Strona 2 z 6
Re: A109 Agusta
: 31 sty 2013, o 17:08
autor: Gmeracz
Widzisz, kto już dużo lata ma w palcach czas lotu, tzn. czuje kiedy pakiety siadają. Ale najczęściej używanym sposobem jest stoper w apce. Ma to jedną dużą wadę - gdy latasz helikiem to pikania często nie słychać. No chyba że pikawka ma tez LED-a.
W copterach kontroler może dawać znaki migając światłami na ramionach - zajefajna sprawa, bo wiem kiedy mi się pojawia 3,7 V/celę i jest jeszcze z minuta rezerwy żeby usiąść bez zajechania pakietu. Mój polski Flight Controller MKS32 w tri ma dwa sterowane wyjścia 12V na światła, dzięki czemu mogę pstrykami sterować światłami na ramionach i/lub dodać osobne do lądowania. Kiedy pakiet siada FC miga ramionami w tempie spadku napięcia.
Dopinane do balancera różne pikawki mają zazwyczaj ten sam próg ostrzegania, czasem z możliwością jego zmiany.
Bezpieczna granica to 3,7V pod obciążeniem, najniższa sensowna to 3,5V, bo poniżej gwałtownie maleje gęstość prądu i pakiet szybko siada.
Jeżeli już robisz taką zabawkę z własnym FC to dodanie takiego drobiazgu nie powinno być problemem.
Re: A109 Agusta
: 31 sty 2013, o 17:45
autor: super_mario2
Gmeracz pisze:Widzisz, kto już dużo lata ma w palcach czas lotu, tzn. czuje kiedy pakiety siadają. Ale najczęściej używanym sposobem jest stoper w apce. Ma to jedną dużą wadę - gdy latasz helikiem to pikania często nie słychać. No chyba że pikawka ma tez LED-a.
...
lub wibratorek
Re: A109 Agusta
: 31 sty 2013, o 17:49
autor: wojtekr
Pytanie było inne czy najpierw siada helikopter czy pakiet? Ale rozumiem, że w większych modelach pakiet
Re: A109 Agusta
: 1 lut 2013, o 08:38
autor: lethe
Tak jak mówił Gmeracz po osiągnięciu pewnego stopnia doświadczenia zaczynasz czuć spadek mocy w trakcie latania.
Nie jestem tylko pewien czy wszystkie mają taką funkcję ale po osiągnięciu bardziej ekstremalnych wartości napięcia ESC znacznie obniża moc silnika tylko na tyle żeby dało rade wylądować. Wtedy nawet po samej pracy silnika bardzo wyraźnie widać i słychać że bateria woła o litość.
W każdym bądź razie w większych modelach zdecydowanie pakiet padnie szybciej bo nawet bez niego zawsze zostaje autorotacja.
Re: A109 Agusta
: 3 lut 2013, o 12:39
autor: wojtekr
W przypadku zastosowania głowicy cztero łopatowej jak rozumiem, trzeba zastosować jakąś elektronikę FBL. Co polecacie? Jakie to są koszty etc.?
Będzie jakaś znacząca rożnica pomiędzy
http://www.ehirobo.com/shop/product_inf ... ts_id=6653i
http://www.hobbyking.com/hobbyking/stor ... _Head.html?
ok, po chwili znalazłem taki opis:(źródło:
http://www.rcgroups.com/forums/showthread.php?t=1303414)
The original Copter X 4 blade head is a "flapping" design. This means the blades and grips are free to move in any direction, even up and down very similar to a real heli head design. This is what causes the blades to "droop" down when the heli is sitting still but then the blades cone up once in flight. The flapping design is more expensive
http://www.ehirobo.com/shop/product_...oducts_id=6653The flapping head design is more stable and can be used without any electronic stabilization despite being flybarless. This new, cheaper head as well as all the other quad heads I have seen are of the rigid design, so they are essentially just like a standard head but with more blades. Typically these heads will require a multi axis/flybarless gyro to achieve the same stability although several experienced fliers have been able to fly them without it using heavier, weighted blades to dampen the senitivity of the controls. The heli will not feel and fly exactly the same as before with this type of setup though and will take some getting used to.
These heads are made for a 5mm main shaft. I dont have the Blade 400 so I'm not sure what size shaft you have on your heli.
Ale tak czy inaczej liczę na poradę
Re: A109 Agusta
: 4 lut 2013, o 08:51
autor: lethe
Nie mam doświadczenia z takimi setupami, ale swego czasu trochę na ten temat czytałem i wielokrotnie widziałem wypowiedzi w tym stylu więc na pewno coś jest na rzeczy.
Z tego co pamiętam to tak jak właśnie we fragmencie wyżej: można latać na takiej głowicy bez systemu FBL a zachowanie śmigłowca w powietrzu kontrolować zakładając cięższe lub lżejsze łopaty (im większa waga tym lepsza stabilizacja).
Co prawda niedługa ale
tutaj znajduje się dyskusja na ten temat (nawet heli tej samej klasy). Jest też poruszony temat ustawień.
Re: A109 Agusta
: 4 lut 2013, o 23:18
autor: wojtekr
A możecie polecić jakiś dobry i nie drogi kontroler do FBL'a?
Re: A109 Agusta
: 5 lut 2013, o 10:14
autor: lethe
Ja niestety mam doświadczenie tylko z BeastX-em, ale
tutaj znajduje się zestawienie różnych systemów.
O najtańszym z tej listy, µRondo, wiem że kiedyś tutaj na forum była już dyskusja.
Swoją drogą wczoraj wieczorem jeszcze zastanawiałem się nad tą głowicą i w sumie wydaje mi się że lepszy efekt dała by ta droższa. W niej łopaty nie są montowane na sztywno tylko mocowania mogą się też przesuwać w górę i w dół co w spoczynku da bardzo fajny efekt podobny do prawdziwych śmigłowców.
Coś mniej więcej w stylu:
edit:
Wątek o µRondo:
viewtopic.php?f=43&t=487
Re: A109 Agusta
: 5 lut 2013, o 16:48
autor: wojtekr
Ja niestety mam doświadczenie tylko z BeastX-em, ale tutaj znajduje się zestawienie różnych systemów.
Jakie, dobre, złe?
z tego linku o µRondo konkluzja raczej nieciekawa.
Re: A109 Agusta
: 6 lut 2013, o 07:56
autor: lethe
Szczerze mówiąc nie mam absolutnie żadnego porównania bo to jedyny system z jakim miałem styczność. Nie latam w zaawansowany sposób więc nie jestem też w stanie stwierdzić czy radzi sobie przy bardziej wymagających zastosowaniach.
Mogę powiedzieć tyle że do tej pory nie miałem z nim absolutnie żadnych problemów które wynikały by z czego innego niż niewiedzy, z tym że moje słowo raczej nie będzie miało większego znaczenia.
Ale żeby nie zostawiać Cię z pustymi rękami zerknij tutaj:
http://www.3dmasters.org.uk/2012Entrants.htm. Jeśli ludzie na takim poziomie używają tego systemu to na pewno nie może być zły.
Dwa że modelami w skali raczej się w 3D nie lata więc myślę że większość FBL-ów spełni swoje zadanie.
BeastX kosztuje w granicach 640 zł.
Re: A109 Agusta
: 13 lut 2013, o 22:56
autor: wojtekr
Drobne początki po feriach.
Odlałem żarówki do lamp nawigacyjnych i beacon. Zrobiłem tez okucia/oprawki kloszy.
żarówki to odlane kulki w przeźroczystej żywicy, beacon to odlany ampul. Wszystko malowane farbami do szyb.
Re: A109 Agusta
: 13 lut 2013, o 23:05
autor: Gmeracz
Lubię te twoje duperelki oglądać
A jak uniknąłeś pęcherzyków powietrza?
Re: A109 Agusta
: 13 lut 2013, o 23:16
autor: wojtekr
Żywicę mieszam delikatnie w strzykawce.
Re: A109 Agusta
: 17 lut 2013, o 22:29
autor: wojtekr
okazuje się, ze zbyt mała ilość utwardzacza, w silikonie do form powoduje, że silikon słabo wiąże (można było się tego domyśleć) ale również staje się bardzo klejący i ciężko mi było oderwać go od ogona agusty, którego chciałem zrobić odlew.
Re: A109 Agusta
: 22 lut 2013, o 00:22
autor: wojtekr
Idze nowe.
Przede wszytskim bezpieczeństwo i ergonomia.
Dodałem kamizelki w końcu to Coast Guard.
dodatkowe regulacje fotela w trzech płaszczyznach.
Re: A109 Agusta
: 22 lut 2013, o 02:02
autor: Kowal
A podgrzewanie w fotelach ?
Re: A109 Agusta
: 22 lut 2013, o 07:42
autor: lethe
Świetna robota
Kowal pisze:A podgrzewanie w fotelach ?
Pewnie też jest
Re: A109 Agusta
: 22 lut 2013, o 17:48
autor: wojtekr
Podgrzewane fotele mi ULC odrzucił. Dodam webasto.
są też podświetlane wajchy od gazu.
Re: A109 Agusta
: 25 lut 2013, o 10:32
autor: lethe
To już naprawdę jest kosmos, nie mogę się doczekać na efekt końcowy.
Od początku mojego zainteresowania modelami heli kręciłem się wokół tematu makiet ale w życiu bym nie pomyślał że można to zrobić z tak dużym naciskiem na detale.
Widzę że jeszcze będę się musiał bardzo dużo nauczyć zanim będę mógł się zabrać za swój pierwszy projekt
Re: A109 Agusta
: 25 lut 2013, o 14:38
autor: Don Mirson
wojtekr pisze:Podgrzewane fotele mi ULC odrzucił. Dodam webasto.
są też podświetlane wajchy od gazu.
Modelarstwo pełną gebą. Uwielbiam to!
