się i nie można go wytrymować nie wiem w czym problem proszę o pomoc. Model podobno długo leżał a wcześniej był sprawny. Czy to może być wina pakietu?
Esky Augusta czyli tzw Lama. - kupiona używana za grosze 35mhz niewyregulowana lecz już ustawiłem snapy lata całkiem dobrze.

Jak ładować pakiety które długo leżały? Czy jest jakaś technika? Oczywiscie są to baterie Li Pol.