Strona 1 z 2

Witajcie ... z tej strony bahus...

: 18 gru 2015, o 13:42
autor: bahus
Witajcie ekipa HELI TEAM...

Powiem Wam na początek ... albo nie opowiem Wam pewną historię...

Ostatnimi czasy w naszych marketach ma wysyp świątecznych pierdółek, pośród wielu z nich możemy natknąć się na latające maszynki zdalnie sterowane.Mnie zaciekawił w dosyć dobrej cenie ten:
Obrazek

Po zakupie (bo córa kiedyś chciała ale wiemy że każdy facet kupuje to dla siebie :D ) w domu przyszło na rozpakowanie i ocenę sprzętu. Śmigłowiec ma 24cm co było zamierzone gdyż miałem już 2 razy większe bydle i w domu nie ma szans polatać. Jest bardzo stabilny i robi bardzo dobre pierwsze wrażenie, rama jest w pełni metalowa i osłania zębatki a kontroler jest klonem tego z xboxa 360.Całkiem fajny sprzęt niemieckiej firmy, co zresztą widać.
Obrazek

Teraz kilka wad. Jest to typowy dwu-wirnikowy dwusilnikowy z przeciwbieżnymi śmigłami sprzęt 3 kanałowy, oznacza to że mamy możliwość wznieść się w górę i opaść w dół,obrócić śmigłowiec wokół osi i polecieć do przodu lub do tyłu, nie ma natomiast możliwości latania na boki.Kolejny mankament to wmontowana na stałe bateria 150mAh pozwalająca na max 6 minut lotu, po czym musimy ładować ją przez 60 minut i tak w kółko, dla mnie ciut za krótko.To chyba tyle wad, bo poza męczącym ładowaniem bawiłem się nim świetnie, jest do bólu stabilny i szczerze polecam go na start i nauki dzieciaka jak takim czymś latać. Moja 9 letnia córa po 15 minutach już latała jakby umiała od zawsze.

Ale że nurtowało mnie ciągłe ładowanie, polałem z wieczora małego drina i zacząłem grzebać w tym maleństwie. Postanowiłem zapewnić mu dużo mocniejsze źródło energii. Po grzebaniu w sieci doszedłem do tego że bateria 150mAh użyta w tym maleństwie waży 5gram, a z wykazu jednego z producentów mogłem namierzyć 8gramową 380mAh co zwiększając masę o 3gramy powinno mi zapewnić lot przynajmniej dwukrotnie dłuższy (80 z 380 mAh niech ciągnie dodatkowe 3gramy więcej masy a resztę dzieląc na pół daje co najmniej 16 minut lotu). Baterię takową za 25zł zamówiłem... i zamiast dać spokój postanowiłem trochę pomajstrować przy sprzęcie...
Wyprowadziłem na zewnątrz 2 przewody od baterii a następnie znalazłem wśród swoich starych rupieci akumulator 740mAh od Sony Ericssona, wydawał się lekki. Podmontowałem go pod brzuchem heli i ... był za ciężki, na pełnej parze nie dał rady wystartować...( tym chyba zrobiłem kuku elektronice bo akumulator wewnętrzny heli wręcz parzył). Odstawiłem więc sprzęt na noc do ładowania... z rana córa zrobiła nim jeszcze przed szkołą 8 minutowy lot ...Gdy przyszedłem po pracy tego samego dnia okazało się że jedno ze śmigieł odmawia pracy(nie kręci się), po badaniu miernikiem okazało się że silnik nie dostaje napięcia...
Że zakup był świeży wpadłem na pomysł że tego oddam do sklepu (pewnie znów jakiś chińczyk miski ryżu nie dostanie za reklamację) a zakupię coś porządnego.

Coś co zachowuje się jak prawdziwy helikopter, czyli padło na jedno-wirnikową 4 kanałówkę.
Założenia wynikły z kontaktu z poprzednikiem....Po pierwsze ma być mały do latania w domu, po drugie ma mieć albo pojemną baterię albo wymienną (z możliwością zakupu 10 sztuk z miejsca w sklepie), po kolejne sklep ma mieć do niego części zamienne, no i na koniec ma być w rozsądnej cenie. W mojej okolicy z dobrze wyposażonych i wartych uwagi znalazłem tylko jeden sklep.
Z uwagi na odzyskane 89zł za model z marketu dołożyłem trochę więcej niż drugie tyle czyli około 200zł i... zaopatrzyłem się w coś za co serdecznie dziękuję sprzedawcy :
Obrazek
Helikopter V911 COPTER Easy Fly 2,4GHz
Na miejscu dokupiłem od razu cięgna sterowania położeniem wirnika i dodatkową przeciwwagę oraz 2 dodatkowe baterie 130mAh.
Na plus zaliczam to że baterie ładują się około 20 minut, są dostępne w cenie około 20 zł sztuka a za elementy zapasowe zapłaciłem 6zł.Ta maszynka jest dużo bardziej wymagająca od poprzednika. Po pierwsze start i lot nie jest już taki łatwy jak w marketowym. Po wystartowaniu trzeba go wytrymować aby unosił się w miarę stabilnie w miejscu, na plus zaliczam również to że manipulator zapamiętuje ostatnie ustawienia i nie trzeba trymować ponownie po każdym włączeniu sprzętu.
Wymagania względem opanowania sprzętu odpłaca nam z nawiązką swoimi możliwościami, w powietrzu zachowuje się już jak prawdziwy model i możemy robić nim przeróżne akrobacje... Jest bardziej narowisty ale i bardziej zwinny od marketowego kolegi. Córa miała z nim spory problem startowałem ja a latała ona, obecnie nie muszę już pilnować nawet telewizora :D.
Po weekendzie w którym oblatywaliśmy naszą 911 przyszedł czas na level 3, czyli coś dla dużych chłopców...
Z uwagi na dostępność części i na to iż nie zawiodłem się przy poprzednim zakupie znów padło na WL i ... 913
Obrazek
Jest wspaniały, ciężkie wielkie bydle. Miałem do niego zakupić 5000mAh ale na starcie kubeł zimnej wody i okazało się że mógłby nie polecieć ... więc zakupiłem 1800mAh, choć w przyszłości planuję 2200 oraz miernik poziomu naładowania cel. Dorobiłem do niego przelotkę i podwiesiłem na brzuchu maszyny, ciężko miał się wznieść ale jak zaczął to łopaty wydawały taki dźwięk jakby startował załadowany UH60...

Panowie wzięło mnie... córa lata swoim 911 a ja zakochałem się w 913... i cieszę się że zacząłem przed sezonem bo mam co do niego wielkie plany, z Waszą pomocą dowiem się czy będą one właściwe, na razie skupiam się na co najmniej 4-6 akumulatorów 2200 a następnie pójdę w bezszczotkowca... planuję też wymienić głowicę wirnika na aluminiową a w późniejszym czasie łopaty na Super Blades... no i jakąś skrzynkę do tachania tego wszystkiego ...
Jak wcześniej WITAM GORĄCO...

Re: Witajcie ... z tej strony bahus...

: 18 gru 2015, o 14:42
autor: Don Mirson
Nooo, takie dzieńdoberki to ja lubie :nw:

Witaj na forum... usiądź wygodnie i baw się dobrze... korzystaj z chwili nim zaczniemy prostować Twoje plany ;)
O ile samo "WL" to jak najbardziej trafiony wybór, to szybko i tak Cię namówimy na 2 kanały więcej... by właśnie latać "jak prawdziwy śmigłowiec" a czasem nawet jeszcze prawdziwiej ;)
Ale jakby nie patrzeć, nie jeden z nas zaczynał właśnie tak niewinnie :D Ja z resztą też... A co mnie do tej pory bawi, to sama żona mnie w to wkręciła kupując jakiegoś 3 kanałowego pierdka w markecie... Miało być dla żartów a jakoś jej do śmiechu już nie jest :mrgreen:

PS. Twoje posty już nie wymagają akceptacji... ;)

Re: Witajcie ... z tej strony bahus...

: 18 gru 2015, o 15:10
autor: bahus
Dzięki już na starcie ... co do 6 kanałówek (w sumie oczytałem u Was że 5-cio :D bo ten 1 kanał to tak na wyrost) próbowałem latać różnymi na Aerofly RC7 i powiem szczerze że 6 kanałówki to nawiedzone są strasznie.. jakby wiewióra kawy popiła. Położyć to na śmigle i nie zglebić to cud jest, a to co kolesie wyprawiają z nimi ... zresztą nie wiem czy mogę ale na fali powitań podsunę jeden z filmików w którym się zakochałem ...


albo i drugi ...


Nie wiem na jakich prochach to robili i co palą ... ale dokąd nie zapale tego co oni nie jestem w stanie ogarnąć 6 kanałówek :D
Wiem że symulator na pc to nie to samo ... może nawet skutecznie mnie odstrasza ale nie chciałbym wyrżnąć sprzętem za 3k o glebę ... i szukać kretów ...
W 6 kanałówkach podwozie treningowe powinno być zarówno na płozach jak i na łopatach :D


No i jeszcze to .... normalnie szok ...


Re: Witajcie ... z tej strony bahus...

: 18 gru 2015, o 16:12
autor: Artja
Ave bahusie :) Nawet jeśli jesteś trochę nieortograficznym i niepoprawnym geograficznie potomkiem Dionizosa, to i tak polecam zapoznać się z recepturą forumowego miodowego. Będzie troszku potrzebne przed wizytami na lotniskach, gdzie bez problemu obejrzysz widoczki z tych filmików :)
A te WLcośtam... no nie powiem, jest z nimi kupa zabawy, ale poczytawszy i polatawszy przestaniesz się dziwić czułym powitaniom Mireczka i natychmiastowym usunięciem początkowej cenzury :mrgreen:

Re: Witajcie ... z tej strony bahus...

: 18 gru 2015, o 17:18
autor: Kowal
bahus pisze:No i jeszcze to .... normalnie szok ...


Nom. Ta z lewej fajniejsza.

Re: Witajcie ... z tej strony bahus...

: 18 gru 2015, o 17:50
autor: Artja
Kowal pisze:
bahus pisze:No i jeszcze to .... normalnie szok ...


Nom. Ta z lewej fajniejsza.


Ciekawe co powie jak zobaczy Perłę w akcji :)

Re: Witajcie ... z tej strony bahus...

: 18 gru 2015, o 18:21
autor: Pan Byku
Cześć!
Właściwy kierunek i rozsądne decyzje.
Nie daj się wkręcić w 6ch dopóki sam nie dojdziesz do wniosku, że to już czas ;).
Zaraz mnie zrugają, że 4ch uczy złych nawyków. Ale po raz, większość z nich podobnie zaczynała, a dwa - nie każdy jest nieogarem, by po przesiadce z 4ch, mieć jakieś ogromne problemy z 6ch.
Miłego i wysokich lotów!
@edit
A co do symka o którym wspomniałeś, to baaaaardzo pomaga w nauce i wcale nie bardzo odbiega od rzeczywistości.

Re: Witajcie ... z tej strony bahus...

: 18 gru 2015, o 18:23
autor: bahus
Artja pisze:
Kowal pisze:
bahus pisze:No i jeszcze to .... normalnie szok ...


Nom. Ta z lewej fajniejsza.


Ciekawe co powie jak zobaczy Perłę w akcji :)


To jakiś piesek jest ?? :lol:


P.S.
Podoba mi się u Was, chyba tu zamieszkam :D

Re: Witajcie ... z tej strony bahus...

: 18 gru 2015, o 18:29
autor: Artu
Obrazek wśród pozytywnie zakręconych śmigłami wszelakimi Obrazek

bahus pisze:Podoba mi się u Was, chyba tu zamieszkam :D
A jak znajdziesz przepis na forumowe miodowe i go zasmakujesz, to na pewno nas nie opuścisz Obrazek

Re: Witajcie ... z tej strony bahus...

: 18 gru 2015, o 22:03
autor: Mati
Hehe - co tam w Będziniu słychać?

Ja też bardzo niedawno zacząłem helikowanie, ale co sześć kanałów to nie cztery 8-) . Romanse z czterokanałówkami są słodkie, ale gasną równie szybko jak się rozjarzyły. Lataj ile wlezie, a jak będziesz chciał się spróbować z sześciokanałówką to zapraszam :grin2: . Rzeczywiście są jak wiewióry po kawie, ale to tylko zaleta. ;) Szybko będziesz kombinował jak wcisnąć w te wiewióry więcej kofeiny. :mrgreen:

No i witaj na forumiu. :D

Re: Witajcie ... z tej strony bahus...

: 19 gru 2015, o 00:37
autor: aikus
bahus pisze:
Artja pisze:Ciekawe co powie jak zobaczy Perłę w akcji :)


To jakiś piesek jest ?? :lol:


Nie nie, to tylko jorek...
Ooo!! :shock: Kenobi!! Czesc Brachu!!
:oops:
Perla?? No oczywiscie ze pies!!
:D

bahus pisze:P.S.
Podoba mi się u Was, chyba tu zamieszkam :D


Zostan, czuj sie jak u siebie, pisz duzo z sensem albo bezsensem.
:)
:piwo:

Re: Witajcie ... z tej strony bahus...

: 19 gru 2015, o 08:36
autor: marek_c4
Witaj na forum :thumb:

Re: Witajcie ... z tej strony bahus...

: 22 gru 2015, o 00:16
autor: bahus
To jeszcze raz WITAJCIE i dzięki za ciepłe przyjęcie... do wczoraj byłem pewien że zostanę na 4CH ... szybko się zmieniło ... :D

Re: Witajcie ... z tej strony bahus...

: 22 gru 2015, o 00:23
autor: Don Mirson
Nie tylko w hangarze szybko będzie się zmieniać. Tylko czekać jak Cię małżowina zmieni jak się w kręcisz ;)

Re: Witajcie ... z tej strony bahus...

: 22 gru 2015, o 00:33
autor: ocean_wro
aikus pisze:
Nie nie, to tylko jorek...


Aikus ?

A Ty masz coś do yorków ?

No jak Perła zgada się z moim Mikim to ci to i owo przeczepią :-)

No.
Obrazek
Obrazek

Re: Witajcie ... z tej strony bahus...

: 22 gru 2015, o 00:45
autor: Artja
Miki daje radę jako obsługa naziemna? :) Fajny psiulek :thumb:

Re: Witajcie ... z tej strony bahus...

: 22 gru 2015, o 07:26
autor: ocean_wro
Uczy się. Pokazuje mu filmy z Perłą i powoli wpaja sobie co i jak. Narazie jesteśmy na etapie ze jak się kręci to nie podchodź bo ci futerko przystrzyże :-)

Re: Witajcie ... z tej strony bahus...

: 22 gru 2015, o 10:15
autor: aikus
ocean_wro pisze:Aikus ?

A Ty masz coś do yorków ?




Skąd!! Gdzieżbym śmiał!!
Jorunie - fajnie psiunie!

ocean_wro pisze:No jak Perła zgada się z moim Mikim to ci to i owo przeczepią :-)



Wlaśnie!
A ich wlaściciele jacy zacni...
;)

Re: Witajcie ... z tej strony bahus...

: 24 gru 2015, o 16:20
autor: Adam12
miruuu pisze:Nie tylko w hangarze szybko będzie się zmieniać. Tylko czekać jak Cię małżowina zmieni jak się w kręcisz ;)

..........na lepszy (tańszy ?) "model" :lol:

Re: Witajcie ... z tej strony bahus...

: 24 gru 2015, o 17:59
autor: Don Mirson
Na droższy ale tańszy w obsłudze po kreciku...