Ja mam 5 sztuk ISDT (2xQ6plus, 1x Q6PRO, 1xQ8, 1xQ8MAX) wszystkie praktycznie zawsze lecą na 100% (mam 3kW zasilaczy

)
Żadnej nie zarżnąłem podczas pracy. 2 razy padły mi Q6 (nie pamiętam czy różne, czy ta sama dwukrotnie), ale jeden raz wynikał ewidentnie z mojego przekombinowania - coś zamotałem próbując rozładować akumulator zasilając ładowarkę z niego samego no i wykonałem tym sposobem zwarcie które ubiło mosfeta odpowiedzialnego za rozładowanie. Drugi raz padła podczas włączania - kondensatory na wejściu wyleciały w kosmos. Tu podejrzewam trochę jakiś strzał z zasilacza, bo włączałem go z podłączoną ładowarką i w nim też coś zabuczało (nie wiem czy był skutkiem czy przyczyną, ciężko powiedzieć, nie zgłębiałem tematu tylko wymieniłem te kondensatory na nowe).
Ostatnio naprawiałem T8, również po zwarciu wywołanym przez przekombinowanie z kabelkami (ładowanie czy tam sprawdzanie dwóch pakietów spiętych w konfiguracji 12S przy pomocy ładowarek podpiętych do jednego zasilacza)
Kilka ISDT które miałem na stole miały podobne uszkodzenia do tych które opisuję, ale właściciele nigdy nie przyznawali się do żadnych kombinacji.
Moje podejrzenia są takie, że zwyczajnie je psujecie z własnej winy
Albo motając coś w kablach, albo stosując gówniane zasilacze, męcząc je na 12V, albo nie dbając o możliwość chłodzenia. Co prawda mają zabezpieczenia termiczne, ale cholera je tam wie jak dokładnie działają. Ich mała forma zachęca do podpinania w ręce, w powietrzu, wisząc na kablu, walając się po fotelu w aucie itp. Wiem bo sam tak robię. Z dużymi ładowarkami było inaczej - zawsze stały na jakimś stole/półce i podpinało się bardziej uważnie.
Na pewno warto zaznaczyć że one bardzo lubią być pędzone możliwie wysokim napięciem. Mniej się grzeją jak nie muszą podbijać napięcia na wyjściu i wydajnej, szybciej ładują. Jeśli stosuje się zasilacz 24V do ładowania 6S to praktycznie od połowy ładowania muszą zacząć podbijać. Wtedy wydajność spada, bo przy ładowaniu wyższymi prądami sporadycznie włącza się "throttling" żeby nie zagotować sprzętu (tak, Karlsson, u Ciebie nie. Piszę o obserwacjach Q6, bo Q8 nawet nie chciało mi się sprawdzać tylko od zawsze lecą minimum na 27V) Zasilone 30-32V są decydowanie najszczęśliwsze
oki188 pisze:Z ISDT mnie ostatnio rozwaliła P10 dwu kanałowa zapisałem się do grupy tej firmy na FB i co czytam. UWAGA przypadkowe podłączenie pakietu odwrotnie (zamiana polaryzacji) powoduje spalenie kanału gdyż nie posiada ona żadnych zabezpieczeń. No sobie myślę pięknie trzeba bardziej uważać jak buduje przejściówki o zgrozo z krokodylkami na wyjściu i jak podłączam do nich akusy.
Serio? Jak ktoś ładuje "na krokodylach" albo montuje przejściówki tak że da się podłączyć na odwrót to upalenie ładowarki jest w pełni zasłużoną nagrodą
