Strona 1 z 2

rcheli-store.de - ma ktoś rodzinę w Niemczech? ;)

: 21 paź 2024, o 20:59
autor: Piotr_T
Cześć Ekipo,

Pytam (prawie) poważnie... :)

Jest sobie sklep internetowy z naszymi gratami - https://www.rcheli-store.de/
Ma na stanie cudne rzeczy od Lynxa - tuningowe, aluminiowe okucia łopat głównych do Protosa Mini i wypasione dumpery do nich. Drogie... ale raz się żyje... i tak są tańsze niż kompletna głowica.
Próbowałem dokonać zakupu (w końcu DE i PL to to samo EU) i taki rympał, bo dla Herr Alexandra EU do wysyłki DHL-em (firma ogólnoświatowa) to tylko Austria, Luksemburg no i, rzecz jasna, Niemcy.
Napisałem do sklepu, na razie bez odpowiedzi, ale zanosi się, że bez ciotki, szwagra, czy nawet znajomego w DE to ja tych gratów w tym sklepie nie kupię.

Dziwne to i w sumie słabe, nawet nie wiem czy nie podpada pod jakieś przepisy unijne.


Pozdrawiam,
Piotr.

Re: rcheli-store.de - ma ktoś rodzinę w Niemczech? ;)

: 21 paź 2024, o 23:02
autor: Jazz
Dokładnie przez przepisy unijne przestało dużo sklepów w DE wysyłać do innych krajów w EU.

https://rchelicopterhub.com/news/202107 ... countries/

Tu masz opisane dlaczego na przykładzie jednego z nich.

Re: rcheli-store.de - ma ktoś rodzinę w Niemczech? ;)

: 22 paź 2024, o 04:10
autor: Piotr_T
Dzięki. No to fajny mamy ten wolny rynek i swobodny przepływ towarów. Chyba rzeczywiście z zakupu nici :(.
Mieszkający blisko granicy mogą jeszcze skorzystać z niemieckiego paczkomatu, a tak to... cztery litery zbite, geszeftu nie będzie.

Pozdrawiam,
Piotr.

Re: rcheli-store.de - ma ktoś rodzinę w Niemczech? ;)

: 22 paź 2024, o 06:41
autor: Adam13
Kup za przy pomocy pośrednika np. bodycar i już. Wyjdzie kilka złotych drożej niż bezpośrednio ale nie trzeba nikogo prosić o pomoc.

Re: rcheli-store.de - ma ktoś rodzinę w Niemczech? ;)

: 22 paź 2024, o 07:51
autor: Piotr_T
Dzięki. Jest to jakieś rozwiązanie. Właśnie sprawdzam co i jak.

Pozdrawiam,
Piotr.

Re: rcheli-store.de - ma ktoś rodzinę w Niemczech? ;)

: 22 paź 2024, o 08:36
autor: aikus
Jazz pisze:Dokładnie przez przepisy unijne przestało dużo sklepów w DE wysyłać do innych krajów w EU.

https://rchelicopterhub.com/news/202107 ... countries/

Tu masz opisane dlaczego na przykładzie jednego z nich.


No ale kurvva... to ja tego nadal nie rozumiem.
Z Chin można, a z Niemiec nie, bo się VAT zmienił?!?!?! :mad2: :mad2: :mad2:

Re: rcheli-store.de - ma ktoś rodzinę w Niemczech? ;)

: 22 paź 2024, o 11:35
autor: Piotr_T
No właśnie to jest najbardziej denerwujące w tej całej sytuacji. Z Niemiec do Chin wyślę, ale do większości krajów UE nie. Całe szczęście można to obejść, już zdecydowałem się na przetestowanie tego sposobu. Dam znać o efektach.

Pozdrawiam,
Piotr.

Re: rcheli-store.de - ma ktoś rodzinę w Niemczech? ;)

: 22 paź 2024, o 13:44
autor: aikus
daj znać, aczkolwiek ja myśle, że to kwestia ogaru/nieogaru przez konkretny sklep.
Są niemieckie sklepy w których nadal normalnie można kupować z wysyłką do Polski. Detalicznie. Więc ... sorry. To JEST możliwe.

Re: rcheli-store.de - ma ktoś rodzinę w Niemczech? ;)

: 22 paź 2024, o 13:56
autor: HeliBoomer
aikus pisze:daj znać, aczkolwiek ja myśle, że to kwestia ogaru/nieogaru przez konkretny sklep.
Są niemieckie sklepy w których nadal normalnie można kupować z wysyłką do Polski. Detalicznie. Więc ... sorry. To JEST możliwe.


nope, to kwestia byćia 100% legit albo 95% legit wg. unijnego spierdolenia wbrew początkowym załozeniom ujednolicenia własnie takich tematów przez różnice w których są takie cyrki..

Re: rcheli-store.de - ma ktoś rodzinę w Niemczech? ;)

: 22 paź 2024, o 14:18
autor: aikus
dobrze to ująłeś "unijne spierdolenie".
Jest kilka rzeczy które UE robi dobrze i dobrze, że robi, ale jest też sporo takich które są spierdolinami gorszymi niż nasze krajowe.

BTW: jeśli jakiś sklep, nei może 100% legalnie sprzedawać za granicę, a my szukamy obejścia to co robimy?
Łamiemy prawo! No kurvva no tak, no czy nie...??
No tak!
I żeby nie było ja nie mówię, że to źle - ustalam fakty.
Teraz się zastanówmy komu i jaka grozi kara za takie złamanie prawa.
Ja podpowiem: nikomu, żadna.
I tyle są warte unijne spierdoliny.

Re: rcheli-store.de - ma ktoś rodzinę w Niemczech? ;)

: 22 paź 2024, o 14:20
autor: aikus
.... z resztą.... hehh.... kurvvaaa.... sam fakt, że określasz to 100% legit albo 95% legit....
:vhappy: :vhappy: :vhappy:
ja 3,14erdole co to w ogóle jest?!?!
Można coś ukraść w 95% legalnie? Albo można kogoś zabić w 95% legalnie?!?!?! :vhappy: :vhappy: :vhappy:

NIe ma tak! Albo coś jest legalne, albo nie jest. End of story.

Re: rcheli-store.de - ma ktoś rodzinę w Niemczech? ;)

: 22 paź 2024, o 14:51
autor: Ramotny
aikus pisze:Jest kilka rzeczy które UE robi dobrze i dobrze, że robi, ale jest też sporo takich które są spierdolinami gorszymi niż nasze krajowe.
nie to żebym kochał UE jakoś szczególnie ale często durne regulacje są spowodowane lolaklą "interpretacją" niejasnych przepisów UE
aikus pisze:BTW: jeśli jakiś sklep, nei może 100% legalnie sprzedawać za granicę, a my szukamy obejścia to co robimy?
Łamiemy prawo! No kurvva no tak, no czy nie...??
nie. nabywca/konsument NIGDY nie łamie prawa (chyba że płaci lewymi pieniędzmi) - w relacji Sprzedawca-Konsument za legalność transakcji zawsze jest po stronie sprzedawcy.
aikus pisze:Teraz się zastanówmy komu i jaka grozi kara za takie złamanie prawa.
Ja podpowiem: nikomu, żadna.
nie do końca - odpowiadać będzie ten co sprzedał dalej (pośrednik) - jednakże, jak z każdą karą - musi być nieuchronna a to przy małych obrotach i ilości sklepów jest trudne do wyegzekwowania.

EDIT: dokopałem się do tematu: to tylko jest lenistwo sklepu bo musiałby rozliczać różne stawki VAT:
Oznacza to, że sklepy internetowe o rocznych obrotach powyżej 10 000 euro będą musiały naliczać klientom z innych państw członkowskich UE stawkę VAT kraju docelowego[6].
cytat stąd: https://completio.pl/vat-i-e-commerce-c ... w-europie/
Więc owszem to prawo unijne ale wynikające ze zmiany logiki opodatkowania VAT.
BTW: na to też jest sposób - kupić na działalność i fakturę (bez VAT) i opodatkować w PL. Pytanie czy dla jednej pierdoły sklep zarejestruje Cie jako przedsiębiorcę.

Re: rcheli-store.de - ma ktoś rodzinę w Niemczech? ;)

: 22 paź 2024, o 15:29
autor: mwx
Piotr_T pisze:Dzięki. Jest to jakieś rozwiązanie. Właśnie sprawdzam co i jak.

Pozdrawiam,
Piotr.


Pogadaj z Adamem z RCforever. To duży sklep, może ma z nimi kontakt.

Re: rcheli-store.de - ma ktoś rodzinę w Niemczech? ;)

: 22 paź 2024, o 16:38
autor: aikus
Ramotny pisze:nie to żebym kochał UE jakoś szczególnie ale często durne regulacje są spowodowane lolaklą "interpretacją" niejasnych przepisów UE


Sformuowanie - klucz: niejasne przepisy.
Czyli jak w POlsce - przepisy się interpretuje.
To samo w sobie jest patologią i nie powinno nigdy mieć miejsca!!


Ramotny pisze:nabywca/konsument NIGDY nie łamie prawa (chyba że płaci lewymi pieniędzmi) - w relacji Sprzedawca-Konsument za legalność transakcji zawsze jest po stronie sprzedawcy.


Jesteś pewien Ramotny??:)
Bo ja jestem prawie pewien, że jak poprosze wujka niemca, żeby mi coś kupił i wysłał, a ja mu Revolutem oddam kasę to obaj łamiemy jakieś prawo.
Inna sprawa, czy to kiedykolwiek i jakkolwiek zostanie wykryte i ukarane, a to jest ...

Ramotny pisze:nie do końca - odpowiadać będzie ten co sprzedał dalej (pośrednik) - jednakże, jak z każdą karą - musi być nieuchronna a to przy małych obrotach i ilości sklepów jest trudne do wyegzekwowania.


.... ootóż właśnie - ciąg dalszy tej samej patologii.

Ramotny pisze:EDIT: dokopałem się do tematu: to tylko jest lenistwo sklepu bo musiałby rozliczać różne stawki VAT:


Mmm.... czyli jednak.
Tyle dobrego.

Re: rcheli-store.de - ma ktoś rodzinę w Niemczech? ;)

: 24 paź 2024, o 10:55
autor: Piotr_T
No to niemiecka paczka dotarła do magazynu pośrednika po niemieckiej stronie. Czekam na dalszy ciąg operacji.

Pozdrawiam,
Piotr.

Re: rcheli-store.de - ma ktoś rodzinę w Niemczech? ;)

: 24 paź 2024, o 13:36
autor: aikus
Capture.JPG

Re: rcheli-store.de - ma ktoś rodzinę w Niemczech? ;)

: 24 paź 2024, o 14:08
autor: HeliBoomer
yup. dobrze kolega robi, niemiecki posrednik (polak z zarejestrowaną firmą/adresem w dojczlandzie) za niewielka opłata pozwala wysyłac do siebie na niemiecki adres paczki które potem juz oficjalnie z PL lecą do opdbiorcy koncowego w PL..

i to jest własnie 95% legit o którym mówiłem wczesniej..

czy to jest w pełni legalne? dzięki/przez dziurawe prawo tak
czy jest fair? - nie było by gdyby robił to ktos mimo opcji zakupu z rynku lokalnego, a że jest jak jest to nie ma co się dziwić że ludzie sobie radzą jak mogą..

nadal czekam na wynik koncowy tych zakupów bo nie ukrywam że dobrze by było mieć sprawdzona taką firmę (bo bywało róznie z róznymi takimi firmami)

Re: rcheli-store.de - ma ktoś rodzinę w Niemczech? ;)

: 24 paź 2024, o 14:22
autor: Piotr_T
Okaże się. Opinie są różne, jakby co ryzykuję kosztem gratów do helika (bo Niemiec zrobił swoje) i kosztem pośrednictwa (bo z racji na "95% legit" szans na odzyskanie kasy raczej nie będzie, mimo że płaciłem PayPalem).
Anyway - na pewno w przypadku grubszych kwot (czyli dla mnie powyżej 500 zł, choć niektórzy w ten sposób kupują sprzęt za czterocyfrowe kwoty) na taką operację bym się nie odważył.

Pozdrawiam,
Piotr.

Re: rcheli-store.de - ma ktoś rodzinę w Niemczech? ;)

: 25 paź 2024, o 12:57
autor: Piotr_T
No i mam polski numer przesyłki, są więc szanse, że w poniedziałek / wtorek wyciągnę paczkę z paczkomatu.
Wygląda na to, że się udało, ale czy tak będzie za każdym razem i czy na 100% mogę polecić tą metodę, to... nie wiem. Pozostawiam ocenie zainteresowanych.
Nazwa pośrednika padła w wątku.

Pozdrawiam,
Piotr.

Re: rcheli-store.de - ma ktoś rodzinę w Niemczech? ;)

: 26 paź 2024, o 09:37
autor: aikus
Piotr_T pisze:(bo z racji na "95% legit" szans na odzyskanie kasy raczej nie będzie, mimo że płaciłem PayPalem).


Czy ja wiem... PP raczej nie wnika za bardzo w takie aspekty. Zgłaszasz roszczenie, argumentujesz, udowadniasz swoją rację (co w tym wypadku nie jest trudne) i PP oddaje Ci kasę... No chyba, że dogadasz się ze sprzedawcą.

Jedno czego NIE WOLNO Ci zrobić to anulować roszczenia dopóki nie dostaniesz albo towaru albo kasy.
HK, mimo, że generalnie było dość porządną firmą, czasami przycinało w ten sposób w wacława: odzywał się do mnie skośny koleżka i mówił, że oni rozpatrzyli moją reklamację pozytywnie, ale nie mogą mi wysłać nowego towaru czy tam coś, dopóki nie zamknę roszczenia na PP.
Tym czasem regulamin PP mówi wyraźnie, że do każdej transakcji roszczenie możesz zgłosić RAZ. I koniec. Jak zamknąłeś, znaczy, że jesteś zadowolony.
No i taka też była moja odpowiedź do HK: mnie wasze wewnętrzne regulacje nie obchodzą. Regulamin PP mówi tak, więc ja zamknę roszczenie, jak dostanę co mi się należy.

Nie wiem jak częste to było, bo ogólnie to obsługa klienta była tam na najwyższym poziomie. Serio. Ale ... no raz mi się takie coś zdarzyło.