XL380 - wibracje

Znajdziesz tu również Protosy MSH...
Awatar użytkownika
kudzu
Elita forum...
Posty: 827
Rejestracja: 27-06-2020
Lokalizacja: Kraków
Podziękował: 140 razy
Podziękowano: 67 razy

Postautor: kudzu » 19 sie 2023, o 22:58

Zakładam wątek, bo powoli dochodzę do wniosku, że chyba sobie sam nie poradzę z tymi wibracjami :wall: To będzie raczej dłuższy temat.

Ale na początek pytanie o torowanie łopat - czy różnica ~4 mm na końcówkach to dużo?

Wnioskuję, że krzywy jest hub, bo:
  • zamieniałem stronami łopaty (ale na innych łopatach było to samo),
  • zamieniałem stronami okucia,
  • wymieniałem szpindel, obracałem nim,
  • obracałem hub na wale o 180 stopni,
  • zamieniłem dampery (na te twarde do 3d)
i zawsze ta sama strona była wyżej/niżej.

I teraz nie wiem czy coś z tym robić (czyli wymieniać hub), czy raczej olać?
Adam
Goblin 380, XL380, Belt CPX, V911s, MX-16 HoTT
Awatar użytkownika
maxio005
Stały bywalec...
Posty: 167
Rejestracja: 11-07-2019
Lokalizacja: Antwerpia, Zakopane
Podziękowano: 22 razy

Postautor: maxio005 » 19 sie 2023, o 23:20

Nie wiem czy w mniejszych helikach ma to też takie duże znaczenie.
W jednym spekterze, którego kupiłem używanego nie mogłem ustawić trackingu.
Był po krecie to wiem na pewno. Kupiłem laser jak na tym filmie i ustawiłem tak samo. Na odległości może 2.5m laser strzelał jakieś 1.5 cm różnicy. Ustawiłem tracking jeszcze raz i jest w porządku. W mniejszych modelach może być to ciężko zrobić ale można spróbować.

https://youtu.be/UQtm9ZL5ivU
Awatar użytkownika
PiotrS
Olimp forum
Posty: 3786
Rejestracja: 19-06-2011
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował: 161 razy
Podziękowano: 238 razy
Kontaktowanie:

Postautor: PiotrS » 20 sie 2023, o 08:20

Hub w xl380 jest na tyle solidny, że trudno mi sobie wyobrazić, że jest krzywy po krecie.
No ale 4 mm to bardzo dużo. Nie można tego tak zostawić.

Jesteś pewien, że łopaty są wytorowane ;) ?
XLPower i Protos rc-heli.pl
Awatar użytkownika
Adam12
Elita forum...
Posty: 1292
Rejestracja: 31-10-2015
Lokalizacja: Podhale
Podziękował: 84 razy
Podziękowano: 74 razy

Postautor: Adam12 » 20 sie 2023, o 08:23

kudzu pisze: ...Ale na początek pytanie o torowanie łopat - czy różnica ~4 mm na końcówkach to dużo?...I teraz nie wiem czy coś z tym robić (czyli wymieniać hub), czy raczej olać?

Myślę, że to sporo, w końcu łopata krótka, ja tak nigdy nie miałem. Jeśli to faktycznie hub to bym go wymieniał, po co męczyć się z wibracjami. Tyle, że ten hub całkiem gruby :dk: Weź spróbuj założyć wał do góry nogami, ciekawe czy przejdzie przez łożyska, może jest zgięty ?
XL Power 380; ParkMaster Pro; Spektrum DX8
Awatar użytkownika
aikus
Jaskiniowiec
Posty: 15950
Rejestracja: 29-09-2014
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował: 1685 razy
Podziękowano: 1002 razy

Postautor: aikus » 20 sie 2023, o 09:15

4mm to jest dramat. TO jest prawie pół centymetra.
Dopiero jak łopaty idą IDEALNIE w torze, zobaczysz, dlaczego warto o to walczyć, mniejszą różnicę robi czy to jest 1 czy 4mm.
Tak czy siak, w żadnym razie tego nie olewaj.

Zakładam, że znasz różnicę pomiędzy torowaniem łopat a ... właśnie krzywym HUBem o którym wspominasz. Łopaty muszą iść w torze zarówno statycznie jak i dynamicznie, czyli jeśli rozprostujesz łopaty i nimi kręcisz na stole i mierzysz odległość od belki ogonowej i wychodzi, że jedna jest wyżej a druga niżej, to za torowanie nie ma co się brać. Coś jest krzywe i nie będzie tu sukcesu - nawet jak wytorujesz łopaty - będą wibracje.

Jak się sprawdza prostość szpindla - wiesz, bo napisałeś. Kręcisz nim i jeśli okucia się ruszają - jest krzywy.
Jak się sprawdza prostość wału... tu sposobów jest kilka, ale najprościej:
- zdejmujesz hub
- rozkręcasz silnik
- przytykasz do wału śrubokręt
-- jeśli "jedzie po wale" równo - wał jest prosty
-- jeśli skacze - wał jest krzywy (uwaga na dziurki pod jezusbolta - tam będzie skakał, ale to nie świadczy o krzywości:) )

Jeśli wszystko jest proste, a nadal łopaty masz jedną wyżej drugą niżej, to moim zdaniem wbrew wszystkim innym znakom na ziemi i niebie (no, że hub jest gruby i że nie możliwe... - możliwe możliwe!!) krzywy jest hub i niestety tego nie wyprostujesz.

Ostatecznie: najprostsza sprawa: wymieniasz hub i sprawdzasz.
- jest dobrze - stary hub do kosza.
- nadal jest źle - coś przegapiłeś.... a nie ma tu za wiele do przegapienia.


maxio005 pisze:[...]Kupiłem laser jak na tym filmie i ustawiłem tak samo.

https://youtu.be/UQtm9ZL5ivU



Maksiu co to za laser? Podlinkujesz? Fajny patent... dorzuce sobie do listy zakupów...

Edit: - update: Patrzę po różnych ofertach i podobnych poziomicach i ... jeszcze o tym myślę i jak dla mnie, ta metoda na tym filmie jest obarczona zbyt dużym błędem pomiarowym wynikającym z niemożliwości powtarzalnego umocowania poziomicy na hubie. To jest raz.
Dwa, przeglądam poziomice i co widzę? Te lepsze mają określoną dokładność: +- 1mm / 1m. TO jest gunwo nie dokładność. Te gorsze, tańsze, nie mają nic określonego.
TO jest dobra dokładność jak sobie chcę namalować poziomą kreskę na ścianie w chałupie, ale nie jak chcę ustalić prostość HUBa głowicy w helikopterze :)

To jest tak samo jak z kątomierzem mocowanym magnesem do śruby okucia. Mam taki kątomierz. zaje**scie wygodny w użytkowaniu i tak samo zaje**scie bezużyteczny. Byle wiórek czy pyłek, czy mikronowe zniekształcenie główki śruby powoduje koszmarnie duże odchylenia w pomiarze.
Kąty mierzy sie na łopacie - end of story.
Awatar użytkownika
kudzu
Elita forum...
Posty: 827
Rejestracja: 27-06-2020
Lokalizacja: Kraków
Podziękował: 140 razy
Podziękowano: 67 razy

Postautor: kudzu » 20 sie 2023, o 21:57

Adam12 pisze:Weź spróbuj założyć wał do góry nogami, ciekawe czy przejdzie przez łożyska, może jest zgięty ?

Dzięki za podpowiedź. Tak, jak pisałem, jednym z testów było obrócenie huba o 180 stopni na wale (wykręciłem jezusową śrubkę, obróciłem hub i skręciłem) - gdyby wał był krzywy, to hub powinien się przechylić w drugą stronę, a tak się nie stało.
PiotrS pisze:Hub w xl380 jest na tyle solidny, że trudno mi sobie wyobrazić, że jest krzywy po krecie.
No ale 4 mm to bardzo dużo. Nie można tego tak zostawić.

Rzeczywiście miałem jednego kreta, bardziej krecika, z holdem, po którym w sumie straty były niewielkie. Ale z tym torowaniem i ogólnie wibracjami to mam problem od samego początku. Tylko, że do tej pory skupiałem się na innych potencjalnych źródłach wibracji, a torowanie olałem. Dlatego teraz zapytałem wprost czy te 4 mm to dużo.
PiotrS pisze:Jesteś pewien, że łopaty są wytorowane ;) ?

Fakt, nie napisałem tego wprost, ale problem który opisałem, dotyczy torowania statycznego. Tego, czy łopaty lecą w jednej płaszczyźnie w czasie wirowania nigdy nie sprawdzałem, bo nie za bardzo mam jak ;) Tzn. zwracałem na to uwagę w czasie lotu, zawisając na wysokości oczu, ale z kilku metrów to gówno widać.
Tak na marginesie - czy ktoś to robi? Czy ktoś rozkręca wirnik na stole przed nosem i wpatruje się w końcówki łopat czy przelatują na tej samej wysokości? Trochę hardokorowe ;)
aikus pisze:4mm to jest dramat. TO jest prawie pół centymetra.
Dopiero jak łopaty idą IDEALNIE w torze, zobaczysz, dlaczego warto o to walczyć, mniejszą różnicę robi czy to jest 1 czy 4mm.
Tak czy siak, w żadnym razie tego nie olewaj.

Zakładam, że znasz różnicę pomiędzy torowaniem łopat a ... właśnie krzywym HUBem o którym wspominasz. Łopaty muszą iść w torze zarówno statycznie jak i dynamicznie, czyli jeśli rozprostujesz łopaty i nimi kręcisz na stole i mierzysz odległość od belki ogonowej i wychodzi, że jedna jest wyżej a druga niżej, to za torowanie nie ma co się brać. Coś jest krzywe i nie będzie tu sukcesu - nawet jak wytorujesz łopaty - będą wibracje.

No dobra - Aikus to robi ;)
aikus pisze:Jeśli wszystko jest proste, a nadal łopaty masz jedną wyżej drugą niżej, to moim zdaniem wbrew wszystkim innym znakom na ziemi i niebie (no, że hub jest gruby i że nie możliwe... - możliwe możliwe!!) krzywy jest hub...

Wydaje mi się, że metody, których użyłem, pozwoliły wykluczyć wszystkie inne przyczyny.
aikus pisze:...i niestety tego nie wyprostujesz.

:twisted:
maxio005 pisze:Nie wiem czy w mniejszych helikach ma to też takie duże znaczenie.
W jednym spekterze, którego kupiłem używanego nie mogłem ustawić trackingu.
Był po krecie to wiem na pewno. Kupiłem laser jak na tym filmie i ustawiłem tak samo. Na odległości może 2.5m laser strzelał jakieś 1.5 cm różnicy. Ustawiłem tracking jeszcze raz i jest w porządku. W mniejszych modelach może być to ciężko zrobić ale można spróbować.

https://youtu.be/UQtm9ZL5ivU

Zainspirowałeś mnie. Do tego stopnia, że gdy - z niewiadomych mi przyczyn - obudziłem się w nocy, zerknąłem z nudów na forum, znalazłem ten link, obejrzałem, to prawie byłem gotów o 3:00 to sprawdzać. Zwyciężył lęk przed żoną :rotfl:
aikus pisze:...i niestety tego nie wyprostujesz.

Ano udało mi się zejść do ~1 mm :D

Jeszcze, zanim zabrałem się za kombinacje, to sprawdziłem wszystko ponownie; dodatkowo zdjąłem okucia i na gołym hubie sprawdziłem kąt - mierząc w różne strony zawsze otrzymywałem ok. 0.4 - 0.5 stopnia.
Hub 380ki po popuszczeniu śruby nie ma takich luzów (przynajmniej u mnie), jak ten z filmu, więc zmieniłem trochę geometrię gniazda pod wał tak, żeby po skręceniu hub przechylił się w drugą stronę. Tak zszedłem do tego 1 mm; podejrzewam, że dalsze szlifowanie niewiele by zmieniło, bo otwór w wale jest dosyć ciasno spasowany pod jesus bolta i ogranicza manewry.
Zobaczę, co powiedzą logi.
Adam
Goblin 380, XL380, Belt CPX, V911s, MX-16 HoTT
Awatar użytkownika
aikus
Jaskiniowiec
Posty: 15950
Rejestracja: 29-09-2014
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował: 1685 razy
Podziękowano: 1002 razy

Postautor: aikus » 20 sie 2023, o 22:33

kudzu pisze:Fakt, nie napisałem tego wprost, ale problem który opisałem, dotyczy torowania statycznego. Tego, czy łopaty lecą w jednej płaszczyźnie w czasie wirowania nigdy nie sprawdzałem, bo nie za bardzo mam jak ;) Tzn. zwracałem na to uwagę w czasie lotu, zawisając na wysokości oczu, ale z kilku metrów to gówno widać.
Tak na marginesie - czy ktoś to robi? Czy ktoś rozkręca wirnik na stole przed nosem i wpatruje się w końcówki łopat czy przelatują na tej samej wysokości? Trochę hardokorowe ;)


Zlecasz taką robotę kamerze.
Nie ma za co ;)

Jest jeszcze inna metoda WERYFIKACJI, czy łopaty są wytorowane:
Kiedy latasz i masz słońce za plecami, obserwujesz jego odbicie w dysku rotora (trzeba sobie odpowiednio przechylić helika w locie manewrując...)
Odbicie powinno wyglądać jak od jednolitej okrągłej tafli. Jeśli drga - łopaty nie są w torze.

Jeszcze inna metoda to jak w dorosłych helikach:
- bierzesz czerwoną i niebieską kredkę świecową.
- jakiś kij, owijasz białą taśmą malarską
- końcówkę jednej łopaty malujesz niebieską kredką, a drugiej czerwoną.
- rozkręcasz łopaty i OSTROŻNIE przytykasz kij do stycznej wirnika po czym patrzysz narysowany ślad.

Po którejś nieudanej próbie możesz zawsze się wkurwić i wsadzić kij pionowo z góry w rozpędzony wirnik.
Awatar użytkownika
kudzu
Elita forum...
Posty: 827
Rejestracja: 27-06-2020
Lokalizacja: Kraków
Podziękował: 140 razy
Podziękowano: 67 razy

Postautor: kudzu » 20 sie 2023, o 22:43

Dobra, o kamerze nie pomyślałem, a przecież teraz mamy pod ręką slow motion i inne cuda.
Ale nadal w domu na stole się nie odważę. Ewentualnie w garażu, gdy sąsiedzi powyjeżdżają ;)
Adam
Goblin 380, XL380, Belt CPX, V911s, MX-16 HoTT
Awatar użytkownika
Adam12
Elita forum...
Posty: 1292
Rejestracja: 31-10-2015
Lokalizacja: Podhale
Podziękował: 84 razy
Podziękowano: 74 razy

Postautor: Adam12 » 21 sie 2023, o 07:31

kudzu pisze:...Tak na marginesie - czy ktoś to robi? Czy ktoś rozkręca wirnik na stole przed nosem i wpatruje się w końcówki łopat czy przelatują na tej samej wysokości? Trochę hardokorowe ;)...Jeszcze, zanim zabrałem się za kombinacje, to sprawdziłem wszystko ponownie; dodatkowo zdjąłem okucia i na gołym hubie sprawdziłem kąt - mierząc w różne strony zawsze otrzymywałem ok. 0.4 - 0.5 stopnia...zmieniłem trochę geometrię gniazda pod wał tak, żeby po skręceniu hub przechylił się w drugą stronę. Tak zszedłem do tego 1 mm; podejrzewam, że dalsze szlifowanie niewiele by zmieniło, bo otwór w wale jest dosyć ciasno spasowany pod jesus bolta i ogranicza manewry.

Owszem, ja robię. Deska przez podwozie i dwie hantle na desce. Rozkręcam impulsowo czyli gaz i hold. Tyle mi starcza, resztę pod słońce jak @aikus pisze.
Jak miałeś to od początku i teraz szlifujesz gniazdo na wał w hubie to nie wiem czy bym się dalej bawił. O ile dobrze zrozumiałem jest to fabrycznie krzywy hub i pasowałoby po prostu wymienić, szkoda rzeźby.
XL Power 380; ParkMaster Pro; Spektrum DX8
Awatar użytkownika
aikus
Jaskiniowiec
Posty: 15950
Rejestracja: 29-09-2014
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował: 1685 razy
Podziękowano: 1002 razy

Postautor: aikus » 21 sie 2023, o 07:48

Adam12 pisze:Owszem, ja robię.


Masz jaja...
Znaczy ja też robię, ale nie mam jaj, żeby się przyznać :rotfl:

Adam12 pisze:Deska przez podwozie i dwie hantle na desce.


Uważaj, żeby Ci helik bez podwozia nie odleciał ;)

Tak serio, to w domu łopat nie toruję. Ustawiam tylko kąty najdokładniej jak się da i przeważnie okazuje się, że są OK - sprawdzam to w pierwszym locie w pierwszym zawisie.
Czasami wymagają małej korekty.
W praktyce nie różni się to niczym od rozkręcania łopat na stole i patrzenia z boku, może poza tym, że jestem trochę dalej, ale jakbym miał pecha i szpindel by puścił to tak samo mi łopata przez oczodół spenetruje czaszkę do potylicy...
:dk:

Na coś trzeba umrzeć.
Awatar użytkownika
Adam12
Elita forum...
Posty: 1292
Rejestracja: 31-10-2015
Lokalizacja: Podhale
Podziękował: 84 razy
Podziękowano: 74 razy

Postautor: Adam12 » 21 sie 2023, o 08:32

aikus pisze:...Uważaj, żeby Ci helik bez podwozia nie odleciał ;)...

Nie ma prawa odlecieć, bo nie osiągnie pełnej prędkości obrotowej, dostaje impuls i od razu hold, decha po to żeby się nie obrócił. Aż taki hardkor nie jestem żebym kręcił helika na stole do pełnej prędkości. I raczej nikomu nie polecam, bo to głupi pomysł. Jeszcze pamiętam jak mnie kiedyś heli podrapał :rotfl:
XL Power 380; ParkMaster Pro; Spektrum DX8
Awatar użytkownika
aikus
Jaskiniowiec
Posty: 15950
Rejestracja: 29-09-2014
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował: 1685 razy
Podziękowano: 1002 razy

Postautor: aikus » 21 sie 2023, o 09:04

Nie zna życia ten kto helikiem sufitu nie porzeźbił :vhappy:

Bez pełnej prędkości nie ma mowy o dobrym torowaniu. To co w najniższym idlu wyjdzie ledwie widoczne (+-1mm) to w najwyższym idlu okaże się, że jest 5mm roztorowania.

Co więcej, żeby tak naprawdę było tip-top, trzeba by sprawdzić torowanie:
- w neutrum (skok ogólny zero)
- skok dodatni (tak chociaż ze dwa - trzy stopnie)
- skok ujemny (jak wyżej).

Jeśli wyjdzie, że np. w neutrum jest dobrze, a na plusie lub na minusie źle, to mamy łopaty do luftu.... I nic z tym nie zrobimy, ale przynajmniej będziemy wiedzieć, dlaczego helik na plecach furkocze inaczej niż na brzuchu, albo czemu na plecach wibruje a na brzuchu nie...
Awatar użytkownika
kudzu
Elita forum...
Posty: 827
Rejestracja: 27-06-2020
Lokalizacja: Kraków
Podziękował: 140 razy
Podziękowano: 67 razy

Postautor: kudzu » 21 sie 2023, o 09:56

aikus pisze:Co więcej, żeby tak naprawdę było tip-top, trzeba by sprawdzić torowanie:
- w neutrum (skok ogólny zero)
- skok dodatni (tak chociaż ze dwa - trzy stopnie)
- skok ujemny (jak wyżej).

Jeśli wyjdzie, że np. w neutrum jest dobrze, a na plusie lub na minusie źle, to mamy łopaty do luftu.... I nic z tym nie zrobimy, ale przynajmniej będziemy wiedzieć, dlaczego helik na plecach furkocze inaczej niż na brzuchu, albo czemu na plecach wibruje a na brzuchu nie...

A to nie jest tak, że jak przy zerowych kątach jest dobrze a przy niezerowych źle, to poprawnie wykonaliśmy torowanie statyczne, ale spieprzyliśmy ustawienia kątów?
Adam
Goblin 380, XL380, Belt CPX, V911s, MX-16 HoTT
Awatar użytkownika
kudzu
Elita forum...
Posty: 827
Rejestracja: 27-06-2020
Lokalizacja: Kraków
Podziękował: 140 razy
Podziękowano: 67 razy

Postautor: kudzu » 21 sie 2023, o 10:01

Adam12 pisze:Jak miałeś to od początku i teraz szlifujesz gniazdo na wał w hubie to nie wiem czy bym się dalej bawił. O ile dobrze zrozumiałem jest to fabrycznie krzywy hub i pasowałoby po prostu wymienić, szkoda rzeźby.

Rzeźba zajęła mniej czasu niż czekanie na nowy element i była mniej kosztowna, ale czy przyniosła poprawę sytuacji - tego jeszcze nie wiem.
Adam
Goblin 380, XL380, Belt CPX, V911s, MX-16 HoTT
Awatar użytkownika
aikus
Jaskiniowiec
Posty: 15950
Rejestracja: 29-09-2014
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował: 1685 razy
Podziękowano: 1002 razy

Postautor: aikus » 21 sie 2023, o 10:54

kudzu pisze:A to nie jest tak, że jak przy zerowych kątach jest dobrze a przy niezerowych źle, to poprawnie wykonaliśmy torowanie statyczne, ale spieprzyliśmy ustawienia kątów?


Nie.
:)

W ogóle.... nie ma czegoś takiego jak torowanie statyczne.
To co Ty robisz, to weryfikacja poprawności geometrii ... huba, głowicy, wałka... Prostości, prostopadłości i tak dalej - odpowiednio wszędzie gdzie co tam trzeba.
Torowanie to proces w którym ustawia się i weryfikuje ... "podróż aerodynamiczną łopaty" ... że tak to ujmę.

Można wytorować łopaty które nie będą w równej odległości od ogona w spoczynku (w skutek np. krzywego wałka albo huba). Będzie to oznaczało, że tak która "statycznie" jest niżej, aerodynamicznie generuje większą siłę nośną, czyli taki wirnik będzie cały czas generował wibracje.
Awatar użytkownika
mwx
Olimp forum
Posty: 7203
Rejestracja: 23-09-2016
Lokalizacja: Poznań West
Podziękował: 45 razy
Podziękowano: 619 razy
Kontaktowanie:

Postautor: mwx » 22 sie 2023, o 19:03

Ale znasz metodę z dwoma kontrastującymi naklejkami na łopaty?
Awatar użytkownika
kudzu
Elita forum...
Posty: 827
Rejestracja: 27-06-2020
Lokalizacja: Kraków
Podziękował: 140 razy
Podziękowano: 67 razy

Postautor: kudzu » 22 sie 2023, o 21:47

mwx pisze:Ale znasz metodę z dwoma kontrastującymi naklejkami na łopaty?

Jeśli to do mnie pytanie, to przypuszczam, że znam.

Doprowadziłem hub niemalże do ideału, kąty myślę też, ale dopiero po oblocie będę wiedział, co z tego wyszło; sprawdziłem też bicie wałów metodą Aikusa (na słuch) i wydają się proste.

Teraz mam wstępne pytanie dot. ogona (rozwinę po locie, gdy będę miał logi). Uruchamiając na stole helika z samym tylko ogonem, brain pokazał duże wibracje w płaszczyźnie prawo-lewo o częstotliwości rpm ogona.
I teraz tak: okucia mam alu, wcześniej wymieniłem łożyska na nówki, pozbyłem się wszystkich luzów, okucia są sztywne, łopatki nowe (align 69), hub prosty; sprawdziłem wyważenie kompletnego wirnika - jest ok, ale to i tak nie ta płąszczyzna.
Co może powodować wibracje prawo-lewo od ogona? I czy takie sprawdzanie nie w powietrzu w ogóle ma sens? Dodam, że ogon nie dotykał podłoża, helik leżał sztywno na brzuchu, bez podwozia, trzymany za mordę.
Adam
Goblin 380, XL380, Belt CPX, V911s, MX-16 HoTT
Awatar użytkownika
mwx
Olimp forum
Posty: 7203
Rejestracja: 23-09-2016
Lokalizacja: Poznań West
Podziękował: 45 razy
Podziękowano: 619 razy
Kontaktowanie:

Postautor: mwx » 22 sie 2023, o 22:07

Na kierunki/osie tak bardzo nie patrz. Jak coś się trzęsie to zanim fala dotrze do czujniczka w Brainie może już zmienić kierunek. Najważniejsze są częstotliwości.
Awatar użytkownika
aikus
Jaskiniowiec
Posty: 15950
Rejestracja: 29-09-2014
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował: 1685 razy
Podziękowano: 1002 razy

Postautor: aikus » 23 sie 2023, o 06:29

mwx pisze:Ale znasz metodę z dwoma kontrastującymi naklejkami na łopaty?


Ta metoda od po prostu zawisu na wysokości oczu różni się tylko dwiema rzeczami:
- wada: trzeba się pierdolić z jakimiś naklejkami, które raz, że chvj wie skąd wziąć, dwa, psują wyważenie, trzy mogą się oderwać i chvj wie gdzie polecieć i z jaką siłą na czym wylądować.
- zaleta: od razu wiem która łopata jest wyżej a która niżej.

Więc jak dla mnie przerost wad nad zaletami.
Awatar użytkownika
mwx
Olimp forum
Posty: 7203
Rejestracja: 23-09-2016
Lokalizacja: Poznań West
Podziękował: 45 razy
Podziękowano: 619 razy
Kontaktowanie:

Postautor: mwx » 23 sie 2023, o 08:00

kolorowy pisak też działa. widzę że chcesz walczyć o zaszczytny tytuł forumowej marudy.

Wróć do „XLPower”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 3 gości