Heli-Team.pl

W skrócie: Nowa odsłona serw TowerPro SG92R. Lepsze, cichsze, kulturalniej pracują...
... tylko nie słuchają odbiornika Graupnera.
Działają w 100% poprawnie z testerem.
...
Nie testowałem jeszcze z FLySky.
Mam zamiar napisać z tym do sprzedawcy, czyli abc-rc.pl.
Nie, że z pretensjami albo coś - rozumiem sytuację, ale kurde feedbacka jakiegoś muszę im dać.

Przecież taki sam temat był niedawno.

Po co nadal kupujecie te śmieci?

Oprócz tego że nie kumają sygnałów to na dodatek są w całości wykonane do dupy

mwx pisze:Przecież taki sam temat był niedawno.

Gdzie? Podlinkujesz?

mwx pisze:Po co nadal kupujecie te śmieci?

Nie wiem po co inni kupują, ja kupuję bo lubię.
Nie będę wkładał do pianki serw, które zwielokrotnią jej wartość.
Nigdy nie miałem z tym problemów.

mwx pisze:Oprócz tego że nie kumają sygnałów to na dodatek są w całości wykonane do dupy

http://www.youtube.com/watch?v=b4jAGz3YBSY

Nie mogę się z tym w tej chwili zapoznać (zapoznam się w przyszłości).

Aktualizacja z mojej strony jest taka, że serwa działają poprawnie z odbiornikiem FLySky.

Drobny detal więcej do którego doszedłem: jest to najprawdopodobniej problem o którym juz kiedyś słyszałęm - coś mi sie o uszy obiło w kontekście współpracy ogólnie pojętego osprzętu RC z governorem w jakimś modelu spalinowym.
Chodzi o WYSOKOŚĆ ramki PPM. Nie szerokość, tylko wysokość, czyli stricte o jej napięcie Umax.
O tym się mało mówi, ale wszystko wskazuje na to, że są dwa standardy osprzętu RC:
- napięcie 3,3V
- napięcie 5V.

Te urządzenia, które są na napięcie 3,3V raczej nie będą miały problemu z "łyknięciem" napięcia 5V.
Te urządzenia, które są na napięcie 5V, zwyczajnie "nie zauważą" impulsów 3,3V - potraktują je jako szum i odfiltrują.

Nie badałem jeszcze sprawy na oscyloskopie, ale tak na szybko przy pomocy multimetru, wszystko wskazuje na to, że wyjście PPM z serwotestera to 5V, a z odbiornika Graupnera 3,3V.
Można zatem mniemać, że FLySky wyrzuca z siebie ramki 5V,

Istnieją jakieś "boostery" sygnałów PPM - w tamtym przypadku o który się otarłem, taki booster został wstawiony pomiędzy odbiornik i governor i wszystko zaczęło pięknie śmigać.
Tutaj oczywiście takie rozwiązanie nie gra roli, bo taki booster zarówno waży jak i kosztuje pewnie ze dwa razy tyle co serwo

czyli wniosek taki że, je.ac graupnera

aikus pisze:

mwx pisze:Oprócz tego że nie kumają sygnałów to na dodatek są w całości wykonane do dupy

http://www.youtube.com/watch?v=b4jAGz3YBSY

Nie mogę się z tym w tej chwili zapoznać (zapoznam się w przyszłości).

Update: zapoznałem się.
No blać przecież to jest zupełnie inny problem!!!!

I jestem w stanie się założyć, że za chwilę będzie mógł powstać dokładnie taki sam filmik, pokazujący jak chujowe są serwa Miuzie w porównaniu z dostępnymi w tej samej cenie i identycznie wyglądającej obudowie serwami "chujum-pro", których dziś jeszcze nie ma, ale za chwilę pewnie się pojawią, jak nie takie, to podobne.
Poza tym, IMHO (ale nie sprawdzałem tego jeszcze) Tower Pro gościa na filmiku jest zwyczajnie jebnięte. Nawet on sam nie wspomina o tym, żeby przetestował to dla kilkunastu sztuk (poza tym, że kupił paczkę 10 sztuk za 17 dolców).

Wszystkie te serwa to gówno.
Tak samo jak gównem jest flajskaj.
DOBRZE!! OK, wiemy to.
Mówisz, że serwa to gówno i linkujesz filmik jak gościu testuje je przy użyciu drugiego gówna...


Taka informacja to żadna informacja.

Carson pisze:czyli wniosek taki że, je.ac graupnera

Dobrze, to se jeb i mnie nie jadów.

aikus pisze:O tym się mało mówi, ale wszystko wskazuje na to, że są dwa standardy osprzętu RC:
- napięcie 3,3V
- napięcie 5V.

Te urządzenia, które są na napięcie 3,3V raczej nie będą miały problemu z "łyknięciem" napięcia 5V.
Te urządzenia, które są na napięcie 5V, zwyczajnie "nie zauważą" impulsów 3,3V - potraktują je jako szum i odfiltrują.

viewtopic.php?p=188474#p188474

To jest temat o bardzo podobnym problemie, w którym sam się udzielałeś

No .... i Ci zaimponowałem uchybem a Ty mi swoim orężem. Już pamiętam.

No to tu jest sposób na rozwiązanie problemu:

https://electronics.stackexchange.com/q ... for-servos

Serwa są gówniane - tak, ale dopóki ich parametry nam odpowiadają - serwa są OK.
Kwestia kompatybilności, którą można "dorobić".
Jak ktoś bardzo chce, ja pewnie kiedyś tam będę chciał - choćby dla celów dydaktycznych.

BTW, przy okazji: gratulacje, szacun i podziękowanie dla sklepu abc-rc.pl, za (nie pierwszy raz z resztą) wykazanie się profesjonalnym wsparciem technicznym na naprawdę najwyższym poziomie!!!!

Czyli na czym to stanęło? Jest jakieś ustrojstwo dostępne komercyjnie do kupienia, żeby wpiąć i zapomnieć o temacie? I nie kosztuje majątku (w sensie, żeby nie było tak, że już lepiej kupić serwa np. Hiteca od razu)? Ze swojej strony dodam jeszcze, że nie widzę powodu, dla ktorego miałbym pchac drogie serwa do taniego modelu. Do kombatu za 150 zł spokojnie serwo za 20 zł będzie wg mnie OK, nawet jeśli wykonane gównianie. Parametry są OK, nie słyszałem specjalnie, żeby takie serwa były jakieś super awaryjne, a nawet jeśli to w razie awarii podniesie się piankę z ziemi i otrzepie/podklei. A w najgorszym przypadku można kupić drugiego kita za 150 zł. Ale to zakładam, że zdarza się ekstremalnie rzadko. Do heli czy drogiego płatowca to pewnie wybrałbym coś markowego.

Sent from my SM-A600FN using Tapatalk

rozwiązanie problemu to schemacik z powyższego linku, czyli:



Jeden tranzystorek MOSFET i jeden rezystorek. Całość zajmie mniej miejsca niż wtyczka od serwa, kosztować będzie najwyżej kilka złotych.

Niestety po ciut dłuższej chwili nie do końca rozumiem ten układ: co to jest 3,3V rail? Skąd mam to wziąć?
5V rail to wiadomo.
3,3V signal in - to wiadomo.
5V signal out - wiadomo.
Na logikę, powinienem układowi jeszcze jakoś 0 podać, ale nikt tam nie wspomina o jakimś błędzie.

3.3v rail (zasilanie 3.3v) musisz jeszcze do układu dodać stabilizator 3.3v albo podciągnąć zasilanie z procesora odbiornika co jest dość ryzykowne

I nie da sie tego zrobic inaczej? Bo to zasilanie 3,3V to mi sie nie podoba...

No raczej nie jakoś musisz ten układ wysterować stabilnym napięciem. Mały 78L33 TO-92 lub XC6206P332MR (662K) SOT-23 SMD

No ale to stabilne napięcie nie może wynosić 5V? Żeby było takie jakie mam, a nie jakieś z dupy które muszę sobie dopiero wyprodukować...?
No bo tak: mam 0, mam 5V i mam impulsy 3,3V, które mają być triggerem dla wyjścia impulsów 5V...
Nie da się czegoś takiego zrobić?

Przez analogię do zwykłego tranzystora PNP, ja bym to widział np. jakoś tak:



Wartość rezystorków by trzeba było jakoś tam dobrać rzecz jasna... i co... nie zadziałało by to?
Nawet na zwykłym tranzystorze?

EDIT: mówię PNP a narysowałem NPN - poprawka.

EDIT2: jeszcze źle było, poprawiłem.
Chyba teraz by to miało sens...
Co?
Czy nie?

Blać nie wiem czy to zadziała wszelkie konwertery stanów logicznych są na mofetach bo są..... szybkie w przełączaniu.

J1 = BSS138 N-Channel MOSFET

Uhm... no dobra, to niech by nie był to tranzystor, bo to faktycznie pewnie nie najlepszy pomysł, niech by był MOSFET, ale w takim układzie jak narysowałem a nie w takim jak wcześniej podlinkowałem... To głupi pomysł?
Patrzę na ten Twój układzik i o ile dobrze rozkminiam ścieżki to to właśnie mniej więcej tak wygląda...
... ale też masz tam LV i HV...

Kurde muszę się ciutek doszkolić chyba, żeby samemu takie rzeczy wiedzieć...

aikus pisze:Uhm... no dobra, to niech by nie był to tranzystor, bo to faktycznie pewnie nie najlepszy pomysł, niech by był MOSFET, ale w takim układzie jak narysowałem a nie w takim jak wcześniej podlinkowałem... To głupi pomysł?

Głupi mogło by to wcale nie zadziałać

aikus pisze:Patrzę na ten Twój układzik i o ile dobrze rozkminiam ścieżki to to właśnie mniej więcej tak wygląda...

To nie rozkminiaj ścieżek tu masz schemat:

aikus pisze:... ale też masz tam LV i HV...

HV -5V
LV-3.3v


Ogólnie nie wiem po co spuszczać się i kombinować dla tych serw dali dupy to odesłać do sprzedawcy niech oddaje szmalec i szukać dalej działających prawidłowo.

... Czyli ten Twój układzik robi odwrotną rzecz, zamienia z 5 na 3,3V...

oki188 pisze:Ogólnie nie wiem po co spuszczać się i kombinować dla tych serw dali dupy to odesłać do sprzedawcy niech oddaje szmalec i szukać dalej działających prawidłowo.

Cel sam w sobie - żeby zrobić.
ABC-RC jak najbardziej proponuje zwrot kasy - nie napisałem tego, ale tak, owszem, jak najbardziej.
Tyle, że ja nie chcę.

aikus pisze:... Czyli ten Twój układzik robi odwrotną rzecz, zamienia z 5 na 3,3V...

Działa w 2 strony (przykład na transmisji danych szeregowych)

Kurde, Oki przepraszam, to się zaczyna robić mój prywatny pokoik w którym udzielasz mi korepetycji z elektroniki, ale obiecuję, że jeszcze dwa pytania i koniec.

Znalazłem coś takiego o MOSFETach:

https://forbot.pl/blog/kurs-elektroniki ... fet-id7960

Wygląda w miarę zrozumiale, ale brakuje mi, jako komuś kto miał od małego ugruntowaną wiedzę tylko o zwykłym tranzystorze i niczym więcej... jakiejś takiej chłopskiej analogii i różnic pomiędzy jednym a drugim.
Dałbyś radę to wyłuszczyć?

W sensie, no bo tak:
Tranzystor ma kolektor, bazę emiter.
Przy pomocy prądu bazy steruje się wielokrotnie większym prądem emitera.

A MOSFET ma Bramkę, Dren i źródło.
Przy pomocy napięcia źródła steruje się prądem ... drenu?

Czyli tranzystorem steruje się prądowo, a MOSFEtem - napięciowo ... Tak?

Drugie pytanie czy w zakresie napięcia źródła od progowego do maksymalnego, prąd drenu zachowuje się jakoś płynnie w ramach jakiejś charakterystyki, podobnie jak w tranzystorze? Czy może bardziej zero-jedynkowo?

W miarę dobrze to kumam?

Czas załączania musisz chyba sobie z karty katalogowej konkretnego elementu wyczytać.