Spoko, pytam, bo dobrych silników nigdy za dużo.
Fakt, racja, że jest tu kilka osób zajmujących się ich przewijaniem, sam zrobiłem kilka silników na własny użytek (obniżenie Kv pod moje potrzeby).
Problem w tym, że jest to robota... żmudna, czasochłonna... i jak mi koledzy dali garść silników do przewinięcia w wolnej chwili to garść leży na biurku już chyba z rok...
Prawdziwym mistrzem w tej sztuce był Danielus, ale z tego co wiem, nie zajmuje się już tym...
Tu są wątki o przewijaniu silników. Przy odrobinie uporu - dotrzesz do źródeł
viewtopic.php?t=918Wspomniany już Danielus
viewtopic.php?t=3470No i moja skromna osoba:
viewtopic.php?f=83&t=11578W moim wątku znajdziesz też inne osoby które coś tam podziałały.
Od razu mówię, że robotą raczej zainteresowany nie będę.... chyba, że na zasadzie "czasem sobie coś dorobić", bo geograficznie jakby nie patrzeć się wpasowuję (Warszawa, Ursus, Michałowice, Skorosze).
Z drugiej strony, trochę nie rozumiem po co ta geografia... przecież są paczkomaty, kurierzy - w sumie cała Polska to ta sama okolica...