Z tej strony Piotrek, moje doświadczenie z RC? Hmm... poza 20-25 godzinną lekturą to żadne.


No chyba że wliczymy w to łącznie z 10 min lotu "takim małym czymś", z super sklepu modelarskiego "Biedronka", co prawda moi niektórzy znajomi, dumni posiadacze "tego czegoś", twierdzą, że jest to bardzo nowoczesny i zaawansowany model "śmigłowca zdalnie sterowanego"

Po 2 godzinnej lekturze, troszkę nakręcony, chciałem kliknąć magiczny guzik, na pewnym, równie magicznym portalu aukcyjnym. I w taki o to sposób, stał bym się posiadaczem LAMY V3 (głupie, prawda?).
No ale jak to Piotr, doświadczony życiem, po wcześniejszych zakupach, w ilości X "fajnych życzy", dałem sobie na wstrzymanie, dochodząc do wniosków, że trzeba jeszcze się dokształcić, może jest jeszcze coś innego fajniejszego w podobnej cenie (początkowy budżet max 330PLN).
Tak, więc zacząłem czytać dalej, czytałem, czytałem, aż zdałem sobie sprawę, że mamy już 4 nad ranem, a o 8 zaczynają się zajęcia

Pierwsze, naprawdę ciekawe wykłady z makroekonomii, poświęciłem na analizę zdobytej wcześniej wiedzy.
Jakie wnioski? A no takie, że zwiększamy budżet i kupujemy aparaturę Flysky FS-TH9X , symulator phoenix, oramy taki zestawik i w między czasie składamy clona T-Rex'a 450. Pewnie, w tym momencie, niektórzy z Was się śmieją, myśląc "ciekawe jak szybko, on to rozwali".
Może i tak będzie, może nie, ale myślę, że jestem świadomy wyboru (a może i nie


Wstępna wizja składania (budowy? można tak to nazwać?) 450 już jest, tematy związane z doborem silnika, pakietu, regulatora przerobione, KIT wstępnie wybrany. Jeszcze gyro, serwa (podeślecie jakiś ciekawy link, który opisuje czynniki wpływające na dobór serwa?) i będę zaczynał zamawiać

Oczywiście, w momencie, w którym to uświadomił sobie, ile może upłynąć czasu, do tej niesamowitej chwili oderwania się od ziemi (i zapewne rozbić

I w tym miejscu, zadam jeszcze kilka szybkich pytań i zakończę te swoje wypociny (mam nadzieję, że nie wszystkich odrzuci długość mojego przywitania i ktoś to w ogóle doczyta

Pytania:
1). Najistotniejsze. Czy waszym zdaniem porywam się z "motykom na słońce", i tak naprawdę nie wiem co czynię?
2). Jeśli moja wizja rozpoczęcia przygody z heli RC, jest tragiczna, to w jakim kierunku podążać?
3). Jeśli sądzicie, że podszedłem do tematu w sposób jak najbardziej sensowny i wizja jest zasadna to:
-gdzie najlepiej kupić apkę? [oczywiście chodzi o Azję, HK (ile tam kosztuje wysyłka)? aliexpress? ebay? a może
jeszcze coś innego?]
-jak duże są różnice między 450-tkami składanymi na elementach "średniej" oraz "wysokiej" półki? (wiem, wiem pojęcia
względne, ale myślę, że niektórzy, zaawansowani znawcy tematu, będą wiedzieć co mam na myśli)
4). V911 muszę kupować z apką, czy może uda się to sparować z FS i kupić sam model?
Odpowiadają z góry na Waszą uwagę, która ma prawo powstać w tym miejscu. Tak wiem, że na niektóre pytania znajdę odpowiedzi na forum, ale szczegółowe zaznajomienie się z tematami, to kolejne parę ładnych godzin. A ja najzwyczajniej chciał bym już teraz wiedzieć na czym stoję.
Tak więc na koniec, jeszcze raz witam Was bardzo serdecznie. Czekam na jakieś odpowiedzi. A tymczasem uciekam dalej do lekturki

pzdr.
Joga136