Heli-Team.pl

Miałem poczekać z inboxem na pierwszy oblot. Czasu jednak mało więc na razie wklejam to co widać bez komentarza odnośnie lotów. W pudełku oczywiście było więcej pudełek Wszystko rozpakowałem do postaci w jakiej mikrus będzie transportowany. Na pierwszy rzut oka robi dobre wrażenie, chociaż kabinka jest bardzo naprężona z przedniej strony - sporo kabli i dupereli pod nią nawciskane moim zdaniem w nieco chaotyczny sposób.

Odpaliłem na chwilę w ręce. Działa Mocy ma zdecydowanie więcej od 4 kanałowych mikrusów typu Solo Pro itp. Będzie zabawa

Jakość nadajnika na pierwszy rzut oka nie powala, ale ma kilka ustawień typu expo, dr, kilka modeli itd... Z lewej strony hold, z prawej idle. W ręcach czuć jakoś tej lamowej. Tak czy siak mogłaby się sprawdzić jako budżetowy nadajnik do prostych piankowych samolotów - przynajmniej jakieś ustawienia są... Nie jest idealna, ale jak na mikrsusowego RTFa za 115$ z przesyłką narzekać nie można


INBOX














WAGA MODELU
Waga z pakietem i waga samego pakietu (tego z pudełka):



NADAJNIK





Nadajnik posiada pamięć na 6 modeli. Może to być jednak mylące ponieważ nie zapiszemy w nim ustawień na przykład 6 takich helikopterków. Każdy z 6 modeli do zapisania posiada specyficzne możliwości ustawień dostosowane do różnego rodzaju modeli, między innymi dla: samolotów, mikrusa z flybarem, mikrusa flybarless itd. Zatem przykładowo w samolotach nie ustawimy gaina itp. Mam wrażenie, że pamieć 6 modeli związana jest z tym, że producent dorzuca ten sam nadajnik do różnych zabawek i jest skonfigurowany fabrycznie do każdej z nich. Dlatego jedyną rzeczą, którą musiałem zrobić, żeby odpalić helika był (zgodnie z instrukcją) wybór modelu nr 6. Jakbym kupił samolocik Art-techa pewnie musiałbym wybrać model nr 1 itd...

Jeśli chodzi o ustawienia modelu nr 6 czyli naszego WASPA, mamy do wyboru:
- dr
- expo
- krzywe gazu (5 punktow)
- krzywe skoku lopat (5 punktów)
- rewersy
- gain.
Do tego dochodzi kilka ustawień nadajnika - nie ma tam jednak niczego wartego rozpisywania się

Jeśli chodzi o dodatkowe pstryczki, mamy:
- lewy górny switch - hold
- prawy górny switch - idle up
- po lewej i po prawej stronie dwie "gałki" przesuwane, których funkcji jeszcze nie rozgryzłem - pewnie dotyczą innych modeli.


"OBLOT"
Poniżej krótki film demonstrujący jak mi to "wisi" w pełnej koncentracji
[youtube]http://www.youtube.com/watch?v=y_x6F29b5UU&feature=em-share_video_user[/youtube]

Był to jeden z moich pierwszych zawisów. Biorąc moje dotychczasowe doświadczenie (2,5 pakietu na 500tce) z 6 kanałowcami, mogę stwierdzić, że nie jest tak źle jak straszą. Właściwie nie musiałem korygować żadnych ustawień. Jedyne co zrobiłem do obniżyłem DR'y do 40%.


PODWOZIE NA POCZĄTEK
Instrukcję przykładowego podwozia treningowego zamieściłem tutaj. Jednak żeby wszystko było w jednym miejscu wrzucam go równiez poniżej.

Córcia dostała w Rossmanie dwa baloniki. Żeby nie wsadziła patyczków do oka, przeznaczyłem je na inny cel W ten sposób powstało szybkie i banalne podwozie treningowe do mikrusa. Poniżej instrukcja:

1. Idziesz z dzieckiem tam gdzie rozdają balony Potem w uwagi na jego bezpeiczeństwo wyjmujesz patyczki. Te moje są kilka cm za krótkie żeby idealnie chronić, ale i tak bedzie lepiej niż bez nich.


2. Niechlujnie nacinasz rureczki w miejscu łączenia.


3. Przymierzasz.


4. Wycinasz z jakieś pianki sztywnej albo czegokolwiek lekkiego klocuszki blokujące złożenie podwozia przy uderzeniu przodem. W klocuszkach nacinasz pod skosem rowki, które lekko wczepione w płozy blokują się przed wypadnięciem.


5. Montujesz.


6. Stawiasz helika i jarasz się własnymi zdolnościami manualnymi.


7. Testujesz:
[youtube]http://www.youtube.com/watch?v=jthhLi7w-5o&feature=em-upload_owner[/youtube]

Jak widać u mnie rurki troche za krótkie, ale damy radę


CZĘŚCI ZAPASOWE
Każdemu, kto rozpoczyna zabawę polecam zrobienie tego samego co ja - zakupienie części zapasowych. Koszty znikome a obędzie sie bez czekania w razie czego (a wystąpienie "w razie czego" to tylko kwestia niedługiego czasu )

A w między czasie doszedł do mnie "symulator" WASP'a:

Przewidziało mi sie czy się tytuł zmienił?
ps
dawaj film z oblotu !!!

Poprawilem nazwę na pelna
niestety oblot może dopiero w weekend

Mirek tylko nie odpalaj tego w domu !!!
Ja przed chwilą zrobiłem oblot MCPX-a BL w piwnicy, nie polecam, po miodowym po pokoju nie polotosz .
Niestabilne to takie... a szybkie...

Wojtek, ty wstrętny nałogu jeden...
Kto lata po miodowym po pokoju?

Hehe. Do wlasnie pierwsze obloty wole na dworze i dlatego tak się to przeciąga w czasie

O ile się ten wiatr uspokoi do weekendu.

Liczę na sobotę na pałacowej- ostatnio kompletnie nie mam czasu w tygodniu.

aviatoRc pisze:Mirek tylko nie odpalaj tego w domu !!!
Ja przed chwilą zrobiłem oblot MCPX-a BL w piwnicy, nie polecam, po miodowym po pokoju nie polotosz .
Niestabilne to takie... a szybkie...

W domu? Mi na dworze pewnie nawet braknie miejsca wlaczylem go na chwile, przytarlem podloge i jakoś tak nabralem cierpliwości, hehe.

... I straciłem resztę wytartej grzywki he he...

Podnioslem guwienko na krótką chwilę w końcu... fajne to dzikie jak dla mnie nawet przy dr 50% ale radocha jest

Dr na 40% i nie jest źle. Można się uczyć w domu zawisu. Nawet zapomnialem o moim zajebiaszczym podwoziu bo okazalo się niepotrzebne.

A z generalnych uwag do helika... nawet go Chinczyki ladnie ustawili. Żadnych poprawek z mojej strony a ten lata, znaczy wisi.

podobno są tam jakieś tryby lotu do wyboru... zielony i czerwony (kolor diody)
no i oprocz DR masz jeszcze expo, które dla wartosci ujemnych jest lagodniejszen w centrum

Te dwa tryby przestawias prawym górnym pstryczkiem. Domyślnie jest klasyczne latanie i idle up, ale każdy z tych trybów można niezależnie ustawić jak się chce.

Ustawiamy:
- DRy
- expo
- krzywe gazu (5 punktow)
- krzywe skoku lopat (5 punktów)
- rewersy
- gain
- i cos tak jeszcze jest ale teraz nie kojarze...

Dzisiaj przewisialem 4 pakieciki. Fajne to to nawet. Na razie obralem sobie za cel utrzymanie guwienka w jednym miejscu. Staram się go trzymać w wybranym przed lotem metrze szesciennym w pokoju. Na razie blisko podlogi coby nie uszkodzić sufitu

Nie jest źle. Na pakiet po 2-3 wyloty poza sześcian. Tak daje się utrzymać prawie w miejscu.

Żeby nie palić etapów jak w 500tce potrzymam go tak jeszcze trochę w chalupie z nadzieją na niewielka tylko demolke. No, chyba ze będzie sucho to wyskocze na dwór po robić nie planowane crash testy na trawie

Z uwag ogólnych: stockowy pakiet 240mah 1S trzyma w zawisie 5-6 minut. Później trzeba stopniowo zwiększać throttle żeby utrzymać w miejscu. Po minucie podkrecania dalej nie ma sensu -> lądowanie.

I kolejny post pod postem. Inaczej nikt się nie dowie, że coś dorzuciłem

Poniżej krótki film demonstrujący jak mi to "wisi" w pełnej koncentracji

[youtube]http://www.youtube.com/watch?v=y_x6F29b5UU&feature=em-share_video_user[/youtube]

Fajnie "wyrcy" ! Ifajnie lata !

To mial byc zawis, hehe
Ciężko mi obiektywnie go ocenić czy porównać bo nie mam do czego.
Dla tych, którzy rozpatrują 4 kanalowce mogę napisać tylko, że podjarka z wiszenia jest 100 razy większa niż z ostrego wywijania 4 kanalowcem (jak na jego mozliwosci) po mieszkaniu.

Ciekawy dźwięk silnika.

Mikrusami wyjątkowo trudno jest wisieć w miejscu więc naprawdę nie było źle.

Z ciekawości - czy Wasp ma taką samą przypadłość jak FBL100 że wisi sobie spokojnie a raptem w momencie zaczyna całkiem konkretnie dryfować w jednym z kierunków? To dla mnie zawsze było największą przeszkodą bo przez to heli jest bardzo nieprzewidywalny.

Wiesz co mi nie dryfuje. W sumie lepiej by wisial gdybym mu nie przeszkadzal
Jak puszcze drążki to wisi chwile a potem bardzo delikatnie zaczyna schodzić na któryś bok, z reguly do tylu. A cale jego krecenie się w miejscu to mam wrażenie ze jest efektem mojego zbyt mocnego kontrowania a potem za mocnego kontrowania kontrowania
A DRy mam na 40% i ogon 60%.

A zauwazyles takie delikatne dranie ogona? Jest bardzo male i nie przeszkadza ale zastanawiam się czy tak one maja czy zmniejszać gaina?