Cześć - Łódź
: 9 wrz 2017, o 18:06
Cześć 
,
na imię mam Czarek, lat 18, jestem z Łodzi. Modelarstwem zajmuję się od końca 2015 roku, wtedy to skończyłem i oblatałem mój pierwszy model samolotu - ToTo - 0. Od tamtego czasu zrobiłem kilka modeli, jak na razie wszystkie samemu. Drugim był Ultimate Nac, potem delta do lotów FPV (niestety popsuła mi się kamerka i od jakiegoś czasu nie mam możliwości latać), aż w końcu pierwszy model spalinowy i również pierwszy drewniak - Wicherek 15. Jak widać same samoloty, choć mam jeszcze CX-10 i Floureona H101 oraz szczotkowego quada na ramie ze sklejki, dlatego też udzielałem i udzielam się raczej na sąsiednim forum modelarskim - pfmrc.
Zawsze coś mnie chyba ciągnęło do modelarstwa, dawno temu marzyłem o samochodzie - dokładnie HPI Firestormie, niestety nigdy nie było pieniędzy na autko. I tak po długim czasie wziąłem się za samoloty które mają mniejszy próg cenowy - przynajmniej na początku
. Jeśli chodzi o helikoptery - do tej pory w życiu miałem dwa. Pierwszy miał około 40 centymetrów długości - chyba, mały byłem jeszcze - i pojedyncze łopaty. Skończył po jednym locie, powodem było to, że byłem bardzo napalony i wyszedłem w zimę, poleciałem wysoko do góry i nagle zaczął spadać, tak teraz przypuszczając stracił zasięg - był chyba na podczerwień 
. Kiedy spadł podszedłem i w momencie w którym chciałem go podnieść zaczął kręcić łopatami którymi dostałem po nogach, prawdopodobnie w wyniku zwarcia - śnieg. Nie udało się go już uratować. Drugi śmigłowiec to trzy kanałowy mikrus z dwoma śmigłami - prosta zabawka, łatwa w pilotażu i nie dająca jakiś dużych możliwości.
Ale właśnie w ten piątek odebrałem używany model WLtoys v977, ten z możliwością podłączenia do komputera - co bardzo mi się przyda zważając na to, że do mojej Sanwy nie mogłem znaleźć odpowiedniego kabla. Na razie pogoda pozwala tylko na zawisy w domu, prosty zawis nie sprawia mi problemu w trybie 6G jak i 3D możliwe, że przez to że trochę latałem tym szczotkowym quadem w trybie pół-acro. Jednak z lataniem pewnie będzie gorzej, tylko cały czas wieje...
Po za modelarstwem, mocno kręci mnie motoryzacja. Interesuję się też astronomią, elektroniką. Lubie tęż pojeździć na rowerze.
Ale się rozpisałem, jeśli ktoś tu dotarł to fajnie , a jeśli ktoś chciałby jeszcze zobaczyć moje modele to w sygnaturce jest link do YouTuba gdzie są z nimi filmy .
Widzę że sygnaturki nie ma pod pierwszym postem, ale w drugim niżej już jest
.
,na imię mam Czarek, lat 18, jestem z Łodzi. Modelarstwem zajmuję się od końca 2015 roku, wtedy to skończyłem i oblatałem mój pierwszy model samolotu - ToTo - 0. Od tamtego czasu zrobiłem kilka modeli, jak na razie wszystkie samemu. Drugim był Ultimate Nac, potem delta do lotów FPV (niestety popsuła mi się kamerka i od jakiegoś czasu nie mam możliwości latać), aż w końcu pierwszy model spalinowy i również pierwszy drewniak - Wicherek 15. Jak widać same samoloty, choć mam jeszcze CX-10 i Floureona H101 oraz szczotkowego quada na ramie ze sklejki, dlatego też udzielałem i udzielam się raczej na sąsiednim forum modelarskim - pfmrc.
Zawsze coś mnie chyba ciągnęło do modelarstwa, dawno temu marzyłem o samochodzie - dokładnie HPI Firestormie, niestety nigdy nie było pieniędzy na autko. I tak po długim czasie wziąłem się za samoloty które mają mniejszy próg cenowy - przynajmniej na początku
. Jeśli chodzi o helikoptery - do tej pory w życiu miałem dwa. Pierwszy miał około 40 centymetrów długości - chyba, mały byłem jeszcze - i pojedyncze łopaty. Skończył po jednym locie, powodem było to, że byłem bardzo napalony i wyszedłem w zimę, poleciałem wysoko do góry i nagle zaczął spadać, tak teraz przypuszczając stracił zasięg - był chyba na podczerwień . Kiedy spadł podszedłem i w momencie w którym chciałem go podnieść zaczął kręcić łopatami którymi dostałem po nogach, prawdopodobnie w wyniku zwarcia - śnieg. Nie udało się go już uratować. Drugi śmigłowiec to trzy kanałowy mikrus z dwoma śmigłami - prosta zabawka, łatwa w pilotażu i nie dająca jakiś dużych możliwości. Ale właśnie w ten piątek odebrałem używany model WLtoys v977, ten z możliwością podłączenia do komputera - co bardzo mi się przyda zważając na to, że do mojej Sanwy nie mogłem znaleźć odpowiedniego kabla. Na razie pogoda pozwala tylko na zawisy w domu, prosty zawis nie sprawia mi problemu w trybie 6G jak i 3D możliwe, że przez to że trochę latałem tym szczotkowym quadem w trybie pół-acro. Jednak z lataniem pewnie będzie gorzej, tylko cały czas wieje...
Po za modelarstwem, mocno kręci mnie motoryzacja. Interesuję się też astronomią, elektroniką. Lubie tęż pojeździć na rowerze.
Ale się rozpisałem, jeśli ktoś tu dotarł to fajnie
, a jeśli ktoś chciałby jeszcze zobaczyć moje modele to w sygnaturce jest link do YouTuba gdzie są z nimi filmy .Widzę że sygnaturki nie ma pod pierwszym postem, ale w drugim niżej już jest
.
