Oki188 - Damian wita
: 13 maja 2010, o 07:44
Witam.
Mam na imię Damian mam jestem z Biłgoraja obecnie Gliwice.
Moja historia:
Razem z młodszym bratem postanowiliśmy zakupić nasz wspólny helikopter był to "Dragonfly 2005" Model dwu kanałowego helika którym chętnie lataliśmy razem na niedalekiej dużej łące. Niestety modelarstwo to nie przypadło do gustu bratu który szybko jednak zrezygnował z tej dziedziny a ja postanowiłem dalej się kształcić. Po zobaczeniu ofert w internecie wybór spadł na "Walkera 04" znanego jako DF4. Celowo wybrałem ten model z uwagi na cenę oraz dostępność niedrogich części zapasowych.
Pierwszego dnia jak otrzymałem model wybrałem się polatać choć wiedziałem że będzie ciężko bo nie miałem żadnych umiejętności.
No i stało się ubiłem pierwszego poważnego kreta
hehe model był dość ciężki w opanowaniu dlatego po naprawie i sprzedaży zakupiłem Walkere 60 potem upgrade do 60B i tak się zaczęło w sumie Walker 60B miałem z 4 sztuki
Jak doszedłem do wprawy w lotach postanowiłem zmienić model
Drogą wymiany nabyłem spalinowego Raptora 50 Titan
I tu zaczęła się dopiero zabawa 2 miesiące wyposażałem go w elektronikę aby w końcu unieść się w powietrze wrażenia niesamowite.
Stabilny szybki i zwrotny.
Na dzień dzisiejszy czyli po pół roku z rapim wykonuje już podstawowe akrobacje 3D
oto filmik z moich ostatnich lotów
Pozdrawiam wszystkich pilotów i życzę szczęśliwych lotów na swoich maszynkach.
Mam na imię Damian mam jestem z Biłgoraja obecnie Gliwice.
Moja historia:
Razem z młodszym bratem postanowiliśmy zakupić nasz wspólny helikopter był to "Dragonfly 2005" Model dwu kanałowego helika którym chętnie lataliśmy razem na niedalekiej dużej łące. Niestety modelarstwo to nie przypadło do gustu bratu który szybko jednak zrezygnował z tej dziedziny a ja postanowiłem dalej się kształcić. Po zobaczeniu ofert w internecie wybór spadł na "Walkera 04" znanego jako DF4. Celowo wybrałem ten model z uwagi na cenę oraz dostępność niedrogich części zapasowych.
Pierwszego dnia jak otrzymałem model wybrałem się polatać choć wiedziałem że będzie ciężko bo nie miałem żadnych umiejętności.
No i stało się ubiłem pierwszego poważnego kreta


Jak doszedłem do wprawy w lotach postanowiłem zmienić model
Drogą wymiany nabyłem spalinowego Raptora 50 Titan
I tu zaczęła się dopiero zabawa 2 miesiące wyposażałem go w elektronikę aby w końcu unieść się w powietrze wrażenia niesamowite.
Stabilny szybki i zwrotny.
Na dzień dzisiejszy czyli po pół roku z rapim wykonuje już podstawowe akrobacje 3D
oto filmik z moich ostatnich lotów
Pozdrawiam wszystkich pilotów i życzę szczęśliwych lotów na swoich maszynkach.