Tez mi sie to wydaje troche przekombinowane to rescue, tym bardziej, ze nawet jesli to zadziala w 100% zgodnie z oczekiwaniami to nie zawsze uratuje model.
Jak akurat bedziesz np. ... np... no na przyklad wisial na plecach pod stolem...

A tak serio to w malym modelu mam ustawione Rescue, ale z tak lagodnym podbiciem, ze praktycznie dziala jak autolevel... z ta roznica, ze np. zatrzymuje ogon (jesli bym robil piruet w odwroconym zawisie - autolevel zrobi piroflipa, rescue zatrzyma ogon, podbije model i odwroci na brzuch).
Wlasnie, to jest roznica pomiedzy samym autolevelem, a rescue.
Autolevel jest czescia Rescue - tak, natomiast uzycie funkcji rescue na chwile calkowicie zabiera pilotowi stery.
Autolevel - nie.
No wiec w malym ma ustawione rescue, w duzym tylko autolevel.
Z roznych wzgledow.
Natomiast tak naprawde to nie sadze, zeby rescue moglo SPOWODOWAC rozbicie modelu.
MOze natomiast nie dac rady go uratowac.
No bo nie ma bata, zaden system nie uratuje modelu jesli bedzie to wymagalo zlamania praw fizyki
