
Nie do zabicia od kilku lat. Domyślnie mają żarówki 3x 50 = 150 watt.
Ten na fotce ma jedną 50 i jedną 200 więc leci 250 watt.
Testowo leciałem kiedyś 3x 200= 600 watt i kilka tacek lipo zapiąłem.
Dałoby się tak używać ale żarówki wtedy by trzeba do jakieś płyty odbierającej ciepło przykręcić.

Dodatkowo fajny miernik i balanser w cenie.
Rozładowanie zawsze do zadanego poziomu - nigdy mnie nie zawiodło.
150 watt domyślne w zupełności wystarczy. Kombinowałem bo stłukłem kiedyś żarówki i tak jakoś mocniejsze się kliknęły.
Czy jak używacie ichargera z obciążeniem zewnętrznym to nadal się grzeje i szumi czy wtedy jest zimny??