Heli-Team.pl

Tak na wstępie parę słów o mnie pierwszą pasją jest sport a dokładniej kolarstwo. Zważywszy że sezon już się zakończył i człowiek ma więcej czasu wolnego a nie potrafi siedzieć i nic nie robić zainteresowałem się trochę helikami rc bo od dawna podobały mi się te rzeczy. Jako pierwszy trafił w moje ręce helikopter syma 107s taki z marketu i zabawa była super bawiłem się jak dziecko. Ładowanie baterii i latanie lecz szybko się to znudziło bo dosyć proste było sterowanie. Więc idąc za ciosem nabyłem sobie mikrusa Trex100x i tu już szczęka mi opadła jak nie dałem rady tym wystartować i utrzymać modelu momentalnie rozwaliłem łopaty i tak się skończyło latanie. Jak przyszły nowe to już wiedziałem że to nie będzie takie łatwe lecz w miarę czasu zaczęło coś tam wychodzić co przypominało oderwanie od ziemi i jakieś delikatne manewry. Jak człowiek zaczyna czuć się pewniej to próbuje dalej i niestety rozwala mocniej model. Obecnie model został zgruzowany i raczej nie będzie już się nadawał do latania.Jak to mówię więcej sprzętu niż talentu obecnie czekam na przesyłkę z Banggood z nowym modelem i gratami na wymianę bo wciąga mnie to bardziej niż się spodziewałem. Liczę na pomocną dłoń szanownych kolegów i uwagi na przyszłość bo nie znam osobiście drugiej osoby związanej z modelami.

Witamy na forum

No to kolego wdepnałeś w drogę z której raczej nie ma powrotu

Co zamowiles z BG?

Jakbyś jeszcze dorzucił w wolnej chwili awatarka I lokalizację w profilu będzie super.

Cześć!
No, Trex 100 na początek. Szacun Ja zaczynałem od 450 i wiedz, że miałem łatwiej
Podbijam! Co zamówiłeś z BG? Ten już passe V977? Czy jesteś bardziej na czasie i wystąpisz z Hisky?
Cokolwiek by to nie było, wiedz, że wybrałeś miodnie.. tfu - dobrze . Miodnie, to od miodowego, zaczyna działać...
Powodzenia!

Jak zobaczyłem ceny sprzętu i części oraz opinie o heliku to oczywiście padło na WLtoys V977 bardzo podobają mi się mikro heliki i myślę że z tym sprzętem zacznę swoją kolejną pasję a patrząc na możliwości tego mikrusa myślę że będzie to świetna zabawa i wyzwanie. Co do awatara postaram się zaraz tym zająć i lokalizacją również pierwszy raz jestem na forum i to jeszcze jest czarna magia dla mnie

Wysłane z mojego SM-N910C przy użyciu Tapatalka

Padło na V977 jak trochę poczytałem o Hisky nie wiedziałem bo dopiero zaczynam to wszystko ogarniać

Wysłane z mojego SM-N910C przy użyciu Tapatalka

V977 to dobry helik. Przejrzyj wątek z jego upgradem bo jest on ważny niezależnie na jakim etapie latania jesteś.

Już to zrobiłem wcześniej najpierw teoria potem praktyka i wszystkie dodatkowe graty wymienione w tym wątku też zostały zamówione

No i git. Nie masz czego żałować. V977 to dobry wybór, a po ugrade'ach, najlepszy . Hisky to następny krok wg mnie, a wiedz, że jestem początkujący i V977 zniesie naprawdę dużo. Posiadam i prędko się nie pozbędę. O ile w ogóle . Polubicie się. Nie zapomnij się pochwalić jak już dostaniesz i ulotnisz swój egzemplarz. Jakieś pierwsze wrażenia, czy cuś
A tak niedyskretnie - w planach coś większego?

Zobaczymy czas pokaże myślę że większe sprzęty mogą mnie przerosnąć z tymi wszystkimi ustawieniami i elektroniką narazie chcę się wkręcić w temat i zobaczymy co czas pokaże

Wysłane z mojego SM-N910C przy użyciu Tapatalka

Ta elektronika niewiele się różni od tego co możesz spotkać w mikro. Zasada działania jest ta sama. Tylko rozmiar się zmienia (koszty też, tylko ciii...), a za nim wszystko to, co fundują nam zjawiska fizyczne.
Mi np. łatwiej się lata większym modelem. Jest wolniejszy, bardziej stabilny, ociężały, oraz widoczny. Ale to jest coś, co już powinieneś wiedzieć... No i poniekąd oczywista oczywistość - jak se ustawisz, tak też lata. Zwłaszcza nowe FBL-e.
Jeśli masz chrapkę i - nie ukrywajmy - fundusze, to nie zastanawiaj się zbyt długo, tylko spraw sobie "większego"
Pzdr.
K.

Mogę się domyśleć że większy jest fajniejszy i bardziej ułożony w sterowaniu jest też droższy w utrzymaniu i raczej nie do trenowania w zamkniętych pomieszczeniach. Narazie chyba zostaje opcja mikro i dodatkowo symulator do nauki. Zresztą żona jak się dowiedziała co zamówiłem spojrzała na mnie i odparła nowe zabawki na gwiazdkę i o dziwo nie do rowerów jak dziecko

Wysłane z mojego SM-N910C przy użyciu Tapatalka

Witaj na forum

Witam kolejnego "skażonego" śmigłami wszelakimi... Kiedyś przyjdzie czas i na "płatowce"

V977 do bardzo dobry wybór na początek. Hisky jest genialny i może znacznie więcej ale z tego co (na razie) czytam nie wybacza kretów aż tak bardzo jak V.
Lataj nim ile wlezie bo jak go ogarniesz dobrze to większy model będzie juz łatwiejszy i tez tańszy w utrzymaniu

Ja bym się z większym aż tak bardzo nie spieszył. Wylatalej się małym i dużo poczytaj żeby większego wybrać jak najbardziej świadomie.

Jeśli w małym ogarniesz mechanikę działania to w dużym będzie tylko kwestia ustawień softu itp. Będzie łatwiej a z naszą pomocą ton juz w o ogóle

Eeee tam. Dużemu się szybciej rozpryskują łopatki i zębatki jakieś gładsze po tym... Jak potrenujesz mikrusem i symkiem to żaden kret czterystapięćdziesiątką nie straszny.
Witaj na forumie.

Cześć miki, chciałem Ci napisać coś podbudowującego na powitanie, ale Mati optymista pozamiatał na glanc Tak czy siak, Wesołych.. wróć... wesołej zabawy!

Miałem się pochwalić jak wszystko dotrze więc się chwalę wreszcie dostałem to co było w planach więc teraz można kontynuować nauki w realu. Hisky czeka na obeznanie z tematem i nową płytkę do nadajnika bo niestety zdechł a v977 idzie zaraz w ruch

Wysłane z mojego SM-N910C przy użyciu Tapatalka

Będzie Pan zadowolony. Z v977 na pewno,z hisky chyba

A sutka już masz?

Oczywiście że mam sutka śmigiełko też jak zamawiałem helika to odpowiednie dodatki też po przeczytaniu postów na forum

Wysłane z mojego SM-N910C przy użyciu Tapatalka