Heli-Team.pl

Kondensatory są tym elementem, który może ulec przypadkiem zgnieceniu w trakcie użytkowania ich w śmigłowcu RC. Trochę zazwyczaj wystają poza obudowę, no i są dość miękkie.

W związku z tym zastanawiam się, czy oprócz odpowiedniej pojemności, napięcia i temperatury pracy powinno się zwracać szczególną uwagę na inne parametry (low ESR?) podczas dobierania nowych kondensatorów do ESC.
Są to elementy kosztujące dosłownie grosiki, więc jak już wymieniać to na możliwie najlepsze.

Są jakieś "lepsze" marki, kolory, rozmiary, smaki?

Zawsze są, we wzmacniaczu miałem Black Gate'y ale w reglu raczej raczej nie ładował bym kondensatorów za 30USD/szt - nie ma to chyba większego znaczenia. Może gdy się używa FPV bez separacji to Low ESR i inne parametry mają znaczenie? Ale czy to marketing czy rzeczywiście ktoś to pomierzył

Esr mierzą mega tanie urządzonka z banggooda więc na pewno ktoś w fabryce pomierzył (przynajmniej wyrywkowo jakiś % z serii)

W ESC stosuje się raczej spore kondensatory, a im większy kondensator, tym mniejszy opór zastępczy (ESR) więc tym bardziej ten parametr wydaje się nieistotny.

Pytanie, czy są jacyś "dobrzy" producenci?

valoos pisze:Esr mierzą mega tanie urządzonka z banggooda więc na pewno ktoś w fabryce pomierzył (przynajmniej wyrywkowo jakiś % z serii)

Chodziło mi o to czy ktoś pomierzył wpływ jakości kondensatorów na pracę regla bez torów analogowych jak FPV czy coś tam

podobno samo "Coś tam" zostało pomierzone

Maciek, wejdź na stronę tme.eu albo piekarz.pl wybierz oczekiwany rodzaj kondensatorów, pojemność, zakres napięć, wybierz najdroższe dostępne, zamów zamontuj i będziesz się czuł dobrze. Od razu też będzie Ci się wydawało, że helik lata szybciej, lepiej, płynniej, jest zwinniejszy a silnik cudownie pracuje...

Tak nie będzie, ale stale tak robimy to dlaczego tym razem masz zrobić coś inaczej?

Poza tym podobno japońskie kondensatory są dobre. Na wszystkich lepszych płytach pc piszą, że są japońskie kondensatory.... ...a jeszcze jak są złote albo chociaż żółte to cena płyty od razu idzie dwa razy w górę...

Edit: No dobra na płytach pc chodzi o to aby elektrolit kondensatora za szybko nie wysychał, bo spada sprawność kondensatora. Płyty pc pracują najczęściej w dość wysokiej temperaturze więc proces wysychania elektrolitu jest intensywniejszy...
Czy to się przenosi na nasze hobby? No niektórym regle się grzeją... Z drugiej strony kondensatory w reglach najczęściej wystają poza obudowę, więc chłodzenie mają... Jak myślicie?

Aby pobudzić dyskusję i dla niewtajemniczonych (bo chyba nie każdy jest elektronikiem) taki może prosty opis kondensatorów:
https://forbot.pl/blog/kurs-elektroniki ... zne-id4236

Kupiłem brązowe. ESC działa.

To ja mam inne pytanie... a właściwie to samo pytanie tylko inaczej zadane i o coś innego chodzi i innym czymś jest moje pytanie spowodowane.
Otóż, mam sobie taki regiel o:



Jest to regiel ze spalonym BECem, z jakiejś tam katastrofy, przeznaczony do jakichś prac pomiarowych / eksperymentalnych w hangarze... no i na zdjęciu widać co się stało.
Chciałem robić pomiary, dałem gazu i drut od kondka się rozgrzał do czerwoności i spalił.
Przez regiel wg. zeznań zasilacza popłynęło nie wiele więcej niż 20A (może 30), ten regiel powinien znosić więcej bo kiedyś znosił, jednakowoż kondek był przeze mnie wymieniany...
... natomiast na pewno (na 100%) dałem taki sam albo większy niż był tam oryginalnie (obecny ma 1mF)
What the fuck??
Mogę pogrubić te druty, ale na czuja to nie tu leży problem...

Może po prostu dostał zwarcia? W elektrolitach to chyba powszechne. Może przekroczyłeś napięcie dopuszczalne?

wojtekr pisze:Zawsze są, we wzmacniaczu miałem Black Gate'y

Wiem, że to stary wpis, ale przywołał wspomnienia Z takich popularniejszych elektrolitów to jeszcze Panasonic FC i Nichicony I nadal mam gdzieś schowane Jantzen Audio, ale to MKP akurat. Bo jak ktoś spędzał godziny na Audiostereo.pl, to wiedział, że niektóre kondensatory „grały” lepiej. Generalna zasada - lepiej grają zawsze te droższe elementy (kable zasilające, kolce pod kolumny, audiofilskie podkładki pod audiofilski kubek i audiofilski dostawca prądu niskoszumnego:)

kudzu pisze:Może po prostu dostał zwarcia? W elektrolitach to chyba powszechne.

Raczej nie, ale sprawdzę.... Natomiast raczej nie, bo silnik działał tak długo jak drut się żarzył, jak się przepalił - od razy stracił synca i wyłączyłem (to trwało tylko chwilę i tak naprawdę to wyłączyłem tak szybko jak zdążyłem).

kudzu pisze:Może przekroczyłeś napięcie dopuszczalne?

Absolutnie... Ma 25V, ja tam dałem temu reglowi chyba 12 czy coś koło tego - podręcznikowo.
Z resztą ten regiel jest chyba tylko do 4s.

kudzu pisze:Wiem, że to stary wpis, ale przywołał wspomnienia Z takich popularniejszych elektrolitów to jeszcze Panasonic FC i Nichicony I nadal mam gdzieś schowane Jantzen Audio, ale to MKP akurat. Bo jak ktoś spędzał godziny na Audiostereo.pl, to wiedział, że niektóre kondensatory „grały” lepiej. Generalna zasada - lepiej grają zawsze te droższe elementy (kable zasilające, kolce pod kolumny, audiofilskie podkładki pod audiofilski kubek i audiofilski dostawca prądu niskoszumnego:)

Przez chwilę myślałem, że mówisz poważnie.

Znaczy kondensatory oczywiście mogą mieć znaczenie w niektórych miejscach, podobnie jak inne elementy...
... na szczęście powiedziałeś też o kolcach, podkładkach i prądzie niskoszumowym. Przemiennym (bo skoro od dostawcy no to ... )
Kiedyś przy okazji obserwowania (biernego) jakiejś dyskusji na temat jakości kabli w cyfrowym torze audio z kumplem się śmialiśmy, że ... no wiadomo mp3 to zło, ale załóżmy flaci albo wavy.
Jakby je tak wrzucić na macierz firmową i odtwarzać z tej macierzy (czyli po sieci SAN, po światłowodach i tak dalej) ... kuźwa, ale to by musiało brzmieć

Nie ma bata - zjarał się drut, to musiało być zwarcie, może nie 0 omów, ale tyle, że regler wytrzymał, ale drut nie. Można to policzyć

aikus pisze:Kiedyś przy okazji obserwowania (biernego) jakiejś dyskusji na temat jakości kabli w cyfrowym torze audio z kumplem się śmialiśmy, że ... no wiadomo mp3 to zło, ale załóżmy flaci albo wavy.
Jakby je tak wrzucić na macierz firmową i odtwarzać z tej macierzy (czyli po sieci SAN, po światłowodach i tak dalej) ... kuźwa, ale to by musiało brzmieć

Brzmiało by tak, jak tor analogowy

kudzu pisze:Nie ma bata - zjarał się drut, to musiało być zwarcie, może nie 0 omów, ale tyle, że regler wytrzymał, ale drut nie. Można to policzyć

Ale to .... Czekaj, bo zwarcie na kondensatorze wejściowym to nie regiel wytrzymuje tylko pakiet / zasilacz.
Teraz tak sobie myślę, czy to właśnie nie fakt, że ja to pędziłem z zasilacza dał temu kondensatorowi wpierdol. Bo zasilacz - choć mocny - jest impulsowy, on robi trochę inny prąd niż pakiet. Nie patrzyłem na to napięcie pod obciążeniem oscyloskopem, ale tam może być bardzo dużo spadków i szpilek, które kondek wygładza kosztem bardzo ciężkiej pracy (no taka jego rola).
Zasilacz pracuje z jakąś tam częstotliwością przetwornicy.
Regiel też pobiera prąd impulsowo (po to właśnie kondek, żeby nie było krótkich gwałtownych spadków na pakiecie i na kablach).
Może jakoś tak się nieszczęśliwie złożyło, że te częstotliwości się pokryły, nałożyły na siebie...??
Tak narazie tylko kombinuję myślowo, oczywiście sprawdzę czy nie ma zwarcia.
Naładuję i zobaczę ile będzie trzymał. Może jebnie przy ładowaniu - wtedy będzie jasność.

Update: No nie, zwarcie to to nie jest.
Naładowałem do 17V, ładowanie trwało dosłownie pół sekundy, prąd spadł do zera, po godzinie napięcie spadło o 0,2V.
(dokładnie to było 17,34, jest 17,12).
Dla mnie test zakończony.

Znalazłem takie coś na stronie scorpiona.

Tu chyba będzielepiej widać:
https://www.google.com/url?q=https://ww ... n3k12I8bc3

Jasność. Scorpion jaki jest taki jest, ale mądre technicznie głowy tam siedzą bez dwóch zdań.
Jest tak jak się spodziewałem.
Czyli... żeby zasilać z zasilacza, trzeba dowalić jeszcze większy ... BARDZO WIĘKSZY kondensator w miarę blisko regla.
Tak gdzieś z 10 razy większy (ergo po prostu dołożyć jeszcze z 10 takich kondków).
W sumie to nie wiem czy mi się będzie chciało - zasilacz co prawda jest wygodny, ale pakiet mam zawsze jakiś pod ręką.

Dzięki Maxiu!

Kurde.... dobra zmyłka tak ogólnie Hihi...

Spoko Aikus