Przedstawiam sprawdzony sposób konserwowania mechanizmów modelu. Po przetestowaniu wielu różnych środków obecnie używam czterech:
- Smar silikonowy biały firmy Robbe no. 5532 (idealny do paska ogonowego oraz bardzo przydatny do kół zębatych przekładni)
- Olej syntetyczny bezbarwny firmy Robbe no. 5530 (nieaktywny dla elementów plastikowych)
- Olej do łożysk firmy Scorpion (rewelacyjnie smaruje wszelkie łożyska)
- Smar do łożysk autorotacyjnych Microlube GL261 firmy Kluber
Przykładowe źródła zakupów:
http://www.fast-lad.co.uk/store/index.php?cPath=47_143
http://www.modelhelicopters.co.uk/acatalog/VarAccs_GluesLubes.html
Pierwszy element to pasek napędowy ogona. Kilka razy w sezonie przesmarowuję go smarem silikonowym, przy okazji czyszcząc i zmniejszając opory napędu.
Dla przejrzystości zdemontowałem belkę ogonową z przednim napędem. Przygotowujemy parę patyczków kosmetycznych. Zamiast smaru silikonowego można też użyć teflonowy:

Nanosimy odrobinę smaru na patyczek i rozsmarowujemy o palec:

Przykładamy w dostępnym miejscu - najwygodniej jest we wskazanym, ale w przypadku zamontowanej belki można to zrobić z przodu lub z tyłu po zdjęciu lewej części podtrzymującej łożysko:


Obracając patyczkiem powodujemy przewijanie paska (możemy wspomagać obracając wał główny). Kilkukrotnie smarujemy wacik smarem. Efekt końcowy mówi sam za siebie:

Zajmiemy się napędem ogonowym. W mojej wersji występuje napęd alu, ale nie ma to znaczenia, bo łożyska występują w obydwu wersjach te same. Tu używamy oleju syntetycznego ze względu na kontakt z elementami plastikowymi:


Łożyska ramion zmiany skoku łopatek

Łożyska główne uchwytów łopatek


Ramię ślizgacza oraz oś ślizgacza

Pozostały jeszcze główne łożyska wału ogonowego
Następny element to głowica wirnika głównego. Ze względu na obciążenia te dwa łożyska smaruję olejem do łożysk:


Łożysko górne i dolne wału głównego smarujemy analogicznie. Następne i bardzo ważne to łożysko tarczy.


Łożyska mikserów dolnych i górnych


Łożyska ramki flybara oraz główne łożyska głowicy (w przypadku gdy nie używaliśmy wcześniej smaru)

Firma Scorpion zaleca smarowanie łożysk silnika co ok. 15 lotów. Ja to robię trochę rzadziej, jednak staram się regularnie je konserwować. Dostęp do górnego łożyska jest przez wylot wentylatora, do dolnego od strony małej zębatki.
UWAGA 1. Nie używamy do smarowania popularnego WD40. Zawiera on kilka aktywnych chemicznie składników, które mają ułatwić penetrowanie i odrdzewianie, w naszym przypadku może to niekorzystnie wpłynąć na plastik, a szczególnie na pasek ogona. Poza tym ten środek wypłukuje skutecznie inne smary oraz oleje, a swoją lepkością powoduje gromadzenie się pyłów i zanieczyszczeń.
UWAGA 2. Ilość nie świadczy o jakości. Kropla oleju w zupełności wystarczy, mamy jedynie zwilżyć łożyska, a nie je zalewać. Poza tym do mokrych elementów kleją się zanieczyszczenia. Nadmiar zbieramy patyczkiem kosmetycznym. Każdy nasmarowany element poruszamy do wchłonięcia oleju.
Jeżeli pozostawimy zbyt dużo smaru zostanie on w końcu rozbryzgany wewnątrz kadłuba (szczególnie przy smarowaniu zębatek napędu). Osobiście w tym modelu nie używam smaru do zębatek.
Nie pokazałem tu łożyska autorotacyjnego, które przesmarowuję smarem wymienionym na początku.
Nie chcę polemizować z opiniami, czy smarować czy nie ani też czym smarować i po co kilka rodzajów, jeżeli wystarczyłby jeden. Środki te są dobierane do specyficznych warunków pracy i różnią się lepkością, temperaturą pracy oraz składnikami. Np. bardzo dobry olej do maszyn szyjących jest zbyt rzadki i "ucieka" pod wpływem temperatury.
Dla mnie najlepszym argumentem jest efekt eksploatacyjny po kilkuset lotach. Po wykonaniu przeglądu, smarowania i regulacji uzyskuję perfekcyjne prowadzenie, brak wibracji, dłuższe czasy lotu i cichą pracę. Widoczne na fotkach głowice eksploatuję, a raczej katuję przez ten czas bez zmian, luzów i pogorszenia jakości pracy. Wnioski wyciągnijcie sami.
Nie stwierdziłem też większej ilości nagromadzonych zanieczyszczeń. Pozostałości po trawie z łąki usuwam szybko i łatwo szczoteczką do zębów

W przygotowaniu: Ustawienie głowicy i kątów natarcia. Zapraszam do lektury.