XL Power 520/550

Znajdziesz tu również Protosy MSH...
Awatar użytkownika
mwx
Olimp forum
Posty: 7198
Rejestracja: 23-09-2016
Lokalizacja: Poznań West
Podziękował: 45 razy
Podziękowano: 619 razy
Kontaktowanie:

Postautor: mwx » 29 sie 2021, o 01:54

Te cieniutkie łożyska stosunkowo łatwo uszkodzić przy montażu.
Jak gdzieś się coś wygnie albo tak jak Tomek pisze zostanie ściśnięte po montażu to małe kuleczki bardzo szybko się zużywają.
Awatar użytkownika
Stoliktomek
Domownik forum...
Posty: 254
Rejestracja: 20-10-2019
Lokalizacja: Imielin
Podziękował: 2 razy
Podziękowano: 8 razy

Postautor: Stoliktomek » 29 sie 2021, o 15:31

Artz pisze:Ciekawe, ponad 1200 lotów, w deszczu, śniegu, mrozie, mgle. 3 krety po drodze. Nie wymieniłem żadnego łożyska (nawet tych w okuciach), szpindla, ani wałka, wału głównego. Wszystko nadal kręci się bez zgrzytów, wibracji.



A rozbierałeś to wszystko? Średnio chce mi się wierzyć, ze po 1200 lotow wszystko jest ok ;)
Jako pierwsze u mnie padły oporowe w okuciach - w sumie to jedna sztuka bez żadnych przygód ale wszytko znakomicie latało z rozsypaną było to w okolicy 200-300 lotu, ale w takim stanie dolatalo do pierwszej przygody czyli przy ok 450 locie.
Później już były jakieś Krety, wiec wiadomo, może się sypać.
Ale tak sumując na +-1000 lotow i w tym 4 przygody obowiązkowo musiałem wymienić 2x łożyska wału, 2x łożysko tarczy (przy pierwszej wymianie sam zawiniłem szybkiemu uszkodzeniu), oporowe w okuciach, 2x oneway (te padaly przy przygodach, żadne samo z siebie)
Te w skrzynce ogonowej spisywały się dobrze, ale przy serwisie poszło kompletnie wszystko nowe ;)

mwx pisze:Te cieniutkie łożyska stosunkowo łatwo uszkodzić przy montażu.
Jak gdzieś się coś wygnie albo tak jak Tomek pisze zostanie ściśnięte po montażu to małe kuleczki bardzo szybko się zużywają.


A siły używać to tego żeby je za mocno ścisnąć niestety nie trzeba…
Rada na nie to klej do łożysk i tylko delikatnie skręcić tarcze - do momentu aż zaczniesz wyczuwać jakikolwiek opór między jej elementami.
Vcontrol EVO
// M2 V2 // Goblin Raw 700 // Goblin Raw 580 // Goblin Raw 420 // Protos 700 Evoluzione // Goblin Fireball //
Awatar użytkownika
Artz
Elita forum...
Posty: 635
Rejestracja: 06-04-2015
Lokalizacja: Skawina
Podziękował: 23 razy
Podziękowano: 12 razy

Postautor: Artz » 29 sie 2021, o 21:01

A tak, masz rację, wymieniłem jedno łożysko, ostatni kret - oneway nie był oneway, Naprawdę, nic więcej nie wymieniałem.
Ale nie rozkręcałem onewaya, ani tarczy, jest fabrycznie skręcona.

Nawet koszyczki miałem na początku zła strona, dopiero gdy kolega tutaj nagrał kamerą z ogona zacinające się okucia odkryto że instrukcja mówi że koszyczek musi być odwrotnie (dzięki czemu smar łatwiej wypływa :) ).
Oprócz oneway'a nic nie wymieniałem z łożysk. Z czysto eksploatacyjnych rzeczy tylko pasek (nie wliczam to części w których urwałem gwint, śrubę, lub części zepsute przez kreta).

Ale też daleko mi do hardcore ostrego 3D.
Awatar użytkownika
aikus
Jaskiniowiec
Posty: 15946
Rejestracja: 29-09-2014
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował: 1685 razy
Podziękowano: 1000 razy

Postautor: aikus » 30 sie 2021, o 07:54

Albo miałeś wadliwe łożysko (mało prawdopodobne, ale nie wykluczone), albo coś Ci się tam dostało (ziarenko piasku), albo na którymś etapie dostało jakiegoś udaru...
Łożyska w tarczy co do zasady, we wszystkich helikopterach są wieczne.
XLpower 550 nie stanowi tutaj wyjątku, a już na pewno nie w zakresie ok. 50 lotów.
Awatar użytkownika
Stoliktomek
Domownik forum...
Posty: 254
Rejestracja: 20-10-2019
Lokalizacja: Imielin
Podziękował: 2 razy
Podziękowano: 8 razy

Postautor: Stoliktomek » 30 sie 2021, o 20:43

Co do wadliwości łożyska mogę się kłócić, ale nie wiem.
Wadliwy jednak jak najbardziej może być jego montaż który przy tej konstrukcji popełnia się całkiem nieświadomie, wręcz jednym obrotem imbusa ;)
Vcontrol EVO
// M2 V2 // Goblin Raw 700 // Goblin Raw 580 // Goblin Raw 420 // Protos 700 Evoluzione // Goblin Fireball //
Awatar użytkownika
aikus
Jaskiniowiec
Posty: 15946
Rejestracja: 29-09-2014
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował: 1685 razy
Podziękowano: 1000 razy

Postautor: aikus » 30 sie 2021, o 23:43

... Naczy się co... jak za mocno skręcisz tarczę? Czy jak za mocno przykręcisz jedną z tych śrubek mocujących łożysko osiowo?
Awatar użytkownika
Stoliktomek
Domownik forum...
Posty: 254
Rejestracja: 20-10-2019
Lokalizacja: Imielin
Podziękował: 2 razy
Podziękowano: 8 razy

Postautor: Stoliktomek » 31 sie 2021, o 14:38

aikus pisze:... Naczy się co... jak za mocno skręcisz tarczę? Czy jak za mocno przykręcisz jedną z tych śrubek mocujących łożysko osiowo?


Tak z pamięci to na tarczy masz chyba od spodu 3 śrubki z podkładkami - te dokręć do oporu. Masz tez śrubkę z tylu przy ramieniu poziomą - jak z tą przesadzisz to tarcza się szybciutko skończy
Vcontrol EVO
// M2 V2 // Goblin Raw 700 // Goblin Raw 580 // Goblin Raw 420 // Protos 700 Evoluzione // Goblin Fireball //
Awatar użytkownika
aikus
Jaskiniowiec
Posty: 15946
Rejestracja: 29-09-2014
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował: 1685 razy
Podziękowano: 1000 razy

Postautor: aikus » 31 sie 2021, o 15:15

:kopara:

Szok.
Wydawało mi się, że to nierealne, żeby w ten sposób "zgnieść" łożysko....
... ALE - fakt faktem, pamiętam doskonale, jak składałem tarczę i dokręciłem tę śrubkę na kolor twarzy to łożysko zaczęło chodzić z lekkimi (ale wyczuwalnymi) oporami.
Poluzowałem więc śrubkę do stanu kiedy opór nie był wyczuwalny i dodałem pół obrotu w stronę luzowania.
Kuźwa... szok.
Nie da się przecież (w zasadzie) zgnieść koła, zaciskając na nim inne koło.
... a jednak się da.

Choć nie wiem jakim cudem. No bo co... Falbanka się z zewnętrznej bieżni łożyska przecież nie robi, no nie ma członka męskiego...
Czy jednak tak...?
Awatar użytkownika
mwx
Olimp forum
Posty: 7198
Rejestracja: 23-09-2016
Lokalizacja: Poznań West
Podziękował: 45 razy
Podziękowano: 619 razy
Kontaktowanie:

Postautor: mwx » 31 sie 2021, o 15:32

Zobacz jakie małe przekroje mają te łożyska. To w palcach można ścisnąć tak że zacznie ciężej pracować, a co dopiero ściskając śrubami.
Awatar użytkownika
aikus
Jaskiniowiec
Posty: 15946
Rejestracja: 29-09-2014
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował: 1685 razy
Podziękowano: 1000 razy

Postautor: aikus » 31 sie 2021, o 15:43

No... jakos to sie dzieje widac...
Awatar użytkownika
Carson
Faraon
Posty: 2200
Rejestracja: 22-05-2018
Lokalizacja: Piotrków Trybunalski
Podziękował: 281 razy
Podziękowano: 112 razy

Postautor: Carson » 31 sie 2021, o 16:27

aikus pisze::kopara:

Szok.
Wydawało mi się, że to nierealne, żeby w ten sposób "zgnieść" łożysko....
... ALE - fakt faktem, pamiętam doskonale, jak składałem tarczę i dokręciłem tę śrubkę na kolor twarzy to łożysko zaczęło chodzić z lekkimi (ale wyczuwalnymi) oporami.
Poluzowałem więc śrubkę do stanu kiedy opór nie był wyczuwalny i dodałem pół obrotu w stronę luzowania.
Kuźwa... szok.
Nie da się przecież (w zasadzie) zgnieść koła, zaciskając na nim inne koło.
... a jednak się da.

Choć nie wiem jakim cudem. No bo co... Falbanka się z zewnętrznej bieżni łożyska przecież nie robi, no nie ma członka męskiego...
Czy jednak tak...?


Pewnie, pod warunkiem, ze sciskasz koło taka sama sila na calym jego obwodzie :) A ten zacisk w tarczy w postaci naciecia materialu i sruby tak nie dziala.
Awatar użytkownika
aikus
Jaskiniowiec
Posty: 15946
Rejestracja: 29-09-2014
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował: 1685 razy
Podziękowano: 1000 razy

Postautor: aikus » 31 sie 2021, o 17:42

No właśnie i dla mnie jest niewiarygodne, że w tym miejscu się z bieżni łożyska falbanka zrobi...
Awatar użytkownika
TomRar
Elita forum...
Posty: 681
Rejestracja: 17-07-2015
Lokalizacja: Tarnów
Podziękował: 39 razy
Podziękowano: 12 razy

Postautor: TomRar » 1 wrz 2021, o 18:26

Kiedyś, kiedy składałem trzecią czy czwartą 550tkę miałem właśnie zapytać o co chodzi z tą tarczą w XL550, że byle malutki opór śrubką i łożysko zaczyna "kulkować". Przecież jeśli za słabo skręcę śrubkę to ręką mogę wypchnąć łożysko z tarczy, a co dopiero w locie przy przeciążeniach... Więc zawsze dokręcałem mocniej, aby w locie się nie rozpadło, ale skutkowało to tym, że zużywało się po zaskakująco krótkim czasie.
Czy na prawdę nie można było po prostu zrobić ciasnego otworu pod łożysko i zablokować tarczę trzema śrubkami tak jak choćby w x360, ompie?

Wklejenie łożyska na klej i lekkie skręcenie śrubki to pewniak? Nie rozpadnie się to przy mocniejszych szarpnięciach?
Awatar użytkownika
aikus
Jaskiniowiec
Posty: 15946
Rejestracja: 29-09-2014
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował: 1685 razy
Podziękowano: 1000 razy

Postautor: aikus » 1 wrz 2021, o 23:10

Nie no ale tam są trzy śrubki...
Trzy śrubki na obwodzie osiowo i jedna - zaciskająca "cybant" dookoła łożyska, więc jest dokładnie tak jak mówisz, że powinna być.
Sęk w tym, żeby cybanta nie dociągać na kolor twarzy.
Natomiast odpowiadając na Twoje pytanie o włożenie na klej (bez śrubek) - raczej tak, raczej to pewniak, pod warunkiem oczywiście dobrego odtłuszczenia i dobrego kleju, natomiast... traktowałbym to pytanie w kategorii hipotetycznej...
Awatar użytkownika
Galo82
Elita forum...
Posty: 659
Rejestracja: 16-08-2016
Lokalizacja: Sosnowiec, Dąbrowa Górnicza
Podziękował: 16 razy
Podziękowano: 15 razy
Kontaktowanie:

Postautor: Galo82 » 2 wrz 2021, o 08:23

Cześć, u mnie też pojawił się ogromny problem z wibracjami głowicy. Do tego stopnia że po 1min locie kabinka wibracjami zrobiła wgniotła na brainie, model bez kreta, wykluczyłem łopaty, elementy proste, a łożyska hmm wszystkie dla mnie działają tak samo.. ale przypuszczam że to może być to na tarczy, bo raczej dokręciłem dość mocno. Jak sprawdzić łożysko ? Taki dobry sposób ?
2 x XL Power 380 I XL Power 550 I OXY4max I OXY2 SH I
Fr-Sky X-lite Pro
Awatar użytkownika
aikus
Jaskiniowiec
Posty: 15946
Rejestracja: 29-09-2014
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował: 1685 razy
Podziękowano: 1000 razy

Postautor: aikus » 2 wrz 2021, o 09:39

No ... jak masz ją zamontowaną w modelu to musisz rozpiąć snapy od tarczy i pokręcić palcem.
Ma po pierwsze nie być wyczuwalnych luzów (to musisz sprawdzić próbując ruszać tarczą podpartą na trzech serwach góra-dół).
Po drugie ma się kręcić płynnie, lekko, bez oporów, zacięć, chrobotania itp.

Teraz przechodząc do Twojego przypadku, czyli wibracje na pokładzie.
Jestem w stanie sobie wyobrazić ciąg przyczynowo skutkowy w którym to tarcza je powoduje:
- Tarcza się zacina w czasie obrotu
- zabieraki są na te zacięcia w jakimś zakresie podatne
- w tym zakresie, popychacze się "ukosują"
- podatność zabieraków się kończy, zmuszają tarczę do "przeskoczenia" na następne zacięcie
- popychacze tarczy się "prostują"
- to oczywiście powoduje gwałtowne zmiany skoku łopat.

Jednakowoż, JEŚLI takie coś ma miejsce u Ciebie to jest to naprawdę bardzo źle. Tylko czekać aż zabieraki nie wytrzymają, pęknie jeden, natychmiast pęknie drugi i stracisz w ogóle możliwość jakiegokolwiek sterowania modelem... w ogóle... no HGW co się wtedy stanie... Łącznie z tym, że łopaty mogą się ustawić na sztorc i cały model się zmieli w powietrzu.

KONIECZNIE sprawdź tę tarczę jak najszybciej.
Jeśli okaże się, że tarcza działa płynnie, to przyczyn wibracji szukałbym w bardziej klasycznych miejscach:
- wyważenie łopat
- torowanie łopat
- wał / szpindel (czy proste)
- hub głowicy (czy prosty) i tu uwaga - za chwilę opis jak to sprawdzić
- wyważenie silnika (zdjąć łopaty i łopatki), odpalić.
- cichobieżność przekładni

HUB głowicy: zdarza się, że ... jest krzywy:) Nie sposób tego zmierzyć albo dostrzec gołym okiem, ale jest pewna sytuacja którą można dostrzec gołym okiem, a która jest świadectwem krzywego huba.
Otóż:
- torujemy łopaty
- sprawdzamy ich wytorowanie
- po wylądowaniu, kiedy łopaty są idealnie rozłożone promieniowo, mierzymy odległość jednej i drugiej na końcu, od belki ogonowej.
Musi być taka sama.
Jeśli nie jest - hub jest krzywy, a łopaty mimo wytorowania generują inną siłę nośną, co musi powodować wibracje.

Dla zobrazowania - przykład: po którymś krecie w Gauce, miałem dokładnie taki objaw: wibracje o częstotliwości równej obrotom wirnika głównego mimo wytorowanych i wyważonych łopat. Nad belką ogonową jedna łopata była o pół centymetra wyżej niż druga.
Wymiana huba i problem rozwiązany.
Awatar użytkownika
Galo82
Elita forum...
Posty: 659
Rejestracja: 16-08-2016
Lokalizacja: Sosnowiec, Dąbrowa Górnicza
Podziękował: 16 razy
Podziękowano: 15 razy
Kontaktowanie:

Postautor: Galo82 » 2 wrz 2021, o 09:45

Dziękuję za pomoc, nie latam nim do czasu ustalenia przyczyny.
Szpindel prosty jest nowy, wał prosty turlałem po szkle, łopaty RT na wyważarce prawie idealnie równo wiszą żadna nie dotyka ziemi.
Luz między pinionem a kołem sprawdzę i ustawie na nowo
Teraz mniej więcej wiem jak sprawdzić tarcze.
W każdym razie dzięki :-) Dam znać co ustaliłem.

Dodam tylko że 2 tygodnie temu latałem i wszystko było ok, model stał na półce 2 tygodnie i w niedzielę.. taka przygoda
2 x XL Power 380 I XL Power 550 I OXY4max I OXY2 SH I
Fr-Sky X-lite Pro
Awatar użytkownika
aikus
Jaskiniowiec
Posty: 15946
Rejestracja: 29-09-2014
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował: 1685 razy
Podziękowano: 1000 razy

Postautor: aikus » 2 wrz 2021, o 10:30

Galo82 pisze:Dziękuję za pomoc, nie latam nim do czasu ustalenia przyczyny.

:thumb:

Galo82 pisze:Szpindel prosty jest nowy,


Na wszelki wypadek, na przyszłość: prostość szpindla sprawdzasz w następujący sposób:
- rozpinasz snapy na głowicy
- składasz kulki razem na górze głowicy
- kręcisz śrubą szpindla (trzeba zdjąć łopaty najpierw). kręcisz w kierunku skręcania, żeby przypadkiem nie rozkręcić ;D
- patrzysz na kulki - nie mają prawa się poruszać względem siebie. Jak się poruszają to coś jest nie tak - najpewniej krzywy szpindel (chociaż bywa różnie).

Galo82 pisze:wał prosty turlałem po szkle,


To żaden test. Sorry, ja w to nie wierze.
Szkło bywa dużo bardziej krzywę niż dopuszczalna krzywość wału.
Ja zawsze robię tak: po zdjęciu głowicy i tarczy odpalam silnik, żeby wał się kręcił, dotykam czymś metalowym.
Jak jest krzywy - usłyszysz:)


Galo82 pisze: łopaty RT na wyważarce prawie idealnie równo wiszą żadna nie dotyka ziemi.


Spoko, ale na wszelki wypadek zamień je jeszcze w tej wyważarce miejscami ;)

Galo82 pisze:Dodam tylko że 2 tygodnie temu latałem i wszystko było ok, model stał na półce 2 tygodnie i w niedzielę.. taka przygoda


Mieszkasz sam?
Miałeś go na oku non stop przez całe dwa tygodnie?
;) Takie tylko ... delikatne sugestie...
No bo samo się raczej nic nie dzieje...
:)
Awatar użytkownika
TomRar
Elita forum...
Posty: 681
Rejestracja: 17-07-2015
Lokalizacja: Tarnów
Podziękował: 39 razy
Podziękowano: 12 razy

Postautor: TomRar » 2 wrz 2021, o 12:56

aikus pisze:Nie no ale tam są trzy śrubki...


To wyszła jakaś upgradowa tarcza do 550tki? Bo oryginalna ma 2 śrubki blokujące i jedną śrubkę ściskającą. Gdyby tarcza miała 3 śrubki blokujące, tak jak np w x360 to nie mógłbym łożyska wypchnąć palcami, a jednak to robię :)

Apropos, ten Twój sposób na sprawdzenie HUBa jest genialny :thumb: Aż z ciekawości sprawdzę w moich helikach, bo też mam jakieś niezidentyfikowane wibracje w protosku.
Awatar użytkownika
redb
Elita forum...
Posty: 817
Rejestracja: 24-08-2010
Lokalizacja: Lublin
Podziękował: 16 razy
Podziękowano: 60 razy

Postautor: redb » 2 wrz 2021, o 13:25

Zgadzam sie z Tomkiem. Test wału też jest git. Turlanie po szkle mnie zawsze irytowało i niemal nigdy nie dawało u mnie oczekiwanego efektu ... no chyba, ze sam widziałem, że jest krzywy :D
‐------------------‐----------
Hurricane 425 | Belt CP vel. trup | Dron homemade | XL 380 | XL 700
Taranis X9 lite S

Wróć do „XLPower”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 5 gości

cron