Myślę że problem polega na kombinacji zwykłej, banalnej zyskowności tego biznesu a dokładniej na tolerowaniu przez służby celne importu prywatnego (bez vat) i zaniżaniu przez to cen rynkowych oraz powszechnym braku zwykłej, ludzkiej uczciwości.Gmeracz pisze:Widać że niektórzy rodzimi biznesmeni muszą się jeszcze nauczyć pewnych zasad prowadzenia biznesu..
Gmeracz pisze:Niby tak, ale ich podejście do klienta jest śmieszne
miruuu pisze:niestety w Polsce taka "kultura" występuje z obu stron (i z obu stron bywają wyjątki...). Nadal u nas funkcjonuje taki mechanizm, że jakby któryś sklep uwzględniał reklamację zbyt chętnie, to w krótkim czasie liczba reklamujących naciągaczy odciągnęłaby go od takiego podejścia. Niestety Polak nadal... potrafi... i wyszuka każdej możliwości żeby kogoś zrobić w ch... Tym bardziej sklep, bo sklep to prawie instytucja, a instytucja tylko zdziera i trzeba ją zrobić w bambuko... Nie podzielam takiego podejścia, ale niestety wciąż jest dostrzegalne u nas na co dzień...
miruuu pisze:Niestety Polak nadal... potrafi... i wyszuka każdej możliwości żeby kogoś zrobić w ch...
miruuu pisze:Karol, ja się zgadzam, ale mowa tu o reklamacji typu "Prosze Pana otworzyłem w domu pudełko a tam nie była kawałka modelu". I w takim zakresie niekóry Polaczek potrafiłby sporo.
shacker pisze:miruuu pisze:Karol, ja się zgadzam, ale mowa tu o reklamacji typu "Prosze Pana otworzyłem w domu pudełko a tam nie była kawałka modelu". I w takim zakresie niekóry Polaczek potrafiłby sporo.
Dlatego Chińczyk prosi o podanie wagi przesyłki jaka dotarła....i sprawdza wtedy czy to co wyszło ze sklepu dotarło w całości, czy może ktoś sobie część pożyczył.
Ramotny pisze:A czy ktokolwiek z nas kiedykolwiek zważył przesyłkę gdy dostał ją w łapki? Ja nigdy...
karol pisze:Wlasnie dlatego ze "bo polak potrafi" to w sklepie traktuja cie jak wroga, wszedzie tabliczki " nie ma zwrotow, nie ma reklamacji" (ostatnio w Szczecinie w jednym sklepie meblowym widzialem takie tabliczki) i pomyslalem sobie, k....wa to jakies bezprawie i chyba nie legalne.
lethe pisze:Ostatnio jak zepsuła mi się elektronika na gwarancji to od razu pisząc zgłoszenie uprzejmie ale konkretnie powiedziałem z jakiego artykułu chcę skorzystać. Nikt się nie kłócił, nie dyskutował, wysłali do mnie kuriera po odbiór sprzętu i po tygodniu czy dwóch dostałem zupełnie nowy egzemplarz. I nawet gwarancja mi leci od nowa.
Wróć do „Zakupy nie tylko za waluty”
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 5 gości