XL Power Protos 480

[Don Mirson]

Przejrzałem Wasz park maszynowy + ten wątek i faktycznie XL480 przeszedł bez większego echa.
- Bi0ly swojego trzyma.
- Miras, komu sprzedałeś?

Odpowiedź na pytanie znajdziesz w pierwszym punkcie

[Piotr_T]

A ja myślę, że Protos 480 aka 500, nawet po poprawieniu przez XL Power, po prostu nie wytrzymał konkurencji z XL-em 520 / 550. Sam do Protosa 480 śliniłem się przez jakiś czas (trochę z przyczyny posiadania Miniaka), ale szczerze mówiąc... 520 / 550 jest jednak lepszym modelem i nie aż na tyle droższym, szczególnie w eksploatacji / naprawach, żeby nie wziąć go pod uwagę przy szukaniu taniego helika klasy "500". Ot, i tyle... co nie umniejsza faktu, że jak na swoje czasy MSH Protos 500 był świetną konstrukcją.

Pozdrawiam,
Piotr.

[dawo]

Z racji wielkość Xl550 może powodować na początku spory ścisk zwieracza

[SeKLeS]

Nawet nie o ścisk czegokolwiek tu chodzi. Raczej o możliwość kontynuacji zabawy tym modelem. Mini może na xl380 kiedyś wymienię. 500 będę naprawiał lub setup do xl480 częściowo przełożę. Z większych mam duże Logo. Tyle póki co styknie...

Dziabnięte z Tapatalka

[Bi0ly]

Nawet nie o ścisk czegokolwiek tu chodzi. Raczej o możliwość kontynuacji zabawy tym modelem. Mini może na xl380 kiedyś wymienię. 500 będę naprawiał lub setup do xl480 częściowo przełożę. Z większych mam duże Logo. Tyle póki co styknie...

Dziabnięte z Tapatalka

Praktycznie wszystko Ci podejdzie, wymień sobie okucia główne na te nowe. Skopiowali je trochę od XL380 tudzież MSH 380 i wyszło to na wielki plus

[Psychol]

Do MSH Protos 500 z XL Power Protos 500 nie podejdzie koło główne (więcej zębów i większa średnica w XL - nie wejdzie w ramę), pasek ogonowy (jakieś 5cm za długi do MSH) i belka (wymaga skrócenia żeby pasowała, a i tak za krótka do paska XL z ramą od MSH). Sama rama od XL Power ma większy rozstaw silnik - wał główny - skrzynka ogona. Niektóre elementy ramy da się zamiennie stosować, niktorych nie. Trochę loteria, trzeba uważnie porównywać manual MSH do XL Power.

Są minimalne różnice w konstrukcji ogona, szczególnie okuć ogonowych i ślizgacza (przy użyciu ślizgacza z XL trzeba dotaczać mosiężne dystanse do okuć). Tak jak Bi0ly pisze, można użyć okuć głównych z XL Power Protos 480, daje to + 100 do precyzji cykliki, szczególnie jak ktoś lata na 480mm.

Ale generalnie rzecz ujmująć, jak się coś bardzo popsuje w MSH, to moża całą sekcję przełożyć z XL Power i wychodzi dużo taniej niż rekit, czy naprawa na częściach MSH, które są droższe i często nieosiągalne.

Ja mam cały czas MSH Protos 500 w zajebistym stanie i nie zamierzam się go pozbywać. Ma jeszcze taką zaletę że pasują dwa pakiety 1450mAh 6S od modelu klasy 325mm-380mm, więc jak ktoś nie chce pchać się w następne pakiety to jest łatwiej to pogodzić, niż szukać zgrabnych 1600mAh/1800mAh które często nie pasujądo wąskich ram. Jaak każdy model, ma swoje "+" i "-".

Niedawno naprawiałem Protosa 500 po krecie, jak typ się nie odezwie jeszcze miesiąc to mogę sprzedać po kosztach naprawy XD