Witam wszystkich

roli · Postautor: **roli** » 26 kwie 2016, o 09:38

Cześć, zaczynam własnie przygodę z helikami w wersji mini. W chwili obecnej posiadam jakąś symę, WLtoys v922 oraz od niedawna Hisky HCP100s. Latam i rozbijam się głównie w domu

Boję się większych modeli..
Pozdrawiam z Wawy.

Postautor: **Don Mirson** » 26 kwie 2016, o 09:39

Witamy na pokładzie

Kula · Postautor: **Kula** » 26 kwie 2016, o 12:14

Jaki rejon Wawy? Zapraszamy na któreś z lotnisk. Mikrus też się zmieści

Wysłane z mojego SM-G388F przy użyciu Tapatalka

Artja · Postautor: **Artja** » 26 kwie 2016, o 12:41

Witam

Nie bój się dużych helików, pewnie niechcący widziałeś jak Kenobi wiesza pranie na balkonie, ale to o niczym nie świadczy

Artu · Postautor: **Artu** » 26 kwie 2016, o 12:41

Roli na forumie

Postautor: **Don Mirson** » 26 kwie 2016, o 12:45

Gdzie latasz poza domem?

roli · Postautor: **roli** » 26 kwie 2016, o 13:40

W Warszawie jeszcze nie latałem poza domem. Natomiast czasem w ogrodzie w moich ojczystych stronach na Podlasiu;) Z reguły wiatr niestety przeszkadzał.. Boje się większych ponieważ nie raz oberwałem po łapce od małego

lenu · Postautor: **lenu** » 26 kwie 2016, o 15:54

Ale my nie wlatujemy w ludzi

no może czasem ale nie specjalnie i tylko miruuu

Rafules · Postautor: **Rafules** » 26 kwie 2016, o 18:32

Witam

marek_c4 · Postautor: **marek_c4** » 26 kwie 2016, o 19:18

Witaj na forum :thumb:

fizzi5 · Postautor: **fizzi5** » 26 kwie 2016, o 20:11

Witaj na forum, ja tam tez w powijakach ale duży już stoi (a drugi w częściach leży :wall:

)
Ale wierz mi nawet składanie po krecie daje kopa :rotfl:

, nie bój się dużego, dreszczyk niezapomniany i to drżenie rąk jak próbujesz nim podlecieć po raz pierwszy :thumb:

Postautor: **Don Mirson** » 26 kwie 2016, o 20:14

fizzi5 pisze: ale duży już stoi

I to najwazniejsze.

fizzi5 · Postautor: **fizzi5** » 26 kwie 2016, o 20:20

Po krecie "eskajem", kds'a nie tykam, tylko patrzę :shock:

, walczę póki co z podłączeniem apki do symulatora(kupiłem jakiś "bezprzewodowy adapter" ale żaden komp go nie widzi...).

Pawel_P73 · Postautor: **Pawel_P73** » 13 maja 2016, o 15:07

Witaj. Nie bój się dużych im większy tym łatwiej nim latać. Większa stabilność i wiatru się nie boi. Jedynie większa adrenalina czasem trochę paraliżuje :-)

.
Do oberwania po łapce nie można dopuścić, to zasada pierwsza. Paraliż znika wraz z godzinami nalotu.
Na Podlasiu to gdzie konkretniej?

Witam wszystkich

Kto jest online