MSH Brain 2

[mwx]

Samego helika z odbiornikiem/brainem też bym schłodził. I sprawdzał w sofcie, nie tylko na ekranie nadajnika.

Nie wiem jaki masz zestaw RxTx ale pamiętam jak lataliśmy kiedyś na zawodach na spektrumie w warunkach wysokiej wilgotności - serwa potrafiły dostawać strzały aż w końcu niektóre odbiorniki zaczęły odmawiać współpracy.

Wysłane z mojego SM-G920F przy użyciu Tapatalka

[aikus]

Oczywiscie ze na monitorze w Brainie - apka zawsze bedzie twierdzila ze wysyla poprawnie (chyba ze winny bedzie potek).
Graupner. MX-16.
I odbiornik GR-12.
Zasadniczo nie mialem z nimi do tej pory zadnych problemow, ale - wiadomo - warunkiem koniecznym do tego, zeby cos sie zepsulo jest to, ze najpierw musi byc sprawne.
... wiec moze to nie brain... Szczerze mowiac wolalbym taki scenariusz.. aczkolwiek jesli wyjdzie, ze cos jest nie halo z wracaniem do neutrum to jeszcze pozostanie pytanie czy to radio (apka - odbiornik) czy moze polaczenie m-link hott SRXL - czyli taki graupnerowy S-BUS.
Nie wiem jak bardzo MSH przyklada sie do obslugi tego standardu...
Ale testem bedzie wylaczyc tego PFMa i poprowadzic tradycyjnie szesc kabli z odbiornika i zobaczyc co wtedy.

[windcatcher]

Do tego tematu to sprawdź jeszcze jak monitor w aplikacji Braina widzi wszystkie kanały na zakładce aparatury.
Ja zawsze ustawiam to -100 > 0 < 100 a wczoraj jak robiłem przegląd to co prawda 0 było wszędzie OK ale w 3 różnych brainach poprawiałem końce bo aplikacja pokazywała pomiędzy 98 a 103 zależnie od HELI. Może u Ciebie się środek przesunął....

Temat drugi to kontakt z firmą MSH. Pierwszy raz miałem okazję napisać w sprawie zepsutego Braina i faktycznie jak kamieniem w wodę. Napisałem przez stronę www -> 11 dni NIC, napisałem na adres email podany na FB > 7 dni NIC. Chyba ich pojadę na forum bo to bardzo nieładnie...

Temat trzeci to aktualizacje Braina. Już parę razy mi się zdarzyło iż podczas aktualizacji serwa zaczęły szaleć. To może uszkodzić serwa (były przypadki na HF), braina (moją dwójkę MINI uwaliło) lub połamać orczyki (był taki przypadek na HF). Dlatego namawiam do robienia aktualizacji na zasilaniu USB. To w jedynkach jest chyba niemożliwe ale w dwójkach już możliwe i bezpieczniejsze...

[gumi]

Bo podczas pracy z ustawianiem systemu, jeśli są podłączone serwa, należy być w zasięgu pracującego właściwego TX.

[windcatcher]

Bo podczas pracy z ustawianiem systemu, jeśli są podłączone serwa, należy być w zasięgu pracującego właściwego TX.

Podczas ustawiania systemu się zgodzę bo warto mieć radio włączone ale mi chodziło o aktualizację firmware.
Tutaj zdania na forach są mocno podzielone - jedni robią z radiem, inni radzą BEZ.
Najbezpieczniej w ogóle bez BECA na zasilaniu USB bo wtedy serwa nie mają napięcia.

Ja się nad tym nigdy nie zastanawiałem i zawsze miałem radio włączone.
Tak czy inaczej podczas aktualizacji firmware sygnał radia siłą rzeczy zostaje odcięty. czy myślicie, że nie?

Ja miałem radio włączone a serwa zaczęły mi szaleć podczas aktualizacji Brain 2 Mini. Jedno skakało a dwa poszły w pozycję skrajną i buczały - skutkiem czego upaliła się regulacja napięć w Brainie a do tego co chwilę chce się aktualizować czyli tak jakby nie widział, że już ma ostatnią wersję.

Podczas ostatniej aktualizacji jedynki też serwa cykliki zaczęły mi tańczyć ale bez skrajnych położeń więc nic się nie stało.

Moja rada, którą wypróbowałem kilka razy. Jeśli podczas aktualizacji serwa się zablokują i będą grozić uszkodzeniem to odpinamy pakiet.
Po ponownym podłączeniu brain się loguje w trybie bootloadera (czasem trzeba mu pomóc zworką) i aktualizuje jeszcze raz.
Robiłem tak parę razy i nawet ustawienia nie wyparowały (choć bezpieczniej mieć backup).

[aikus]

blać mac... Teraz zaczne sie bac jeszcze bardziej robic te aktualizacje...
O ile w braine 2 jest to rzeczywiscie banalne - podlaczamy tylko USB i z glowy, o tyle w starym Brainie tak sie zwyczajnie nie da.
Moze wyjsciem by bylo zasilic awionike jakas slaba bateria - powiedzmy napiecie 4,5V. Brain juz sie uzbroi, odbiornik tez, aktualizacja sie uda, a w razie jakby cos serwa mialy zaczac wariowac to przy napieciu 4,5V beda mialy mniej sily, nic nie polamia, nic sie nie popali...
No bo jakos sobie nie wyobrazam za kazdym razem wypruwac kabli z Braina. W koncu sie powyrabiaja goldy, w plytkach sie obruszaja i dopiero zabawa, zeby to naprawic.
A awionike zasilic z alternatywnego slabszego zrodla jest stosunkowo latwo - przewaznie gdzies tam w odbiorniku albo nawet w samym brainie jest przynajmniej jedno miejsce wolne na wpiecie zasilania. to juz wystarczy zeby podlaczyc baterie 4,5V.

[wojtekr]

Podczas ostatniej aktualizacji jedynki też serwa cykliki zaczęły mi tańczyć ale bez skrajnych położeń więc nic się nie stało.

Cholera może masz coś nie tak z całym tym układem? Robiłem ostatnio update jedynki i nie było żadnych problemów i innych tańców a zasilałem normalnie z pakietu, w modelu z łopatami etc. Jak zawsze.

edit: bez radia

[windcatcher]

Podczas ostatniej aktualizacji jedynki też serwa cykliki zaczęły mi tańczyć ale bez skrajnych położeń więc nic się nie stało.

Cholera może masz coś nie tak z całym tym układem? Robiłem ostatnio update jedynki i nie było żadnych problemów i innych tańców a zasilałem normalnie z pakietu, w modelu z łopatami etc. Jak zawsze.

Tyle, że to się stało na innym heliku niż wcześniej był brain2 mini. Ja je często aktualizuję i wcześniej nie było problemu skaczących serw. Myślę iż to się po prostu czasem przytrafia ale nie ma co za bardzo panikować tylko wiedzieć co zrobić jak się zdarzy...

[Jazz]

O ile dobrze zrozumiałem kolega miał takie problemy w przypadku update firmware poprzez połączenie z BT a nie przez usb.
Ja zawsze robię przez USB, miałem i mam wiele Brainow od lat i nigdy nie miałem takich problemow

[windcatcher]

@ Jazz

Dlatego właśnie o tym piszę i ostrzegam jakby komuś się to trafiło.

Mam cztery brainy od paru lat a czasem robię brainy znajomych. Razem setki aktualizacji na BT oraz USB i nigdy nie było problemów a w tym roku są. Ewidentnie przekombinowali sprawy w wersji 3

Tutaj gość z podobnym problemem na hf - pierwszy post a było więcej takich wpisów..

http://www.helifreak.com/showthread.php?t=777178

[windcatcher]

3 brainy zaktualizowane do najnowszej wersji 25 i oblatane bez najmniejszych problemów. Jutro moze Wojtankowego zrobie i zobaczymy czy ogon przestanie robić samowolny piruet...

[aikus]

Tez poaktualizowalem swoje brainy do tej wersji *25.
Eksperymentow z wychladzaniem apki jeszcze nie robilem ani nie latalem.
CZasobrak.
Walczylem z innym problemem, ale winny okazal sie orbiornik graupnera z jakims trafionym firmwarem (nie dzialal failsafe - zamiast tego odbiornik wysylal do braina jakis syf po SUMD, ktory brain czasami od razu ignorowal jako niezrozumialy i zalaczal swoj failsafe (czyli wylaczyc silnik i zablokowac serwa w ostatniej znanej pozycji), a czasami wariowal probujac go zrozumiec.
Po zupgradowaniu firmwaru w odboirniku - wszystko dziala jak trzeba.
Licze po cichu, ze teraz wersje brainow na jakis dluzszy czas bede mogl zamrozic...
Wersja *25 trwa juz sobie jako najnowsza od kilku dni, znaczy ze nikt nie zglosil zadnego powaznego babola a i samo MSH tez nic nie znalazlo. Tak przytnajmniej mozna przypuszczac.

[windcatcher]

Też mam nadzieję iż ta 25-tka pozostanie na dłużej bo wystarczy tego grzebania.

MSH nie odpowiedziało na kontakt przez 2 tygodnie - lipa.

Chciałem za to MEGA pochwalić RCMANIAK.PL - zadzwoniłem i po krótkiej rozmowie wysłałem Braina 2 Mini kurierem do reklamacji w środę (dwa dni temu).
Dzisiaj dostałem wymienionego Braina z reklamacji po dwóch dniach od wysyłki.
Jakość wykonania obudowy, pinów i całości dużo lepsza niż w najpierwszym wypuście, który miałem poprzednio.

Bardzo pozytywnie zaskoczony tak szybką obsługą namawiam aby kolejnego Braina 2 Mini lub innego kupować w tym sklepie!!!

[Ravp66]

Mam pytanie.
Czy te wszystkie szopki z tym systemem, jego aktualizacją, skaczącymi serwami, dotyczą obu wersji (1 i 2) czy może tylko jedynki?

[kubacki]

Ja nie miałem żadnych szopek z systemem, może dlatego że przestałem aktualizować jak już wszystko było ok.po co ruszać coś jak jest dobrze? A nowsze nie znaczy lepsze.

[windcatcher]

Mam pytanie.
Czy te wszystkie szopki z tym systemem, jego aktualizacją, skaczącymi serwami, dotyczą obu wersji (1 i 2) czy może tylko jedynki?

Zdarzają się w obu ale bardzo sporadycznie.

Nie widzę powodów do obaw ani określania tego szopką. To bardziej jak igła w stogu siana z reguły jest wszystko bezproblemowo!!

[aikus]

... a poza tym, przypomnijmy, ze 100% skuteczna metoda unikniecia potencjalnych "szopek" jest aktualizacja przy WYLACZONYM zasilaniu awioniki (podlaczonym tylko USB), mozliwe w Brainie 2, niestety nie mozliwe w Brainie 1.

[Ravp66]

Hmmmmm
A jak inaczej nazwać ... to o czym się czyta przez 5 stron . Jakoś tak zdrowo to nie wygląda . Już nie wspominając o kontakcie z samą firmą, która według Waszych komentarzy ma Nas wszystkich ... w d..ie.

[aikus]

To sie niestety zgadza.
Nie wazne, ze cos wystepuje bardzo rzadko.
Wazne ze zdarzy sie raz i akurat Tobie polamie orczyki / popali serwa / cos podobnego zrobi.
I to sie niestety zgadza. Firma MSH ma w dupie klienta tak dlugo, dopoki klient nie moze jej powaznie zaszkodzic - ergo, nie jest aktywnym i majacym dobra renome uzytkownikiem helifreaka.

Ale sprzedaje jedne z najlepszych na swiecie systemow FBL w bardzo przystepnych cenach...


Zycie.

[windcatcher]

Na szczęście maja zajebistych dealerów, którzy reklamację uznają i wymieniają w ten sam dzień