Heli-Team.pl

Parę dni temu zawitała do mnie kamerka FIREFLY Micro Action Cam
Kamerka nagrywa w rozdzielczości HD, 1920x1080 30fps lub 1280x720 30fps. Niestety jakość w 1080p raczej nadal przypomina 720p.
W 1080p ma dosyć szeroki kąta nagrywania, jest tak szeroki że rogi są przycięte W 720p kąt jest węższy i jest cały kadr.
Wg instrukcji może nagrywać 50minut na wbudowanej baterii lipo. Ale że się rozkłada to aż kusi aby kable do lipo wyprowadzić na zewnątrz
Z wad obrazu jeszcze zauwazyłem ze w trybie 1080p gradient nieba nie jest płynny. W 720p jest ok.
Kolejną wadą jest skokowa zmiana ekspozycji co jest bardzo widoczne na filmie i czasami objawia się to wręcz błyskami.
Nagrany obraz jest płynny, nie ma jello nawet pomimo tego że nie miałem na quadzie ani jednego prostego śmigła.
Lot odbył się też pod wieczór przy już niekorzystnych warunkach oświetleniowych.
Musze sprawdzić czy jest może jakiś soft którym można ustawić kamerkę tak jak to było w Mobiusie.

Kamerka zamówiona na Ali, kosztowała "paczkę" , przyszła kopercie bombelkowej, pudełko jakby wyrwane psu z pyska.


Kael HDMI służy też do ładowania. Zestaw do mocowania ....


.... w tym uchwyt 30st.




Od środka


Porównanie do typowej kamerki HD


Masa poniżej 16g


Mocowanie z TPU, mój projekt a zarazem pierwszy wydruk z TPU jaki kiedykolwiek zrobiłem. TPU Finnotech.


bla bla




Oblot.

Zapomniałem wspomnieć że obudowa zbyt łatwo się otwiera i wygląda trochę niesolidnie
Dziś w drugim locie mlasnąłem o baner bramki, troszkę quada podbiło i poleciałem dalej.
Po wylądowaniu okazało się że obudowa nadpęknięta i kamerka już się nie chciała włączyć nagrywania.
Po bliższych oględzinach okazało naderwał się jakiś układzik. Liczyłem jeszcze na jeden film z karty SD ale ta też odeszła do Quadowej Valhalli
W sumie potwierdziło się to że nie mogę latać z kamerką HD. Mobius też nie wytrzymał dużej ilości lotów
Pozytywnym aspektem całej hitorii jest to że mam wspaniały wydruk który powoduje że quad rzadziej ląduje na plecach i nie trzeba tak często po niego chodzić

Przy Twoim lataniu szkoda czasu na plastikowe wydruki czegokolwiek... Wystrugaj jakiegoś kalosza z kawałka opony od traktora i może jest nadzieja że kamera przyżyje te "muśnięcia"