Cześć Ekipo,
Mam pytanie - ostatnio zauważyłem, że jedno z serw cykliki w moim Mini zaczęło działać nieco głośniej (pewnie pokłosie ostatniego kreta, zaliczonego jeszcze na jesieni). Dziś wykryłem, że w chwili gdy tak lekko sobie chrobocze, to także pracuje z lekka ziarniście, czyli pewnie któraś zębatka dostała po d... . Jest to właśnie TGY S-306G, mam też sprawne (choć już wcześniej naprawiane) serwo KST 215MG. Porównałem te serwomechanizmy i wygląda na to, że parametrycznie są identyczne, w związku z czym... czy mogę bezkarnie wymienić to TGY na KST, czy też raczej powinienem myśleć o nowym komplecie serw dla Protosa? A może da się potraktować serwo KST jako dawcę i przeszczepić uszkodzone trybiki do TGY i tak rozwiązać problem? Tak gwoli ścisłości to wygląda mi to na najlepszą opcję, pytanie czy się da...
EDYTA - to sam odpowiem, będzie dla potomności
1. Tak, zębatki od KST DS-215MG pasują do TGY S-306G. Różnica mędzy nimi jest taka, że w TGY są porządne, mosiężne, a w KST użyty materiał jest koloru szarego, matowy (czyli na pewno nie jest to stal). Poza tym wymiarami, liczbą zębów, średnicą osiek, itd. są identyczne. Zresztą różnica między tymi serwami sprowadza się do lokalizacji śrub skręcających obudowę (KST - od strony przekładni, TGY - od strony elektroniki) i drobnymi niuansami w parametrach.
2. Ta problematyczna sztuka TGY w moim Mini chyba po prostu była brudna. Nie wypatrzyłem żadnego uszkodzonego zęba w trybikach przekładni, jedynie w zębatce silnika znalazłem coś, co chyba było mikroskopijnym kawałkiem mosiądzu i powodowało, że kółko współpracujące bezpośrednio z silnikiem potrafiło się lekko przyblokować. Ten okruch chyba pochodził z kółka silnika, ale na tyle na ile mogłem (lupa, dobre światło) obejrzałem je i nie znalazłem żadnych defektów. Oczyściłem wszystko dokładnie, nasmarowałem zębatki kółek, złożyłem, skręciłem i serwo zaczęło działać prawidłowo. Zobaczymy, co będzie dalej.
Pozdrawiam,
Piotr.