Heli-Team.pl

Heja

No właśnie. Tak się zastanawiam, bo patrzę na nasz rynek i w sumie bryndza.
Halo, Switch, Revolution, Edge, Synergy, oraz wiele innych, które cieszą się nieskazitelną opinią, a których w PL nie kupię.
Nawet z dostępnością głupich ZEAL'i jest słabo. Mam kasę i chcę na jutro, najpóźniej na pojutrze jakieś fajne 520mm, gdzie? no gdzie, ja się pytam grzecznie?

Pzdr.
K.

Masz Rjx u Krzyśka i Zeal w arthobby

Wysłane z mojego SM-N910C przy użyciu Tapatalka

Czyzby Pan Byku zakładał www.lopaty.pl?

World of Heli
Fast LAD Performance

miruuu pisze:Czyzby Pan Byku zakładał http://www.lopaty.pl?

Jest to jakaś myśl.
No bo co, kurcze blade. Na świecie jest od groma marek, a u nas w Polszy co? RJX i ZEAL? I z tego co czytam na HF, to nie są najwyższych lotów łopaty. A płacić za przesyłkę z usa 30 dolców? Trochę bez sensu.
No a łopaty - zmienia się często. I nie tylko w wyniku kreta.
Tylko czy z samych łopat idzie wyżyć?

Napisz do Pawła Trznadel (radios24).

a właściwie to co Ci nie pasuje w RJX'ach, Zelach czy SAB'ach? Tak z ciekawości pytam bo rzeczywiście inne trzeba kupować w europie ale po romansie z Zeal'ami teraz wróciłem do SAB'ów i jestem zadowolony. Nie latałem na RJX'ach w 500 ale pewnie bez problemu też coś się dobierze z którejś serii.

W porównaniu do Edge to RJX i Zeal nie kleją się powietrza. Trzeba mieć niezłego skila aby na tym latać 3d.

tom4cad, które RJX'y? Wszystkie?

tom4cad pisze:rzeba mieć niezłego skila aby na tym latać 3d.

albo niezłego skilla, żeby zobaczyć różnice Jak na razie nie podejrzewam siebie o takie umiejętności. Pewnie dlatego dobrze mi się lata na SAB'ach

Czy Edge są nadal produkowane pod tą marką? Czy nie są produkowane jako Swift?

Miałem tylko do Gałki X5 czyli 520 (523 edge) mi do Rexa 700 czyli 690 (693 edge). Tak jak w edgach tictoki wychodziły mi jak w symku to na zilach i rjx model zwalał się w dół. Pewnie można to podciągnąć na ustawieniach modelu. Nie próbowałam, bo się zniechęciłem na samym wstępie.

wojtekr pisze:tom4cad, które RJX'y? Wszystkie?

tom4cad pisze:rzeba mieć niezłego skila aby na tym latać 3d.

albo niezłego skilla, żeby zobaczyć różnice Jak na razie nie podejrzewam siebie o takie umiejętności. Pewnie dlatego dobrze mi się lata na SAB'ach

Mogło tak być, RJX wypuścił serię 603 na której mi się rewelacyjnie latało, znacznie szybsza cyklika, mocniejszy punch, po rozmiarze przypuszczałem że właśnie zeskanowali profil z EDGE, nawet korzeń był tak samo ukształtowany jak w EDGE. Niestety tylko rozmiar 603 wypusćili

Co do RJX, to sporo zależy od typu, choć każde z nich sa naprawdę bardzo dobre (szczególnie za tę cenę)

Moje obserwację są następujące:
RJX Energy (latałem na długości 550, 430, 350 i 360) - bardzo przyjemne do 3D, stosunkowo ciche. Tanie
RJX Dynamic (mam je w długości 470) - rewelacyjna, szybka cyklika. Najlepsze z RJX wg mnie.
RJX Vector (mam 550 i miałem 380) - bardziej precyzyjne, ale "ćwierkają" na małych kątach. Nie lubię tego ćwierkania. To samo mają wszystkie łopaty SAB...
RJX Razor - świetnie do speeda, bardzo dobrze trzymają kierunek w szybkim locie. Coś, za coś... cyklika jest wolniejsza.

Zeale są w miarę ok, choć gorsze od RJX.
Mam bardzo dużą ochotę sprawdzić coś typu Halo lub Switch blades (to chyba dawny Egde, jak pisał Piotrek).

Switche 383 mogę Ci pożyczyć.
A te łopatki 70 mm jednak nie mają grubości 2,6 mm jak w opisie tylko 3 mm

tom4cad pisze:W porównaniu do Edge to RJX i Zeal nie kleją się powietrza. Trzeba mieć niezłego skila aby na tym latać 3d.

Bardziej wymagajacym testem dla lopat jest speed.
3D polecisz na kazdych lopatach. Szybciej, wolniej, mniej lub bardziej precyzyjnie... czasami bedzie to wymagalo wiekszych lub mniejszych obrotow, weikszych lub mniejszych kątow... ale polecisz.
A speed... Sa lopaty na ktorych za wuja waclawa nie polecisz szybko i koniec! Chocbys sie dwoil i troil, przekonfigurowywal FBLa, krecil obroty w nieskonczonosc, wymienial dampery cuda wianki robil - wszystko na nic. A to delfinki, a to zadzieranie dzioba, a zataczanie sie w bok nie wiadomo dlaczego (znaczy tak naprawde to wiadomo, ale mniejsza z tym).
Zmienisz lopaty i jest bajka - model w szybkich przelotach leci idealnie za drazkiem i w ogole cud miod i orzeszki.
Takie sa moje doswiadczenia i moje spostrzezenia.

ALE! Nigdy nie mialem lepszych lopat niz RJXy / ZEALe (ktore tutaj widze sa kladzione mniej wiecej na tej samej polce).
Porownuje je wszystkie miedzy soba. Porownoje z lopatami MSH, porodnuje z roznymi tanimi i narpawde badziewnymi lopatami na ktorych latalem kiedys jak duzo kretowalem i szkoda mi bylo kasy na nawet takie RJXy.
Wiec bardzo mozliwe, ze tak naprawde nie wiem o czym mowie i gdybym raz polecial sobie na egdach to juz innych lopat bym nie chcial nawet ogladac... moze moze - trudno powiedziec, ze nie.

Ja tam się nie wypowiadam na razie, bo jak dotąd "najwyższa półka" jakiej doświadczyłem i doświadczam to właśnie RJX/ZEAL i jestem zadowolony. Jedynie w X5 miałem przez chwilę Rapidy MS Composite, a w X7 trochę latałem na Halo (do kreta) a potem kilka lotów na Gryphonach. Na razie przy moim skillu nie ma różnicy. Oczywiście jest różnica między tanimi szkiełkami z BG/HK a RJX-ami. Potem nieco mniejsza różnica, ale nadal jest - między RJX a ZEAL (a i tu zależy w jakim modelu i jakim rozmiarze). Ale powyżej jak na razie nie dane mi było poczuć różnicy

Ale jak najbardziej przyłączam się do apelu Byka: ten sezon na długo zapamiętam jako oczekiwanie na łopaty. Chciałem jakieś fajne do X7, jakieś fajne do X5, jakieś do 450-tki. Najlepiej ZEALe, ale chciałem choćby i RJX-y. Ciężko było. Do X7 dorwałem promocyjnie ostatnie Gryphony w RC Forever, ale odkąd mam do niej RJXy (po 3-4 miesiącach czekania) od Kenobiego to narazie Gryphony schowałem do szuflady X5 krótko nacieszyła się Compositami i od kilku tygodni lata na ZEALach z ARTHobby, na które też czekałem ze 3 miesiące. Szkoda gadać. A mi też właśnie zależało na dostawie najdalej za 3-4 dni. Może nie mam takiego komfortu kasowego, żeby pozwolić sobie na jakiekolwiek łopaty i kupić je gdziekolwiek na świecie (wolałbym we w miarę rozsądnej cenie łopaty kupione w PL) ale jak już postanowiłem, że niech będzie, kupuję ZEALe juz niezależnie ile będą kosztować to... nigdzie ich nie było... w żadnym sklepie na świecie Halo, MS Composite można kupić w miarę od ręki, ale są cholernie drogie. EDGE są trudniej dostępne, a jak już to też drogawo wychodzą. Nie ma dobrego pomysłu na rozwiązanie tego problemu chyba. Albo globalnie zaczną wszyscy pisać do producentów łopat gorzkie żale i będziemy liczyć na to, że wezmą to sobie do serca i w 2017 rynek będzie pełny. Albo założymy własną fabrykę łopat i będziemy produkować własne, zajebiste, drogie (ale też i tańsze wersje) łopaty HT-Blades we wszystkich rozmiarach, kolorach i wersjach Albo - załóżmy pierwszy na świecie Blade Sharing. Kupimy gremialnie kilkanaście par fajnych łopat, na które zrzucamy się wszyscy po równo i nimi wymieniamy A jak ktoś przykreci, to do następnych łopat dokłada się o 30% więcej itd.

Jest już ta fabryka łopat w pl?
Gdzie teraz najczęściej kupujecie?

Castorama, Leroj, względnie osiedlowy narzędziak.

Kiedyś na kabinkach robiłem sobie wlepki w zależności od rozwoju wydarzeń... KDS uzbierał komplet na lewej burcie