Heli-Team.pl

Witam

Po samolotach i multikopterach czas zgłębiać swoją wiedzę na temat heli

Pozdrawiam
kolti

Witaj!
Latasz już czymś helikowym czy dopiero Mikołaja namawiasz? Masz jakieś upatrzone lotnisko?

Latałem tylko samolotami i multikopterami a lotnisko to pałacowa oczywiście część samolotowa.
co do heli to mój brat lata 450 i 600 więc żeby go zrozumieć o czym on mówi to muszę nadrobić braki w wiedzy za pośrednictwem forum

Hejka. Witamy w klubie. Z bratem będziesz mial ulatwione zadanie - fajnie

Witaj kolego w szanownym gronie walniętych inaczej
Będzie miło gdy podasz jeszcze swoje imię...

Witaj , będziesz miał tu co poczytać.

ilmie to Lech
dzięki z serdeczne przywitanie

Również witam na Forum, ale Abyś stał się bardziej "zintegrowany" z Bracią Forumową, to koniecznie Powinieneś spróbować forumowego napitku... Miodowego

A avatara możesz zmienić jak chcesz

Siemka nowy

wojtekr pisze:A avatara możesz zmienić jak chcesz

Ale tylko jeśli chcesz

jako avatara proponuje wstawić zielonego "LECHA"

witaj i przyprowadź brata, skoro brat też lata

Może sobie wstawiać co chce, ale uważam że nasza klubowa "małpka" jest zaje..bista i oddaje to, co czuje wielu zaczynających przygodę z helikami

avatary przedstawiające realne osoby powinny być aktualizowane raz na 5 lat.

Gmeracz- żebym Cię poznał jak się kiedyś potkamy

Poznasz od razu - tylko jeden kolo będzie mial na nadajniku stojak ze szklanka miodzianki

Ale świnia jesteś wiesz? Jaki qrna stojak? Jakie podpaski? Jako gospodarz to nawet głupiego miodu już nie miałeś...
Jak już to trzymałem mocno puszkę w dłoni i tylko biorę udział w "loży szyderców" a po szklanicy z miodkiem to już nie latam zazwyczaj... No może poza polem na MP3 czy jak to zwą... no takie cóś koło Warszawy... To niezaorane i pokomunistyczne pole gdzie wariaci RC się zlatują... Ale tam to były ekstremalnie wyczerpujące psychicznie testy nowego modelu Mirusia, który już prawie nie miał prawa latać. A poleciał tak? I to jak poleciał? Że sam stałeś się od razu zazdrosnym posiadaczem styro-lepianki
Aż się biedny Miruś zrobił czerwony i zabrał mi jedyną przyjemność porządnego skretowania w tym dniu aby udowodnić innym, jaki to zaje..bisty pilot z niego.
No i żonka tego niestety nie widziała... I nadal nie docenia jaki to skarb ma w domciu...

Gmeracz pisze:Ale świnia jesteś wiesz? Jaki qrczaki stojak? Jakie podpaski? Jako gospodarz to nawet głupiego miodu już nie miałeś...

Jakoś nie wygląłeś na niezadowolonego z browarka

Gmeracz pisze:To niezaorane i pokomunistyczne pole gdzie wariaci RC się zlatują...

Dzięki temu pokomunistycznemu miejscu super_mario miał w końcu okazję potrzymać w łapach porządny model, ja nie jakieś tam gobliny...

Gmeracz pisze:Ale tam to były ekstremalnie wyczerpujące psychicznie testy nowego modelu Mirusia, który już prawie nie miał prawa latać. A poleciał tak? I to jak poleciał?
Aż się biedny Miruś zrobił czerwony i zabrał mi jedyną przyjemność porządnego skretowania w tym dniu aby udowodnić innym, jaki to zaje..bisty pilot z niego.

Czyli jednak browarki spełniły swoją funkcję, bo - dla przypomnienia - pilotem kretujący okazał się... Twój koleżka!


Mina po skretowaniu nie swojego modelu - bezcenna

A swoją drogą, Mugolek po korektach przeżywa drugą choć równie burzliwą młodość i kumpla