MSH Brain

Czy ktoś jeszcze pamięta flybara?
Awatar użytkownika
overx
Pierwsze koty za płoty...
Posty: 44
Rejestracja: 16-02-2016
Lokalizacja: Legnica
Podziękował: 5 razy
Podziękowano: 2 razy

Postautor: overx » 20 lip 2016, o 14:40

gumi pisze:Miałem podobnie w 450. Pomogło zastąpienie głowicy FBL przez DFC z krótszym wałem przez co zmieniła się częstotliwość charakterystyczna oscylacji własnych. W parametrach domyślnych układu FBL są podpowiadane wartości średnie dla populacji i niekiedy rozwiazanie mechaniczne wymaga dostosowania nastaw algorytmów było nie było regulacji do charakterystyki konkretnego układu mechanicznego. Podobny efekt można niekiedy zaobserwować po wymianie damperów w głowicy na inne o zmienionej twardości.


Powiem ci, że to co napisałeś ma sens, konstrukcja ma już kilka ładnych lat, mimo tego że wg. braina wibracje mieszczą się w normie, to dotykając elementów ramy i belki ogonowej, odczucia są nie przyjemne, ciężko mi mówić czy te wibracje są duże czy nie, bo nie mam doświadczenia ale dla przykładu moja 450 nie tłucze tak mocno po palcach jak 550. Jak dotykam Braina to cały drży razem w przewodami, najlepiej da się to wymacać przykładając paznokieć do obudowy braina. Przez skórę czuć tylko pulsowanie a przykładając paznokieć - aż "bije"
Awatar użytkownika
Kenobi36
Olimp forum
Posty: 5103
Rejestracja: 01-10-2014
Podziękował: 68 razy
Podziękowano: 508 razy

Postautor: Kenobi36 » 20 lip 2016, o 17:37

To może trzeba przejrzeć model,
Jeśli brain dostaje wibracji w osi ele to widać że serwo ele drży bo ma największe wychylenie przy pochylaniu w osi ele, może boczne też lekko drżą ale nie widać bo skok drgań jest 3 razy mniejszy i albo na luzach się to wygładza albo elektronika tłumi takie małe drgania.
Niech Moc Będzie z Wami,
Ben
DX18 Gasser 700 Goblin 550 Protos Mini
RCmaniak.pl - SAB Goblin, MSH Protos, Spektrum, Fatshark, Cześci Trex, Drony wyścigowe
Awatar użytkownika
overx
Pierwsze koty za płoty...
Posty: 44
Rejestracja: 16-02-2016
Lokalizacja: Legnica
Podziękował: 5 razy
Podziękowano: 2 razy

Postautor: overx » 20 lip 2016, o 20:08

Mały update, sprawdzałem ten myk ze zmianą tarczy tak jak radziłeś Kenobi, ciągle drgało serwo odpowiedzialne za elevator mimo tego że było sterowane z innego portu.

Następne co zrobiłem to zdjąłem skrzynkę ogonową i wyjąłem wałek. Wystartowałem silnik i okazało się, że wibracje na heliku spadły diametralnie a serwo zaczęło się zachowywać normalnie.
Wychodzi na to, że wałek generuje duże wibracje i to przez niego brain głupieje, dziwne jest tylko to, że vibration analyze pokazywało że wibracje są na akceptowalnym poziomie - wychodzi na to, że nie ma się co tym tak mocno sugerować.

"Macając" ramę szukałem miejsca w którym wibrację będą najmniej odczuwalne i wyszło, że jedyne takie miejsce znajduje się na płycie podłogowej. Brain powędrował między płozy na zewnętrznej stronie płyty i magicznie serwo zaczęło zachowywać się normalnie na domyślnym D gainie 70.

Wróciłem właśnie z próbnego lotu, wszystko w jak najlepszym porządku, zero oscylacji. Wygląda na to, że problem rozwiązany.

Dziękuję serdecznie wszystkim za pomoc i wszelkie sugestie.

Wałek jest prosty, łożysko na wałku wydaje się być ok. Może ten "typ tak ma". Zastanawiam się czy dokupienie kolejnego łożyska i zamontowanie go jako dodatkowe na wałku coś by pomogło.
Awatar użytkownika
Kula
Elita forum...
Posty: 1474
Rejestracja: 04-01-2013
Lokalizacja: Pruszków, Warszawa
Podziękował: 55 razy
Podziękowano: 148 razy
Kontaktowanie:

Postautor: Kula » 20 lip 2016, o 21:46

overx pisze:
Wałek jest prosty, łożysko na wałku wydaje się być ok. Może ten "typ tak ma". Zastanawiam się czy dokupienie kolejnego łożyska i zamontowanie go jako dodatkowe na wałku coś by pomogło.


Pamiętaj, że łożysko wałka ogona nie może być umieszczone na środku jego długości. Powinno być niesymetrycznie (zwykle bardziej z przodu). Jak miałeś zamontowane?
"Każden jeden musi se czasem polatać..." (Złomek-Auta)

Graupner HOTT
Awatar użytkownika
SeKLeS
Lider forum...
Posty: 1860
Rejestracja: 26-09-2014
Lokalizacja: Riom (Francja)
Podziękował: 29 razy
Podziękowano: 135 razy

Postautor: SeKLeS » 20 lip 2016, o 22:10

Ktoś kiedyś na EPheli opisał metodę doboru pozycji wałka względem parasolek. Niby jest wielowypust krzyżakowy i filozofii nie ma. Nic bardziej mylnego. Cały myk polegał na tym aby:
- zdemontować skrzynkę ogonową
- oznaczyć sobie pozycję parasolki z przodu na ramie tak, aby można było łapać pozycję wyjściową
- sprawdzić w której pozycji (1 z 4) wałka względem parasolki końcówka wystająca z belki najmniej wibruje (najlepiej w zakładanym do lotu zakresie obrotów
Zapewniam Cię, że testowałem to zarówno w 450 pro jak i 500 pro, którą nadal posiadam i różnica w wibracjach wałka była ZDUMIEWAJĄCA w obu przypadkach. W 500 nawet bardziej odczuwalna. Mam ją do dziś i na archaicznym 3GX lata super.

Niestety nie pamiętam części wspomnianego opisu dotyczącej parasolki z tyłu. Coś tam jeszcze było na rzeczy, ale już nie tak istotne...
Za co krzywo patrzy na mnie kobieta:
ReX 500EFL 3GX vel ŚPIOCH
Protos Mini vel... Miniak?
Protos Pincet
Extra 260 PA vel WiDmO
Reactor vel Papierzak
F16 - w budowie
Aurora 9
Awatar użytkownika
overx
Pierwsze koty za płoty...
Posty: 44
Rejestracja: 16-02-2016
Lokalizacja: Legnica
Podziękował: 5 razy
Podziękowano: 2 razy

Postautor: overx » 21 lip 2016, o 05:31

Kula pisze:Pamiętaj, że łożysko wałka ogona nie może być umieszczone na środku jego długości. Powinno być niesymetrycznie (zwykle bardziej z przodu). Jak miałeś zamontowane?


Porównując do tego co zaleca instrukcja ktoś je zamontował o 1,5cm za blisko patrząc od strony ramy, ale czy te 1,5 cm miało by aż takie znaczenie?

@ Sekles

Szkoda, że nie pamiętasz o co chodziło, warto by było spróbować :)
Awatar użytkownika
Kula
Elita forum...
Posty: 1474
Rejestracja: 04-01-2013
Lokalizacja: Pruszków, Warszawa
Podziękował: 55 razy
Podziękowano: 148 razy
Kontaktowanie:

Postautor: Kula » 21 lip 2016, o 08:16

Te 1,5 cm może mieć bardzo duże znaczenie :)

Wysłane z mojego SM-G388F przy użyciu Tapatalka
"Każden jeden musi se czasem polatać..." (Złomek-Auta)

Graupner HOTT
Awatar użytkownika
SeKLeS
Lider forum...
Posty: 1860
Rejestracja: 26-09-2014
Lokalizacja: Riom (Francja)
Podziękował: 29 razy
Podziękowano: 135 razy

Postautor: SeKLeS » 21 lip 2016, o 09:50

Wg mnie wystarczy pobawić się pozycją wałka w przedniej parasolce. Naprawdę była kosmiczna różnica w pracy ogona
Za co krzywo patrzy na mnie kobieta:
ReX 500EFL 3GX vel ŚPIOCH
Protos Mini vel... Miniak?
Protos Pincet
Extra 260 PA vel WiDmO
Reactor vel Papierzak
F16 - w budowie
Aurora 9
Awatar użytkownika
SeKLeS
Lider forum...
Posty: 1860
Rejestracja: 26-09-2014
Lokalizacja: Riom (Francja)
Podziękował: 29 razy
Podziękowano: 135 razy

Postautor: SeKLeS » 21 lip 2016, o 10:08

Sorki, za post pod postem, ale teraz będzie o samym brainie na nowym sofcie. Latam dziś od 6 i poświęciłem trochę czasu na rozkminę o co chodzi z autolevelem, na którym mój prosiak dryfuje dość mocno w lewo i trochę do przodu.
Kilka obserwacji, które dla części z Was pewnie już są znane:
- podpięcie lipo do helika przechylonego w osi ELE lub AIL powyżej pewnego poziomu, skutkuje fochem FBLa. Próbowałem dwa ustawienia. Ok 45st z płozą na pakiecie - dupeńka, FBL majta wielokrotnie tarczą. Smartfon pod płozą - loguje ok. W locie bez zmian.
- zmiana długości popychaczy kompletnie nic nie dała. Nic a nic. Teraz wiem, że przy FBL poziom tarczy może być faktycznie na oko.
FBL prawdopodobnie pamięta pozycję jednostki z chwili podpięcia do softu i np kliknięcia opcji "użyj autolevel". Potwierdzi ktoś takie odczucia?

Jeszcze ciekawostka. Mocno dziś wieje i załączenie autolevel w szybkiej postępówce z wiatrem NIC nie dało Helik dalej pędził do przodu obniżając pułap. Ograniczone sterowanie i prawie zaliczyłem kreta... uf uf To normalne?
Za co krzywo patrzy na mnie kobieta:
ReX 500EFL 3GX vel ŚPIOCH
Protos Mini vel... Miniak?
Protos Pincet
Extra 260 PA vel WiDmO
Reactor vel Papierzak
F16 - w budowie
Aurora 9
Awatar użytkownika
Kenobi36
Olimp forum
Posty: 5103
Rejestracja: 01-10-2014
Podziękował: 68 razy
Podziękowano: 508 razy

Postautor: Kenobi36 » 21 lip 2016, o 10:25

Już pisałem wcześniej.
Podłączenie pakietu przy mocnym przechyle skutkuje 10krotnym majtnięciem tarczy i brakiem autolevela.
Brain resetuje autolevel podczas inicjalizacji (podpiecia pakietu)
Lekki pochylenie w lewo podczas podpinania pakietu powodowało lekkie dryfowanie w lewo na Autolevelu, gdy był w prawo to dryfował w prawo. Ale zrobiłem tylko dwie próby i lekko wiało wiec trzeba by potwierdzić.
Niech Moc Będzie z Wami,
Ben
DX18 Gasser 700 Goblin 550 Protos Mini
RCmaniak.pl - SAB Goblin, MSH Protos, Spektrum, Fatshark, Cześci Trex, Drony wyścigowe
Awatar użytkownika
SeKLeS
Lider forum...
Posty: 1860
Rejestracja: 26-09-2014
Lokalizacja: Riom (Francja)
Podziękował: 29 razy
Podziękowano: 135 razy

Postautor: SeKLeS » 21 lip 2016, o 11:09

No właśnie u mnie duże i jednoczesne pochylenie w prawo nie miało kompletnie wpływu na dryf. Co do centymetra w tą samą stronę uciekał.
Więcej przez prawie tydzień nie sprawdzę - skrzynka ogonowa się poddała.
Za co krzywo patrzy na mnie kobieta:
ReX 500EFL 3GX vel ŚPIOCH
Protos Mini vel... Miniak?
Protos Pincet
Extra 260 PA vel WiDmO
Reactor vel Papierzak
F16 - w budowie
Aurora 9
Awatar użytkownika
Don Mirson
Ja tu tylko sprzątam
Posty: 19704
Rejestracja: 11-05-2010
Lokalizacja: Wawa
Podziękował: 1793 razy
Podziękowano: 920 razy

Postautor: Don Mirson » 21 lip 2016, o 13:13

A to poziomu autolevelu nie zapisuje się w brainie samemu?
Awatar użytkownika
Kula
Elita forum...
Posty: 1474
Rejestracja: 04-01-2013
Lokalizacja: Pruszków, Warszawa
Podziękował: 55 razy
Podziękowano: 148 razy
Kontaktowanie:

Postautor: Kula » 21 lip 2016, o 13:54

miruuu pisze:A to poziomu autolevelu nie zapisuje się w brainie samemu?

W sofcie 2.0 nie ma już guzika do poziomowania Autolevel. Poziom jest zapisywany jak napisał Kenobi, w czasie podpinania pakietu.
A jak napisałem kilka postow wcześniej że pewnie tak to wymyślili , to mnie wysmiano :)

Wysłane z mojego SM-G388F przy użyciu Tapatalka
"Każden jeden musi se czasem polatać..." (Złomek-Auta)

Graupner HOTT
Awatar użytkownika
Don Mirson
Ja tu tylko sprzątam
Posty: 19704
Rejestracja: 11-05-2010
Lokalizacja: Wawa
Podziękował: 1793 razy
Podziękowano: 920 razy

Postautor: Don Mirson » 21 lip 2016, o 14:01

Czyli gobliny w autolevelu będą uciekać do przodu?
Ze też stołu od razu Adam nie zrobil z pochyłem...
Awatar użytkownika
PiotrS
Olimp forum
Posty: 3807
Rejestracja: 19-06-2011
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował: 162 razy
Podziękowano: 240 razy
Kontaktowanie:

Postautor: PiotrS » 21 lip 2016, o 14:10

i to innym dla każdego modelu...
prosiaki też są pochylone do przodu
XLPower i Protos rc-heli.pl
Awatar użytkownika
Don Mirson
Ja tu tylko sprzątam
Posty: 19704
Rejestracja: 11-05-2010
Lokalizacja: Wawa
Podziękował: 1793 razy
Podziękowano: 920 razy

Postautor: Don Mirson » 21 lip 2016, o 14:14

Czyli nasz blat powinien być regulowany a przy regulacji powinny być pozaznaczane modele.

Oj Adam Adam... Ale dałeś ciała z tym stołem...

:D
Awatar użytkownika
SeKLeS
Lider forum...
Posty: 1860
Rejestracja: 26-09-2014
Lokalizacja: Riom (Francja)
Podziękował: 29 razy
Podziękowano: 135 razy

Postautor: SeKLeS » 21 lip 2016, o 14:32

Hehehe czyli każdy goblin będzie w wiecznym postępowym w autolevel. No w taką niedoróbkę msh to nie uwierzę
Za co krzywo patrzy na mnie kobieta:
ReX 500EFL 3GX vel ŚPIOCH
Protos Mini vel... Miniak?
Protos Pincet
Extra 260 PA vel WiDmO
Reactor vel Papierzak
F16 - w budowie
Aurora 9
Awatar użytkownika
mikegsx400
Lider forum...
Posty: 1905
Rejestracja: 01-10-2014
Lokalizacja: Pruszków/W-wa
Podziękował: 134 razy
Podziękowano: 167 razy

Postautor: mikegsx400 » 21 lip 2016, o 15:36

no bo kto wsadza system MSH do modelu SABa :masakra: :plask:




:vhappy:
"...możesz być znacznie szybszy, nie myśl o tym, po prostu to zrób!"
Awatar użytkownika
Kenobi36
Olimp forum
Posty: 5103
Rejestracja: 01-10-2014
Podziękował: 68 razy
Podziękowano: 508 razy

Postautor: Kenobi36 » 21 lip 2016, o 15:40

SABami lata się bez systemu :-)
Niech Moc Będzie z Wami,
Ben
DX18 Gasser 700 Goblin 550 Protos Mini
RCmaniak.pl - SAB Goblin, MSH Protos, Spektrum, Fatshark, Cześci Trex, Drony wyścigowe
Awatar użytkownika
Kula
Elita forum...
Posty: 1474
Rejestracja: 04-01-2013
Lokalizacja: Pruszków, Warszawa
Podziękował: 55 razy
Podziękowano: 148 razy
Kontaktowanie:

Postautor: Kula » 21 lip 2016, o 16:44

SeKLeS pisze:Jeszcze ciekawostka. Mocno dziś wieje i załączenie autolevel w szybkiej postępówce z wiatrem NIC nie dało Helik dalej pędził do przodu obniżając pułap. Ograniczone sterowanie i prawie zaliczyłem kreta... uf uf To normalne?


Tak... to normalne od kiedy obowiązuje I zasada dynamiki Newtona, czyli od jakiegoś początku tej galaktyki :mrgreen:

Przypomnę: Jeśli na ciało nie działają żadne siły lub siły działające sie równoważą, to pozostaje ono w spoczynku LUB PORUSZA SIĘ RUCHEM JEDNOSTAJNYM po linii prostej :gas:
Uciekało się z fizyki...

Wy chyba nie do końca rozumiecie, jak działa poziomowanie i stąd wygórowane oczekiwania. Autolevel ma MNIEJ-WIĘCEJ ustawić model poziomo, by pilot mógł się ogarnąć.
Nie ma sensu walczyć z odchyleniem o kilka, kilkanaście stopni bo i tak po figurze typu prawidłowy zakręt lotniczy lub co gorsza piro-lejek, akcelerometry są tak rozkalibrowane, że chwilę zajmuje im dojście gdzie jest poziom.
"Każden jeden musi se czasem polatać..." (Złomek-Auta)

Graupner HOTT

Wróć do „Systemy FBL”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości