Thunder Tiger - Raptor 30, Raptor 50

Kowal · Postautor: **Kowal** » 15 maja 2015, o 09:45

Artja pisze: Mnie trafiły się łopaty (ukłony Kowal ) z których jedna była tak wysuszona, że drewno rozeszło się tuż za tuleją w którą wchodzi śruba mocowania łopat.

Artja, a tam były dwa komplety drewniaków, czy jeden? Miałem łącznie dwa. Pierwszy dostałem od Tomka, oklejony folią. Na nich zaczynałem. Później skądś kupiłem dużo gratów do R50 i tam był drugi komplet.

Artja · Postautor: **Artja** » 15 maja 2015, o 09:56

Drewniaków był jeden komplet i mam go do dziś, wożę w bagażniku ku przestrodze i uciesze

Miałeś wtedy jeszcze SAB'y 600, to najlepsze łopaty jakie kiedykolwiek miałem w 600'tce. Dziś są już nie do kupienia

So sweet...
Obrazek

aikus · Postautor: **aikus** » 15 maja 2015, o 10:09

O jeeezuuu.. i ta rozowa ryra ogonowa...
Juz jej nie ma...

(naczy zlamana jest... )..

Kowal · Postautor: **Kowal** » 15 maja 2015, o 10:14

Uwielbiałem je. Latało mi się na nich genialnie i super autorotacje dało się robić. Ja nie latałem przypadkiem na bialych padlach? Kiedy ja Ci go sprzedałem? Super modelik, naprawdę go uwielbiałem.... Zaraz znajdę zdjęcia z pierwszego zawisu.

Ile razy go rozwaliliście? Gdy go sprzedawałem Artji był po jednym, lekkim krecie u Tomka. Chyba tylko płoza mu pękła wtedy. U mnie ani razu.

Artja · Postautor: **Artja** » 15 maja 2015, o 10:28

U mnie raz twardo przyziemnił w samodzielnej autorotacji gdy w locie wykruszył się kabel BEC'a. Straciłem wtedy jedną łopatę i okucie, oberwała też szyba kabinki, potem nie miał już przykrych przygód i latało sie bosko

Biorąc pod uwagę, że kupując go byłem praktycznie świeżaczek, uważam Rapiego za idealny model do oswojenia się z dużym śmigłowcem, aczkolwiek biorę poprawkę na duże wsparcie jakie dostałem na Pałacowej przy pierwszych oblotach.
Padle miałem dwa komplety, przez długi czas latałem na cięższych, lżejsze założyłem po wymianie serw na DS610. Rapi dał mi wtedy przedsmak nieco ostrzejszego latania jakiego spodziewałem się po przesiadce na 600N. Właśnie w 600N dokonał żywota Twój silnik, wykorbił się w locie, i był o tym nawet wątek tutaj na HT

Silnik lata do dziś z nowymi bebechami na zmianę z YS56SR za którym jakoś nie przepadam...

aikus · Postautor: **aikus** » 15 maja 2015, o 10:38

Ja raz, wlasnie te dwa czy trzy tygodnie temu, tak jak pisalem chyba w watku na Palacowej.
Ale Tomek, teraz mi sie przypomina ze mi mowil, ze wiecej razy go tlukl, bo sie na nim uczyl latac...
Moze tak tylko mowil, zeby mnie pocieszyc...

No w kazdym razie u mnie teraz tez wiele zlego sie nie stalo zwlaszcza patrzac na to jak wygladal kret - wirnikiem w glebe..
Byla tam akurat gorczyca - to go pewnie mocno uratowalo.
Jedna lopata, belka ogonowa i peknieta juz wczesniej szybka wypadla z kabinki. To wszystko.
no plus jakies tam - wiadomo - snapy - na pewno jeden, szpindel, moze wal - drobiazgi.
Caly czas jeszcze nie wiem dokladnie bo caly czas go jeszce nie rozebralem... :wall2:

Kowal · Postautor: **Kowal** » 15 maja 2015, o 11:02

Początki moich helików... pierwszy zwis R50.

aikus · Postautor: **aikus** » 15 maja 2015, o 11:30

CZad fotki!!

Kowal · Postautor: **Kowal** » 15 maja 2015, o 11:32

Piękne czasy. Mieszkałem sam (chwilowo). Jedyne co robiłem poza pracą to latanie modelami i imprezy. W robocie nie miałem wtedy za dużo latania, więc modele pochłaniały ogromną ilość czasu.

Postautor: **Don Mirson** » 15 maja 2015, o 12:23

I jeszcze ep2...

Postautor: **Don Mirson** » 15 maja 2015, o 12:24

A w ogóle albo się ta wódka tak konserwuje albo zacząłeś latać w zeszłym sezonie

leszekm35 · Postautor: **leszekm35** » 15 maja 2015, o 12:29

Nie no helikopterem w tym sezonie jakieś 1,5 miesiąca temu

Kowal · Postautor: **Kowal** » 15 maja 2015, o 12:42

miruuu pisze:A w ogóle albo się ta wódka tak konserwuje albo zacząłeś latać w zeszłym sezonie

Mi się morda nie zmienia. Cały czas zakazana.

Postautor: **Don Mirson** » 15 maja 2015, o 14:17

Hehe.
Kiedy to było? Widzę, że jeszcze stołów nawet nie było...

Artja · Postautor: **Artja** » 15 maja 2015, o 15:55

Musi to było przed wiosną 2012, bo jakoś w marcu/kwietniu tego roku zacząłem zabawę od rozkmninki KDS'a a w końcu maja kupowałem Rapciucha od Kowala

Postautor: **Don Mirson** » 15 maja 2015, o 16:01

Mi sie wydaje ze jak jak zaczynalem w 2010 to juz stoly byly, ale nic se uciąć nie dam za to...

Postautor: **wojtekr** » 15 maja 2015, o 17:36

Tam z tyłu to chyba alternatywy 4 kręcili

aikus · Postautor: **aikus** » 15 maja 2015, o 17:43

Tam sie Lemingrad budowal?

lin3e · Postautor: **lin3e** » 15 maja 2015, o 19:04

Artja pisze:Drewniaków był jeden komplet i mam go do dziś, wożę w bagażniku ku przestrodze i uciesze Miałeś wtedy jeszcze SAB'y 600, to najlepsze łopaty jakie kiedykolwiek miałem w 600'tce. Dziś są już nie do kupienia

So sweet...

A wiesz ja mam takie Saby z tego okresu stan igła

Potwierdzam, że latanie rex6 na pręcie z tymi łopatami jest fajne.

Postautor: **Don Mirson** » 15 maja 2015, o 20:31

wojtekr pisze:Tam z tyłu to chyba alternatywy 4 kręcili

Jeśli chodzi o ten konkretny blok to jest kilka bloków ode mnie...

A z kolei w moim bloku była grana ta scena... nawet mój balkon widać... (tyle ze wtedy jeszcze nie mój...)

Czy się tym cieszyć... nie wiem...

https://youtu.be/wCyhy4JUGMg

Thunder Tiger - Raptor 30, Raptor 50

Kto jest online