Pierwsza rocznica przygody z RC heli
: 29 wrz 2010, o 13:10
Witam wszystkich nazywam sie Maciek orginalnie jestem z Krakowa ale od ponad 20 lat mieszkam w Australi co prawda pisalem kilka razy na tym forum ale nigdy nie przedstawilem sie blizej tak ze?.
Moja przygode z tym hobby zaczolem dokladnie 12 miesiecy temu, zona z dziecmi pojechala na 2 miesieczne wakacje do polski a mnie sie nudzilo przegladajac ebay zobaczylem copterX 450 RTF i za tydzien byl u mnie w domu no i wtedy zarazilem sie tym heli-fluenza wirus (bardzo grozny wirus jak do tej pory nie znalazlem na niego lekarstwa).
Obecnie posiadem kilkanascie helikow 3 radia 8 Chargerow i okolo 70 bateri ulubina firma jest Align i Futaba tak ze moje heliki to 8 T-rexow, 3 clony/copterX i 1 Kalt, Tx 12ZH, 10CH i JRPropo.
Bedac zielony w tym hobby dolaczylem do lokalnego heli clubu w Melbourne no i tam obchodzilem moja pierwsza rocznice, pogoda nie zabardzo dopisala zimno i mzawka, tak ze nic ciekawego sie nie dzialo ale mam kilka zdjec i kolega nakrecil troche filmu, zdjecia umieszczam ponizej a film dolacze w pozniejszym terminie jak rozpracuje program do video editing na compie.
Nie bede was zanudzal szczegulami nadmienie tylko ze w clubie nazywaja mnie Mad Max bo lubie agresywne latanie i wyrywanie dziur w powietrzu przy agresywnych zakretach.
Jak do tej pory to nauczylem sie latania troche na pleckach, loops, rols, tick-tocks I takie tam inne wywijasy ale to pokaze krotki filmik w pozniejszym terminie pozdrowienia dla wszystkich Rc heli fanow.
Kazdy X to jeden kret



Moja przygode z tym hobby zaczolem dokladnie 12 miesiecy temu, zona z dziecmi pojechala na 2 miesieczne wakacje do polski a mnie sie nudzilo przegladajac ebay zobaczylem copterX 450 RTF i za tydzien byl u mnie w domu no i wtedy zarazilem sie tym heli-fluenza wirus (bardzo grozny wirus jak do tej pory nie znalazlem na niego lekarstwa).
Obecnie posiadem kilkanascie helikow 3 radia 8 Chargerow i okolo 70 bateri ulubina firma jest Align i Futaba tak ze moje heliki to 8 T-rexow, 3 clony/copterX i 1 Kalt, Tx 12ZH, 10CH i JRPropo.
Bedac zielony w tym hobby dolaczylem do lokalnego heli clubu w Melbourne no i tam obchodzilem moja pierwsza rocznice, pogoda nie zabardzo dopisala zimno i mzawka, tak ze nic ciekawego sie nie dzialo ale mam kilka zdjec i kolega nakrecil troche filmu, zdjecia umieszczam ponizej a film dolacze w pozniejszym terminie jak rozpracuje program do video editing na compie.
Nie bede was zanudzal szczegulami nadmienie tylko ze w clubie nazywaja mnie Mad Max bo lubie agresywne latanie i wyrywanie dziur w powietrzu przy agresywnych zakretach.
Jak do tej pory to nauczylem sie latania troche na pleckach, loops, rols, tick-tocks I takie tam inne wywijasy ale to pokaze krotki filmik w pozniejszym terminie pozdrowienia dla wszystkich Rc heli fanow.
Kazdy X to jeden kret



