T-Rex 470L

windcatcher · Postautor: **windcatcher** » 19 lis 2016, o 15:00

miruuu pisze:A jesteś pewien ze oni nie pisali o części z 450L?

Jazz, jutro będę, ale nie wiem czy do aż tak pozna wiec jest ryzyko ze się miniemy. Wyjdzie w praniu.

Raczej tak bo 450 dominator nie mial przeciez 2 wersji plastik i metal. Pozniej jeszcze sprawdze ale na 99% czytalem o 470LP. No i pisali rowniez, ze te nowe walki ogonowe sa 1,5 mm dluzsze zeby ludzie nie musieli dremelkiem otworu przesuwac

surfer · Postautor: **surfer** » 19 lis 2016, o 15:11

w uk już jest dostępna wersja plasik jako kit i combo

https://www.align-trex.co.uk/helicopter ... -t-rex-470

windcatcher · Postautor: **windcatcher** » 19 lis 2016, o 15:36

Ta wersja juz jest dostepna kilka tygodni ale malo dostepnych komentarzy czy ona bedzie lekka i fajna czy moze plastikowa i tandetna ...

MASA · Postautor: **MASA** » 20 lis 2016, o 23:23

Mirru, dzisiaj przełożyłem braina do rexa i byłem w stanie oczywiście zniwelować wzbudzanie ogona niezależnie od położenia kulki
ale moim zdaniem dupy nie urywa...
czekam na upgrade rolki i dłuższe łopatki

windcatcher · Postautor: **windcatcher** » 20 lis 2016, o 23:26

@MASA

A na ilu milimetrach jest obecnie kulka serwa ogonowego i jaki gain w brainie zniwelowal oscylacje?

MASA · Postautor: **MASA** » 20 lis 2016, o 23:29

kulke mam na skrajnym - najdalszym
gain chyba 61 / zniwelowałem oscylację odpuszczając integrala i podciagajac diverate - ale teraz Ci nie napisze na ile

windcatcher · Postautor: **windcatcher** » 20 lis 2016, o 23:54

Podobnie zrobilem w chase mocno podnoszac D ale chce jeszcze sprobowac dac kulke blizej na 8mm (zamiast 12 wedle instrukcji) bo wtedy serwo korzysta z pelnego zakresu i rozdzielczosc ma lepsza. W align tez chyba zalecaja taki ruch..

Don Mirson · Postautor: **Don Mirson** » 21 lis 2016, o 03:57

Masa, jeśli Cię dobrze zrozumiałem to masz kulkę przesunięta w przeciwnym kierunku niż sugeruje Align?

U mnie również sprawdziło się w branie bardzo niskie I oraz sporo wyższe D. Przy takiej dysproporcji byłem w stanie ogólnego gaina podciągnąć sporo wyżej.

W kolejnych kroku dopiescilem obie kompensacje.

Nie wiem na jakich obrotach ustawiasz ale przy tych łopatkach ogonowych ogon da się ustawić jeśli obroty nie są niższe niż ok 3100.

Aha, pomimo że ogon mi trzyma, zauważyłem ze wyłącznie przy długim nakrecaniu w lewo ogon potrafi złapać jakieś małe trzęsawki. Zastanawiam się czy to nie właśnie od tego waleczka. W prawo nigdy. W lewo często.

MASA · Postautor: **MASA** » 21 lis 2016, o 08:50

Tak - dzisiaj rano sprawdziłem jeszcze (w sumie przed chwilą

) jak kulkę mam na najbliższej dziurce to można podnieść gain niewiele więcej ale trzeba div obniżyć (ciekawe??? - jakoś odwrotnie z teorią)
suma summarum wydaje mi się że przy skrajnym położeniu przy osi to serwo nie daje rady z prędkością i tak jak by znacznie wolniej reagował na przekładanie drąga
do tego chyba nie mogłem ustawić pełnego zakresu dla obrotu w prawo... .
Dla mnie położenie kulki nie wiele zmienia
Do tego przy locie w lewo ogonem w dół stosunkowo szybko puszcza - a przy locie w prawo kopie i to jest na pewno wina niskiego Integrala / albo tez nie dokonca zniwelowanego luzu na tej cholernej rolce
wniosek jest taki trzeba poczekać na Łopatki i nowa rolkę i zastanowić się czy to serwo ogonowe nie powinno być wyższego sortu

Don Mirson · Postautor: **Don Mirson** » 21 lis 2016, o 09:43

Serwo i łopatki bym wyeliminował bo mamy te same.
Luz u mnie jest prawie niezauważalny więc być może różnimy się w tym miejscu.
Jeśli chcesz, moge Ci wieczorem podesłać ustawienia z mojego braina.
Oczywiście sam gain i tak musiałbyś podjechać z nadajnika indywidualnie, ale mógłbyś na próbę zostawić moje I, D i kompensacje. Przy ustawionych zblizonych obrotach teoretycznie powinno Ci również działać.

Tyle, że ja mam podłączonego braina 1. Nie wiem którego Ty masz...

PiotrS · Postautor: **PiotrS** » 21 lis 2016, o 09:53

Mirek, a jakie Ty masz serwo na ogonie?

Don Mirson · Postautor: **Don Mirson** » 21 lis 2016, o 10:30

Te Alignowe z combosa. Wersja obudo-metal.

PiotrS · Postautor: **PiotrS** » 21 lis 2016, o 10:47

Miałem Ci nie mówić, ale jestem pod wrażeniem ogona w Twoim rexie....

Jazz · Postautor: **Jazz** » 21 lis 2016, o 11:54

Pod jakim wrażeniem? żeby w ogóle jakoś działal trzeba się nabiedzić z ustawieniami.
A i tak oscyluje w różnych momentach i nie trzyma idealnie.
W porównaniu do Mini protosa czy Gaui x3 wypada żałośnie - w obu modelach motujesz byle jakie serwo na ogon i dziala bez zarzutu.

Niedługo te 470 trafią na giełde jako idealnie latające modele :-)

Don Mirson · Postautor: **Don Mirson** » 21 lis 2016, o 12:07

Jazz pisze:Pod jakim wrażeniem? żeby w ogóle jakoś działal trzeba się nabiedzić z ustawieniami.

Finalne ustawienie ogona w trexie zajęło mi podobną ilość podłączeń kompa co w goblinie i miniaku. Fakt, te w ustawieniach defaultowych latały lepiej, ale w ustawieniach finalnych mój miniak ma gorsze trzymanie ogona i nie uważam, żeby było żałosne. Pytanie czy ustawienia defaultowe braina są jakimś wyznacznikiem dla oceny modelu? W końcu modele różnią się od siebie nie tylko kolorem...

Jazz pisze:W porównaniu do Mini protosa czy Gaui x3 wypada żałośnie

Przyjechałeś gdy juz skończyłem latać trexem. Skąd wiesz jak wypada w locie? Ja to oceniam inaczej. Dodatkowo z finalną oceną poczekałbym też na poprawki, które Align wydał.

Jazz pisze:Niedługo te 470 trafią na giełde jako idealnie latające modele

Jak na razie trafił miniak

Jazz · Postautor: **Jazz** » 21 lis 2016, o 12:38

Wystarczy mi ta gehenna jaką przeczytałem w tym wątku -)
Miałem juz model gdzie taki problem był, i niestety zmiana łopatek niewiele dała - ale chętnie zobaczę efekt modyfikacji.
W sensie jak będzie działał ogon przy szarpnięciach, zmianach gwałtownych kątów, przy większych prędkościach i zmianach kierunków lotów.

Nie neguję tego że dużą zaletą jest cena części i masa własna, ale jesli na tym się kończy to i tak slabo.
Dodatkowo wciskanie combo bez opcji samego kita to dla mnie mega porażka - to juz nie te czasy gdzie albo kupowałeś combo aligna, albo cos z HK.
Teraz jest bardzo duża konkurencja .
A Align co ? albo kupujesz combo , albo masz kit w wersji plastik fantastik z silnikiem i reglem (btw tonowa definicja jak dla mnie wersji "kit")
Z czego własnie regla szczególnie bym nie chciał.
Wizualnie słabo sie prezentuje, ale to tez efekt tego ze jest relatywnie tani - coś za coś, i gdyby latał przynamniej tak jak mini protos to byłoby całkiem nieżle.

MASA · Postautor: **MASA** » 21 lis 2016, o 12:42

miruuu pisze:Serwo i łopatki bym wyeliminował bo mamy te same.
Luz u mnie jest prawie niezauważalny więc być może różnimy się w tym miejscu.
Jeśli chcesz, moge Ci wieczorem podesłać ustawienia z mojego braina.
Oczywiście sam gain i tak musiałbyś podjechać z nadajnika indywidualnie, ale mógłbyś na próbę zostawić moje I, D i kompensacje. Przy ustawionych zblizonych obrotach teoretycznie powinno Ci również działać.

Tyle, że ja mam podłączonego braina 1. Nie wiem którego Ty masz...

puściłem na v2 więc jak możesz to podeślij mi same wartości - to porównam sobie z tym co mam ustawione - wgrywać raczej nie będę konfig z 1 do 2
Obrazek

MASA · Postautor: **MASA** » 21 lis 2016, o 13:01

Jazz pisze:Pod jakim wrażeniem? żeby w ogóle jakoś działal trzeba się nabiedzić z ustawieniami.
A i tak oscyluje w różnych momentach i nie trzyma idealnie.

myślę że to była ironia z tym wrażeniem...

Co do regulatora to umówmy się, że to że poddaję go jeszcze próbom i że rozgryzłem jak się go konfiguruje to w pełni się mieści w definicji słowa hobby

radekbck · Postautor: **radekbck** » 21 lis 2016, o 13:24

Jazz zastanawiam się skąd tak wielka ilość jadu w twoich postach dotyczących nowego T-rex-a. Przecież każdy ma prawo latać tym co mu się podoba, co lubi. Nie każdy musi latać tym co Ty, a odnoszę wrażenie, że dobre jest tylko to o czym piszesz i zapewne czym latasz. To tylko hobby, a nie maszyna ratująca ludzkie życie, więc po co spuszczać się nad tym jaki to align jest do dupy, a Gaui i protos niezastąpionymi i niezawodnym modelami [SMILING FACE WITH OPEN MOUTH AND TIGHTLY-CLOSED EYES]. Jazz pomyśl jeszcze o tym, że jeżeli każdy Latał by na np Gaui wtedy producent miałby monopol i mógłby dyktować ceny, a tak przynajmniej producenci muszą między sobą konkurować cenowo, rozwiązaniami technicznymi i jakością.

Nastukane w Tapatalk z mojego Szajsunga SM-903F

Don Mirson · Postautor: **Don Mirson** » 21 lis 2016, o 13:37

Jazz pisze:Miałem juz model gdzie taki problem był, i niestety zmiana łopatek niewiele dała - ale chętnie zobaczę efekt modyfikacji.

Z ciekawości - z którym miałes takie przejścia? Oxy 3 czy coś innego?

Jazz pisze:W sensie jak będzie działał ogon przy szarpnięciach, zmianach gwałtownych kątów, przy większych prędkościach i zmianach kierunków lotów.

Mam nadzieje, że w najbliższy weekend się nie miniemy i sam ocenisz pod swoim kątem. Z szarpnięciami kątami sobie radzi lepiej niż mój miniak i odrobinę gorzej niż mój Goblin, dlatego w moim odczuciu mieści się w moich oczekiwaniach i uznaje, że jest po prostu ok. Natomiast zdecydowanie lepiej niż miniak radzi sobie np. z flipami i i tictockami. Niezależnie czy robiłem tictocki bardziej tarczą czy bardziej kątami ogon trzyma zawsze bardzo ładnie. To dla mnie ma zdecydowanie większe znaczenie niż to czy utrzyma idealnie pozycje gdy rozpędzę go na max ujemnych kątach w dół i nagle dam max dodatnie kąty - bo latając nie robię tego nigdy poza sytuacją gdy chce po prostu sprawdzić jak się wtedy zachowa

Jazz pisze:Nie neguję tego że dużą zaletą jest cena części i masa własna, ale jesli na tym się kończy to i tak slabo.
Dodatkowo wciskanie combo bez opcji samego kita to dla mnie mega porażka - to juz nie te czasy gdzie albo kupowałeś combo aligna, albo cos z HK.
Teraz jest bardzo duża konkurencja .
A Align co ? albo kupujesz combo , albo masz kit w wersji plastik fantastik z silnikiem i reglem (btw tonowa definicja jak dla mnie wersji "kit")
Z czego własnie regla szczególnie bym nie chciał.

Fakt, cena moim zdaniem jest bardzo dobra.
Jeśli chodzi o sprzedaż tylko combosa również uważam to za porażkę. Przypuszczam, że to podobny chwyt marketingowo-sprzedażowy jak Protosy 380 sprzedawane razem z brainem. Gdyby nie to, że Adam zgodził się sprzedać combo z wyjętym FBLem, zdecydowanie bym go nie kupił.
Natomiast jeśli chodzi o pozostałą elektronikę... Hmm.. Powiem tak. Nie podoba mi się, że kupując nie miałem mozliwości doboru własnej elektroniki, ale moge się pocieszyć, że do tej, która jest, nie mam zastrzeżeń.

Jazz pisze:Wizualnie słabo sie prezentuje, ale to tez efekt tego ze jest relatywnie tani - coś za coś, i gdyby latał przynamniej tak jak mini protos to byłoby całkiem nieżle.

Ocena wizualna - pojęcie względne. Mi się od początku nie podobał kształt kabinki. Obecnie... przyzwyczaiłem się - to chyba najtrafniejsze określenie...

MASA pisze:myślę że to była ironia z tym wrażeniem...

Dlaczego?

MASA pisze:Co do regulatora to umówmy się, że to że poddaję go jeszcze próbom i że rozgryzłem jak się go konfiguruje to w pełni się mieści w definicji słowa hobby

A co się z nim dzieje? Od kiedy przestałem zmieniać idle w locie nie miałem z nim już żadnych problemów. Ale od tego czasu zrobiłem nim dopieor ok 40 lotów więc zbyt wcześnie na konkretne wnioski z mojej strony...

T-Rex 470L

Kto jest online