Witam wszystkich - tych mi znanych i nieznanych
: 4 mar 2016, o 00:34
Witam wszystkich,
mam na imię Maciek, jestem z Warszawy. Helikopterami (i nie tylko) latam od 4 lat, choć chyba więcej dłubie niż latam, bo nadal latam jak pipa
.
Część osób z forum już mnie zna, gdyż spotykamy się na Pałacowej. Kolega Jazz tak mi truł głowę, abym się zarejestrował, że w końcu dla świętego spokoju to zrobiłem
Generalnie próbuję latać, czym się da, ale zakochany jestem od początku w Helikach. Zaczynałem od 4 kanałowców V911 i większego F645, które nadal mam przy sobie. Jestem chyba jedną (a może nawet jedyną) z osób, która nigdy nie pozbyła się żadnego helika
.
Teraz latam wyłącznie 6CH i próbuję nieśmiało wkraczać w 3D. Latam głównie maluchami, bo jakoś nie potrafię się przestawić na większe modele. Po pierwsze z braku umiejętności, a po drugie trochę mnie przeraża to co duże bestie potrafią zrobić. Innym aspektem są oczywiście koszty.
Lubię też stale coś ulepszać w moich małych maszynkach, a już trochę się tego nazbierało.
Załączam zdjęcie mojej floty:
mam na imię Maciek, jestem z Warszawy. Helikopterami (i nie tylko) latam od 4 lat, choć chyba więcej dłubie niż latam, bo nadal latam jak pipa

Część osób z forum już mnie zna, gdyż spotykamy się na Pałacowej. Kolega Jazz tak mi truł głowę, abym się zarejestrował, że w końcu dla świętego spokoju to zrobiłem

Generalnie próbuję latać, czym się da, ale zakochany jestem od początku w Helikach. Zaczynałem od 4 kanałowców V911 i większego F645, które nadal mam przy sobie. Jestem chyba jedną (a może nawet jedyną) z osób, która nigdy nie pozbyła się żadnego helika

Teraz latam wyłącznie 6CH i próbuję nieśmiało wkraczać w 3D. Latam głównie maluchami, bo jakoś nie potrafię się przestawić na większe modele. Po pierwsze z braku umiejętności, a po drugie trochę mnie przeraża to co duże bestie potrafią zrobić. Innym aspektem są oczywiście koszty.
Lubię też stale coś ulepszać w moich małych maszynkach, a już trochę się tego nazbierało.
Załączam zdjęcie mojej floty: