Strona 1 z 1

Ładowarka 18650

: 10 paź 2017, o 07:14
autor: Kenobi36
Ostatnio przesiadłem się na gogle Fatshark i zasilam je z pudelka na dwa paluchy Li-ion NCR18650.
Jako że nie zaleca się ich ładowania powyzej 0.5C oraz to że mam dwa komplety po dwa paluchy a tylko jedno pudełko to ładowanie ich trwało sporo czasu jednocześnie bloując mi ładowarkę.
Postanowiłem zrobić ładowarkę na bazie modułów ładujacych TP4056.
liion4.jpg


Moduliki te mizna kupić za mniej niż 2zł.
Zasilane są z usb czyli z 5v.
Mnie zależało na zasilaniu od 12v w samochodzie i jednego zasilacza serwerowego do 25v które mam w swojej liposkrzynce.
Więc dodatkowo potrzebny był jakiś stary BEC 5V.
Wszystko trzeba oczywiście było upchać w jakieś pudełko, które najlepiej sobie wydrukować. Jest sporo gotowych projektów ale mi żaden nie przypadł do gustu wiec zaprojektowałem obudowę od zera.
liion1.jpg


Ostatecznie BEC który był planowany szwankował wiec użyłem innego o większych rozmiarach. Dlatego też będę musiał zaprojektować nową pokrywkę aby zamaskować wyrżniętą dzurę.
Spreżynki wyciągnąłem z jakiegoś starego rozpadającego się koszyka na paluszki i tak po skleceniu powstała ładowarka.
liion5.jpg


liion2.jpg


A tak sie prezentuje w sanktuarium mocy :-)
liion3.jpg

Re: Ładowarka 18650

: 10 paź 2017, o 11:09
autor: mwx
Dałeś po jednym moduliku na każde ogniwo?

Wysłane z mojego SM-G955F przy użyciu Tapatalka

Re: Ładowarka 18650

: 10 paź 2017, o 13:10
autor: Kenobi36
Tak, dorzuciłem fotkę, nie lubię czekać, dlatego też odpuściłem te tańsze ładowarki które przy 4 slotach mają na ogół 1A na dwa.

Re: Ładowarka 18650

: 11 paź 2017, o 00:24
autor: mwx
Spoko koncept. Ja bym to podpiął pod jakąś ładowarę od telefonu :)

Re: Ładowarka 18650

: 11 paź 2017, o 06:43
autor: Kenobi36
Taki jest koncept tych modułów, ale w domu ladowarka na 230, w samochodzie kolejna na 12, i musiało by być ich więcej lub jedna bardzo mocna, pewnie ok 3A.
Moją konstrukcje moge połączyć pod zasilacz 12 v lub pod gniazdko samochodowe 12v lub liposkrzynkę 25V.
Koncept jest taki że mam 2g przed wyjsciem aby wszystko naładować, ma byc tyle ładowarek bym nie musiał nic ładować na zaś. I sprawdza mi sie to od kilku lat, pakiety nigdy nie leżą naladowane. Na ścianie wisi potwór ktory zasila wszystko więc nie ma sensu dokładać jeszcze ladowarki telefonowe.

Re: Ładowarka 18650

: 12 paź 2017, o 13:32
autor: aikus
Ale te paluszki akurat mogą leżeć naładowane ... i nic im się specjalnie nie dzieje (w lapku masz przeważnie 6 albo 9 takich paluszków i typowo są one cały czas naładowane).
Ale tak czy siak spoko robota!
I ładnie powiedziałeś "sanktuarium mocy" - podoba mi się.

Zawsze jak widzę taki projekt to mi się zachciewa jakoś coś zrobić z moją elektrownią żeby ją jakoś ... i uporządkować i uładnić...
... ale zawsze ostatecznie pary brakuje...
No i tak sobie leży... Na podłodze... ATX z podpiętymi dwiema ładowarkami równolegle a w szafie schowany drugi ATX (na większe ładowania) i trzecia awaryjna / samochodowa ładowarka.
Prowizorka zawsze jest najtrwalsza :/

Re: Ładowarka 18650

: 14 paź 2017, o 21:23
autor: Kenobi36
W lepsiejszych laptopach jest funkcja oszczedzania baterii dla osob ktore pracują głównie na zasilaczu.
W Sony jest opcja naładowania max do 80% lub lepsza 50%.
Chyba nie bez powodu.

Poza tym już zie przyzwyczaiłem że wracam z pola stawiam walize i zapominam do kolejnenej wyprawy. A przed kolejną wyprawą laduje wszystko.

Re: Ładowarka 18650

: 15 paź 2017, o 21:35
autor: Kenobi36
!#$%#!$%#$
Wpiąłem 4 lionki i BEC wyzionął ducha :P

Re: Ładowarka 18650

: 16 paź 2017, o 01:22
autor: omcKrecik
Kenobi36 pisze:!#$%#!$%#$
Wpiąłem 4 lionki i BEC wyzionął ducha :P

Są w handlu po 6...15 złociszy proste, małe przetwornice z regulowanym napięciem wyjściowym, wejściowe do 40V. Oparte na LM 2579 i ich następcach. Realny trwały prąd wyjściowy to 2...2,5A, graniczny początku obcinki napięcia (ogranicznik prądu) 3,5A. Gdyby użyć takiej z regulowanym ogranicznikiem prądu (chyba 15 czy 18 złotych, nie łakom się na taniochę z cewką 330nH, weż takie z cewką 470nH, a lepiej na toroidzie) to masz gotową ładowarkę realizującą proces CC/CV. Oczywiście można pokombinować z ładowaniem grupowym.
Używam tych przetwornic, chodzą bez zarzutu także w modelach jako BEC rezerwowy/wspomagający. Tylko zwiększ pojemność elektrolitu na wyjściu, bo tętnienia na orygin 220uF są duże. I jakąś diodę 3...5A Schottky'ego najlepiej w szereg na wyjściu, żeby Lionka się nie rozładowała do układu po wyłączeniu zasilania.

Re: Ładowarka 18650

: 16 paź 2017, o 06:34
autor: Kenobi36
Tak znam , stosowałem je w quadach ale z tego co pamiętam to z tymi 2A ciągłego w chińskim wykonianiu to cienko z nimi było.

BEC działa, przegrzał się, 2 lionki widzę że ładuje, okazuje się że on ma 3A ciągłego, 5 peak, steruje nim układ LM2596 :-(
Druknę większą obudowę i dorzucę jeszcze jakiś jeden, wala mi się tego od pyty więc nie będę dokupywał niepotrzebnie nic nowego.

Re: Ładowarka 18650

: 16 paź 2017, o 08:41
autor: wojtekr
LM 2579- Też nie spotkałem egzemplarzy, które by dawały więcej niż 2A bez chłodzenia wodnego.

Re: Ładowarka 18650

: 16 paź 2017, o 09:08
autor: Artu
5.5-33V/7A UBEC chyba powinien wystarczyć hmm
A taki na pewno wystarczy Zasilacz przetwornica DC/DC CC step down 300W :grin2:

Re: Ładowarka 18650

: 16 paź 2017, o 20:33
autor: Kenobi36
wojtekr pisze:LM 2579- Też nie spotkałem egzemplarzy, które by dawały więcej niż 2A bez chłodzenia wodnego.

Teraz będzie obsługiwać tylko 2 kanały więc nie więcej niż 2A. I tak jest mocno ciepły ale nie jakoś super gorący. Zabudowany będzie cieplejszy , zobaczymy.

Re: Ładowarka 18650

: 16 paź 2017, o 20:39
autor: omcKrecik
wojtekr pisze:LM 2579- Też nie spotkałem egzemplarzy, które by dawały więcej niż 2A bez chłodzenia wodnego.

W obecnie popularnych układach to już głównie LM2596 się widzi. 3,4...3,6 A ciągłego, ale jak przewyższenie napięcia wejściowego jest duże to się biedaczek też gotuje bez radiatora. Karta katalogowa podaje najwyższą sprawność w okolicach 12V wejściowego dla 5V na wyjściu.
A ten "peak" 5A to jakieś milisekundy z elektrolitu przy zdychającym napięciu... Nie do końca wierzcie w opisy, to marketing :evil:
W te 7A z linku od @Artu też nie wierzę. Zagotowałoby się to w kilkanaście sekund.

@Ken, a diodę na wyjście wsadziłeś ?

Re: Ładowarka 18650

: 17 paź 2017, o 10:33
autor: Kenobi36
Po co diodę?

Re: Ładowarka 18650

: 17 paź 2017, o 12:51
autor: omcKrecik
Od zła wszelkiego, żeby nawet w razie przewalenia któregoś elementu dalej prąd z ogniwka 18650 nie mógł popłynąć odwrotnie - czyli do wyjścia przetwornicy. Ponadto część nadmiaru napięcia, a więc i ciepła zostaje na tej diodzie - jeżeli oczywiście zachowujesz te +5V nie obcięte regulacją, a dalszy układ zawiadujący procesem ładowania dopuszcza tak mały naddatek (0,85V >> 5,00 - 4,15). Dioda Schottky'ego zmniejszy go jeszcze o 0,25...0,30V.