Heli-Team.pl

Tak troszeczkę spóźnione ale cześć wszystkim na imię mam Grzegorz modelarstwo moją pasją głównie samochody ale od heli się zaczęło mianowicie jak byłem mały dostawałem od taty modele 3ch które dość szybko się rozpadały (bo trochę za mało w łepetynie było ) później jak sam uzbierałem na heli to był to mjx t-34 3ch fajnie się latało następnie Wl (nie pamiętam modelu) ale to micro 4ch z tym już miałem dużo frajdy i teraz mnie naszło na zakup KDS Innova 450qs rtf i zasmakować 6ch i właśnie dlatego tu jestem- żeby dobrze zgłębić wiedzę o 6ch i mieć jakiś maleńki zapas wiedzy przy lataniu (który mam nadzieję będzie coraz większy w przyszłości). Mam również nadzieję że moje posty pomogą innym początkującym których może będą dręczyły te same pytania

Witamy, witamy!

A ten kds to z jakiegoś konkretnego powodu akurat on?

Wydaje mi się na początek dobry, tanie części zamienne (co na początku na pewno będzie potrzebne) no i cena
Miruuu masz jakieś ale do KDS bądź inne propozycje? Chętnie poczytam

Witam i ja Mnie "od zawsze" ciekawił KDS450Q z napędem jednym paskiem

Tzn ja bym KDSa w życiu nie wziął... poszukaj wątku "jaki helik na początek" - ostatnio mieliśmy dyskusje na ten temat...

Przeszukałem trochę ten wątek i nie znalazłem :/ Miruuu proszę napisz dlaczego jesteś na nie dla KDS i może coś polecisz na początek z tanimi dostępnymi częściami i w miarę niedrogo

Nie ma o kdsie bo nie jest warty gadania

Jeśli z ograniczonym budżetem to 450tka trexowa/klon, najlepiej czaic się na używke bon możesz wyłapać za ok 600 z pełną elektronika bez problemu.
Moim zdaniem to minimum żeby zacząć latać bez większych frustracji.
A przede wszystkim v977 do tłuczenia

Witaj na forum

Wydaje mi się że na początek to taki Tarot 450 jest całkiem niezły.
Marecki składał takiego (pewnie niedługo oblata)

Marek_c4 mówisz o Tarocie do składania, tylko że na początek wolałbym RTF niż składać samemu bo tak się przyjrzę jak to wszystko wygląda raczej jak powinno wyglądać o działać a później się wezmę za składanie Miruuu dzięki za poradę jeszcze dziś zacznę buszowac po aukcjach a ten KDS to chinszczyzna mówisz

Wysłane z mojego E2105 przy użyciu Tapatalka

Rtf to jedynie mikrusy pokroju v977 kupuj.

bobolek77 pisze:...na początek wolałbym RTF niż składać samemu...

Nie istnieje coś takiego jak RTF w śmigłowcach klasy 450+ Każdy taki model, trzeba albo złożyć od "0" w przypadku KIT/ARF, a w przypadku RTF, rozłożyć i złożyć od nowa, bowiem na pewno coś jest źle złożone przez "skośnookiego"

Tak jak wielu Kolegów pisze: kup na początek jakiegoś "mikrusa"
Po pierwsze primo, tańszy w zakupie.
Po drugie primo, jest prawie RTF, i wymaga tylko ewentualnych regulacji
Po trzecie primo, jest stosunkowo "odporny", a części są tanie
Po czwarte primo, właściwy model nauczy Ciebie prawidłowych odruchów, pomocnych przy "ulatnianiu" większych heli
po piąte primo, rób jak uważasz

Artu pisze:Witam i ja Mnie "od zawsze" ciekawił KDS450Q z napędem jednym paskiem

Coś jak Protos, tylko pewnie lepszy

Panowie znalazłem coś takiego, tak jak Miruuu polecił:

http://olx.pl/oferta/trex-450-dfc-gotow ... bzTaT.html

Oceńcie proszę choć chyba akpka słaba

Wysłane z mojego E2105 przy użyciu Tapatalka

Jeśli używke to wolalbym z forum bo nie anonimowo, a poza tym:
- apka to jakiś żart chyba
- serwa do kupienia nowych
- fbl - nie wiem co to...

Czyli zdecydowanie za drogo bo zbyt wiele trzeba by zmienić na dzień dobry.

Może daj ogłoszenie ze chcesz kupić...?

ale ma:

metalowe zębatki pancerne!

chyba z "Czterech Pancernych"

kurde ale kibel tylko ten silnik za 30zł jest wart uwagi

miruuu pisze: ...apka to jakiś żart chyba...

Mam ją - to to ustrojstwo:
http://www.banggood.com/New-Version-Hisky-RC-Helicopter-Spare-Parts-H-6-Transmitter-p-961287.html
Nie powiedział bym, że jest poważna, ale to mój bagażnikowy egzemplarz i spisuje się całkiem spoko. Potrafi solidnie mi zmniejszyć kombata bez utraty linku, pięciopunktowe krzywe, trochę miksów, chyba dziesięć modeli w pamięci może zmieścić, trójpozycyjny knefel Idle. Jest zaskakującao mała, zaskakująco wygodna i zaskakująco... brzydka.

Mirek & Wojtek, a przypomnijcie sobie od czego, i za jaką kasę zaczynaliście...
Teraz się towarzystwo "rozpasało", i taki reksio to szmelc

cholera, masz rację łatwo się zapomina.

U mnie to był 9X i 450HK- ale w sumie czy ta konfiguracja nie była lepsza? W pełni programowalne radio i kit za 75EUR?

Gyro za 10USD, serwa za 20USD i silnik za 15USD

Mati, to ta sama? No patrz nie skojarzyło nazwy... Jeśli to ta to rzeczywiście ustawienia ma fajne. Może jednak żart niesmieszny

Artu pisze:Mirek & Wojtek, a przypomnijcie sobie od czego, i za jaką kasę zaczynaliście...
Teraz się towarzystwo "rozpasało", i taki reksio to szmelc

Ależ pamiętam. Ja nie krytykowałem Reksia tylko jego wyposażenie i cenę. Bo w tej cenie można zrobić lepszy reksiowy zakup. O to mnie się rozchodzi