MSH Protos 700 (Max)

Kenobi36 · Postautor: **Kenobi36** » 15 lip 2015, o 11:32

Jest tanszy od V1
Cena by wyszła ok 3200 z VATem (KIT z Brainem) jęśli ktoś zainteresowany preorderem z wysyłką ok 31 lipca.

Kruku · Postautor: **Kruku** » 15 lip 2015, o 15:45

Rozmawiałem z Tamasem Levardi, ich pilotem fabrycznym. Twierdzi, że faktycznie V1 miał mankamenty, co do których nie można było przejść obojętnie ale ponoć V2 to kompletnie inna historia i gość jest nim podjarany jak szczerbaty sucharami...

Oczywiście to pilot MSH więc trzeba nieco z dystansem podejść do jego deklaracji ale zapowiada się, że może ten model na rynku zamieszać.

valoos pisze:Właśnie ponoć nie ma być taki drogi ($699 z brainem)...

Cena jaką podają to 699 eur z brainem
http://shop.msheli.it/Category.aspx?ID=13

Ale to i tak dobra cena.

A tak BTW... pytałem jak często kretuje.

Odp: czasami 5 razy dziennie :kopara:

donia · Postautor: **donia** » 15 lip 2015, o 20:40

Jeśli nie okaże się klapą, to z taką ceną, mocno może zamieszać w segmencie 700tek. To będzie chyba najtańsza firmowa 700tka.

msheli · Postautor: **msheli** » 15 lip 2015, o 21:31

On ma części za darmo, także nie musi się kretami przejmować

ocean_wro · Postautor: **ocean_wro** » 15 lip 2015, o 22:01

Jak będzie zaje**sty i będą części u Krzycha i cena git to wyrażam mocno wstępne zainteresowanie :-)

.
Tak piękny jak Goblin to on niestety nie będzie ale osiągi i przyjemnosc z lotu w stosunku do ceny może być nie do pobicia. Ale to się zobaczy za jakiś czas.

*tapatalk*

aikus · Postautor: **aikus** » 15 lip 2015, o 22:10

Protos max w wersji pierwszej ma opinie helika nietrwalego i zawodnego. W Wincentowie mialem okazje przekonac sie jak lata jeden z pilotow ktorzy taka opinie temu helikowi wystawiaja i nie mowie tu o umiejetnosciach tylko o ... Tej czesci stylu latania ktora okresla sie w skali ostro - lagodnie. No wiec ten kolega lata tak, ze wskazowka wyszlaby pewnie poza skale po stronie ostro. Helik wytrzymuje takich lotow kilkadziescia. Wiec ja stwierdzam ze nawet ten helikopter u kogos kto lata chocby odrobine lagodniej mialby taka sama trwalosc jak kazdy inny helikopter.
No a V2 - wiadomo ze nie bedzie gorszy.
Z reszta umowmy sie, w tej chwili nie ma juz nie udanych helikopterow u znanych producentow.
Wszystkie jakies tam ewentualne nazwijmy to "mankamenty" wychodza w momencie kiedy katuje sie ten sprzet ponad jego wytrzymalosc i tu owszem, mozna marudzic, mozna wybrzydzac, bo przy takim samym katowaniu inny model wytrzyma ciut wiecej.

KOnkretnie, stawiam, ze gdybym mial Protosa Max w wersji pierwszej i latal nim tak jak ja latam to ten model bylby u mnie wieczny. Podobnie jak obydwa pozostale Protosy.
(nie biorac pod uwage kretobic rzecz jasna).

donia · Postautor: **donia** » 15 lip 2015, o 22:13

Wiedziałem ołszen, że nie trzeba będzie Cię długo namawiać. To co w sierpniu oblot?

ocean_wro · Postautor: **ocean_wro** » 15 lip 2015, o 22:24

Dobra dobra. Niech ktoś to weźmie i oblata. Niech części będą. Niech kity będą. Niech. Trza poczekać spokojnie :-)

Ale jest to jakiś pomysł. Jakaś alternatywa dla Gobiego. Powoli myślę o wyjściu z aligna. No i w coś by trzeba wejść. Goblin przeraża mnie finansowo. Protos powinien wyjść sporo taniej. A że na miniaka nie narzekam. ...

Zobaczymy.

*tapatalk*

MacGyverek · Postautor: **MacGyverek** » 15 lip 2015, o 22:33

Sorki za offtop, ale czy wszystkie Protosy mają taką sprężynę od długopisu na zewnątrz ramy??
Obrazek

Jakoś takoś mało profesjonalne to wygląda.

donia · Postautor: **donia** » 16 lip 2015, o 05:40

Ty chyba nie widziałeś napinacza w Chronosie, wykonanego fabrycznie z .. przyciętej dętki rowerowej.

Kenobi36 · Postautor: **Kenobi36** » 16 lip 2015, o 06:47

Może dzięki temu znikną dylematy jak mocno ma buć naviągnięty.

Jazz · Postautor: **Jazz** » 16 lip 2015, o 07:09

Ceny części tez są fajne.

aikus · Postautor: **aikus** » 16 lip 2015, o 07:20

Kenobi36 pisze:Może dzięki temu znikną dylematy jak mocno ma buć naviągnięty.

Nie znikna. W miniaku i w protosie nadal wskaznika napiecia nie ma, hehehehehe :vhappy:

Artu · Postautor: **Artu** » 16 lip 2015, o 07:20

Kenobi36 pisze:...ma buć naviągnięty.

Walnij dawkę kofeiny, bo klawisze Ci się mylą :vhappy:

aikus · Postautor: **aikus** » 16 lip 2015, o 07:53

On na jakims dotykowcu to pisze, tablet czy inny srajfon i tak to wychodzi... Ja mam to samo tylko ja sie pilnuje i czasem poprawiam babole ale nie wszystko sie wylapie...

ocean_wro · Postautor: **ocean_wro** » 17 lip 2015, o 11:12

Się manual pojawił.....

http://shop.msheli.it/Manual/Manuale%20 ... %202.0.pdf

telemaniak · Postautor: **telemaniak** » 17 lip 2015, o 12:09

Zakładając że nie będzie baboli z V1 to bardzo ciekawy model się nam szykuje. No i sprytnie zaprojektowali ramę (chyba mniej laminatu idzie na to niż dla przeciętnej 450tki i zero odpadów - stąd dobra cena między innymi).

ocean_wro · Postautor: **ocean_wro** » 17 lip 2015, o 12:24

Pewnie najlżejsza 700-ta na rynku będzie.

A swoją drogą widział kto kątomierz na hubie ? Ja pierwyj raz :-)

Plus napinacze sprężynowe.

No i solidny OWB.

aikus · Postautor: **aikus** » 17 lip 2015, o 12:54

Na hubie w kazdym protosie jest. W Raptorze jest taki mniej wiecej katomierz w mechanice tarczy... Ale szczerze mowiac ja tym wynalazkom to tak.... Za bardzo nie ufam. Jak zmierze katy na lopacie to wiem ze zmierzylem a tak to ... Nie za bardzo.

ocean_wro · Postautor: **ocean_wro** » 17 lip 2015, o 13:05

No fakt, są chyba ząbki.... :-)

Ja tam kątomierza cyfrowego nie zamierzam się wyzbywać, choć ma on swoje wady. Człowiek się spina pół godziny nad ułamkiem stopnia różnicy na łopatach, co w locie jest bez znaczenia i niezauważalne. Inna rzecz, że nie wiem co to torowanie od czasu takiej regulacji. Zawsze jest żyleta.

MSH Protos 700 (Max)

Kto jest online