Strona 1 z 1

Serwo Corona DS-939MG

: 13 paź 2016, o 16:02
autor: Piotrek_SP
Cześć,

Dziś przyszła paczuszka z HK europejskiego, a w niej 4 nowiutkie Corona DS-939MG

Po podłączeniu, zarówno do testera serw, jak i do odbiornika Spektrum AR6200 (apka DX6i), jedno i zawsze to samo serwo piszczy, tzn na moje ucho to nie jest brzęczenie przekładni, tylko taki charakterystyczny "elektroniczny pisk", nieraz o różnej tonacji. Serwo działa i "rusza się" prawidłowo, tak po szybkim oglądzie, tak samo jak pozostałe 3 serwa.

Tzn wiem że serwa cyfrowe z natury brzęczą, bo ciągle szukają tego swojego złotego środka, ale tu właśnie 3 serwa wydają tylko dźwięk trybików kiedy się poruszają ramiona, a poza tym są cicho, niezależnie od położenia drążka aparatury. A to jedno dodatkowo cały czas piszczy w wysokiej tonacji.

Więc nie wiem, czy elektronika nie uszkodzona fabrycznie, czy coś.

Re: Corona DS-939MG - czy wadliwe?

: 13 paź 2016, o 17:07
autor: dawo
A orczyk za mocno nie nachodzi na wieloklin? może to powodować opór...

Re: Corona DS-939MG - czy wadliwe?

: 13 paź 2016, o 17:53
autor: Piotrek_SP
Na tym piszczącym orczyka nawet nie zakładałem, pierwsze podłączania testowe wszystkich serw było wogóle po rozpakowaniu od razu. Orczyki to potem na 3 ciche serwa.

One są do 450-tki więc zasadniczo potrzeba 3 serwa. Ale kupiłem 4 żeby jedno było na zapas "na dzień dobry".

Re: Corona DS-939MG - czy wadliwe?

: 13 paź 2016, o 18:28
autor: SeKLeS
A sprawdzałeś czy jest różnica w poborze prądu pomiędzy serwem piszczącym i pozostałymi?

Re: Corona DS-939MG - czy wadliwe?

: 14 paź 2016, o 11:51
autor: Piotrek_SP
Nie sprawdzałem, nie mam czym.

Re: Corona DS-939MG - czy wadliwe?

: 14 paź 2016, o 18:25
autor: SeKLeS
No nie pisz, że nie masz jakiegoś multimetru!

Re: Corona DS-939MG - czy wadliwe?

: 14 paź 2016, o 22:38
autor: Piotrek_SP
Mam, a właściwie miałem, taki supermarketowy rodem z Lerojamerlina czy innej Ciastoramy, ale wziął i padł, zresztą nigdy nie powalał jakością, a nowego jeszcze jakoś nie kupiłem.

Serwko póki co odłożyłem ze statusem "podejrzane", przy okazji jeszcze mu się przyjrzę. Zresztą jak się kupuje jedne z najtańszych serw za 5$ czy 6$, to potem się takie kwiatki zdarzają. Aczkolwiek w Belt-CP mam chyba jeszcze bardziej "nisko-pułkowe" TGY-90S. Więc do Alignowo/Tarotowej 450-tki którą jeszcze składam, postanowiłem dać lepsze w moim zamyśle Corony.

Nie to żebym chciał żałować 450-tce lepszych serw, ale na ten moment nie za bardzo mam kasę, żeby kupić porządniejsze serwa za złotych pewnie 100+ za sztukę (czy coś koło tego), a chciałbym niedługo już zmontować wszystko i oblatać :)

Re: Corona DS-939MG - czy wadliwe?

: 15 paź 2016, o 04:55
autor: Artu
Piotrek, nagraj filmik, wyślij wraz z reklamacją do HK i na 99% dostaniesz nowe serwo :thumb:

Re: Corona DS-939MG - czy wadliwe?

: 15 paź 2016, o 21:17
autor: Piotrek_SP
Nie no, nie będę się wygłupiał ;) gra nie warta świeczki, nie przy tej klasie serwa.

Zostaje u mnie, nawet jeśli nie zdecyduję się na latanie z nim, to będzie na części zamienne, trybiki, obudowa, silnik - więc zawsze coś. A jak będzie kasa, to i tak pewnie 450 dostanie lepsze serwa.