DarGog pisze:Witam. Aż dziwi mnie że nie ma jeszcze wątku o Bavarianie. Nabyłem ostatnio wersję HC3SX...
HeliPilotRC pisze:W Axon'ie między innymi podoba mi się to że to jedno pudełko jest no i że obsługuje dwa odbiorniki.
Co prawda nie do końca dowiedziałem się jak to działa w przypadku utraty sygnału przez odbiornik podstawowy ale i tak kusi mnie aby to przetestować.
Ravp66 pisze:HeliPilotRC pisze:...i że obsługuje dwa odbiorniki.
Jesteś tego pewny...
Axon manual pisze:DualRX-Option:
Port A can be used either to output another servo channel (AUX, e.g. for illumination accessories,
retractable gear, etc), or to connect a secondary receiver for redundancy, by activating the DualRX
option via software or app. This secondary receiver has to use the same protocol as the primary
on port B, per selection for input type.
mwx pisze:Właśnie te różne rodzaje gąbek paradoksalnie mnie zniechęciły jak wybierałem FBLa dla siebie kilka lat temu, a na Demona byłem mocno najarany . Dodatkowy element / parametr do grzebania, no i trochę to tak wygląda jakby nie do końca radzili sobie z wibracjami.
mwx pisze:Nic dziwnego. Pewnie brakuje tu jeszcze wielu wątków o ekskluzywnych gadżetach do naszych zabawek
Jesteśmy bidnym narodem, wybieramy 2x tańszego i sprawdzonego przez wielu brajanka
To jest chyba trochę tak że początkujący pilot nie wywali 350€ na FBLa, a z kolei taki zaawansowany to na k-barze odwali taką wiązankę że kopara opada.
Wąski jest rynek na to urządzenie, u nas praktycznie jest niespotykane. Niemcy lubią, ale oni inaczej liczą € i zawsze wolą kupić coś niemieckiego. IMHO właśnie dlatego w miejsce Helicommand w 2013 roku powstała marka z Bawarią w nazwie.
mwx pisze:Jestem zdania że dużo więcej można zdziałać poprawnie budując maszynę niż dobierając skrzętnie skrzyneczkę sterującą. Nawet Nitro można poskładać tak, żeby przyklejony na sztywno FBL wykonywał procedurę ratunkową bezbłędnie i przy okazji wygainować go w kosmos żeby model latał jak w symulatorze. Chyba mamy tendencję do przykładania za dużej wagi do wyboru FBLa, zamiast dopracowania mechanicznej strony tej zabawy. Żaden, nawet najdroższy FBL nie uratuje maszyny która napierdziela na wszystkie strony, bo to fizycznie niemożliwe. Z drugiej strony nawet najsłabszy FBL poradzi sobie dobrze z modelem który się nie trzęsie.
Użytkownicy przeglądający to forum: Google [Bot] i 17 gości