Strona 1 z 2

Witajcie, tu nowi z mnóstwem pytań

: 20 sty 2019, o 16:15
autor: PiotrMichal
Witamy,

My – czyli tata i syn.

W sumie typowa sprawa. Tata zawsze chciał ale w owych czasach to było poza zasięgiem. Teraz jest syn (początek podstawówki) który zaczyna dorastać do tematu i powoli rozkręca się zabawa.
Najpierw były małe helikopterki, jeden tani motoszybowiec RC (jeszcze na poważnie nie latał), potem kilka małych i średnich dronów. Sterowanie dronami młody opanował perfekcyjnie.

Kiedy Młody osiągnął odpowiedni poziom manualny zaczęliśmy budować modele. Najpierw bardziej tata, potem syn już sam (pod nadzorem). Zaczęliśmy od składanych w pół godziny modeli z napędem gumowym, teraz już większe balsowe typu kity z Krosna. Młody całkiem sam zbudował „Perkoza”, teraz zaczynamy „Ważkę”. Po drodze są też modele plastikowe.
Młody miał super zabawę kiedy puszczał samodzielnie zbudowane płatowce z napędem gumowym!

Chcę aby Młody nabrał ogłady technicznej i coraz więcej sam potrafił zrobić. Zrobić czyli zbudować, naprawić, przerobić, zrozumieć jak działa. Zdecydowanie nie tylko kupić i włączyć.

Na Gwiazdkę Mikołaj przyniósł nam super prezenty. Dostaliśmy:
„E-flite UMX Vapor Lite HP” (halowy lekki slow flyer, RC: gaz, ster kierunku, ster wysokości)
„Hobbyzone T-28 Trojan S” (3 poziomy zaawansowania w pilotażu, stabilizator lotu, panic button, RC: 6 kanałów).
Oba powyższe powinny dać sporo zabawy, a nie walczenia z tanimi zniechęcaczami.
No i jeszcze młody dostał takiego wariata „Air Hogs stunt plane” – zabawka ze sterowaniem tylko gazem i sterem kierunku. Wielka zaleta – mocna konstrukcja odporna na zderzenia z przeszkodami. To właśnie zabraliśmy ze sobą na lotnisko R2 w Regułach w ostatnią sobotę.

Dotychczas jeśli chodzi o płatowce RC, to tylko na symulatorze (w sumie to więcej niż tylko kilka godzin). W ostatnią sobotę Młody po raz pierwszy sterował płatowcem „w realu”. Nasze szczęście polegało na tym, że spotkaliśmy tam doświadczoną ekipę, która nie dość że nas stamtąd nie wygoniła, to jeszcze służyli dobrą radą, a Młody załapał się na kiełbaskę z ogniska :-) Do tego pokazy lotów kilku modeli i nawet jeden (we are sorry!) soczysty kret.

Dalsze plany: więcej odwiedzin na R2, więcej symulatora, pierwsze loty, dużo czytania i słuchania, prośby o porady, …

Kilka słów od młodego: Hej. Kiełbaski były dobre! Fajnie się z Wami latało. Wy dobrze lataliście. Też chyba kiedyś będę latał helikopterami.

Re: Witajcie, tu nowi z mnóstwem pytań

: 20 sty 2019, o 16:58
autor: dawo
Witam :) do zobaczenia na Regułach.

Re: Witajcie, tu nowi z mnóstwem pytań

: 20 sty 2019, o 17:42
autor: Don Mirson
Podoba mi się.
Witamy na pokładzie :)

Re: Witajcie, tu nowi z mnóstwem pytań

: 20 sty 2019, o 18:13
autor: aikus
Ooooo, no!
Nareszcie!
PiotrMIchał, no właśnie, bo z moją pamięcią do imion wiedziałem tyle, że były dwa męskie :D:D
Spoko!
Fajnie że przybiliście!

Re: Witajcie, tu nowi z mnóstwem pytań

: 20 sty 2019, o 18:33
autor: Artja
Witajcie! :) Miłego pobytu na forumie :thumb:
Młody trafił na lotnisko z większym skillem niż niejeden z nas strych pryków. Jestem 100% pewien, że tak samo łatwo wkrótce nas wszystkich wyprzedzi. Nie ma znaczenia, że może mu czasem brakować wiedzy technicznej, ma mnóstwo czasu żeby ją przyswoić. Ale ma coś, czego my już nie mamy - dziecięcą łatwość wchłaniania nawyków i ogarnięcia intuicyjnego pilotażu bez translatora "prawy drążek w dół gdy model mija trzecią brzozę i lewym drągiem w prawo jak będzie już nad pasem". Nienie, ten "soczysty kret" którego byliście świadkami, to nie był efekt translatora. Umówmy się, że to regulski duszek powitał Was na swoich włościach, wybierając sobie Zero na komitet powitalny. Na was jeszcze przyjdzie pora :vhappy:

Re: Witajcie, tu nowi z mnóstwem pytań

: 20 sty 2019, o 19:06
autor: Rafules
Witam :)

Re: Witajcie, tu nowi z mnóstwem pytań

: 21 sty 2019, o 22:33
autor: PiotrR
Witajcie na forum.

Re: Witajcie, tu nowi z mnóstwem pytań

: 24 sty 2019, o 10:38
autor: marek_c4
Witajcie na forum :thumb:

Re: Witajcie, tu nowi z mnóstwem pytań

: 24 sty 2019, o 11:28
autor: Osa
I ja witam mając nadzieję na spotkanie z innymi pilotami heli-team.

Re: Witajcie, tu nowi z mnóstwem pytań

: 24 sty 2019, o 12:20
autor: aikus
Na Reguły masz blisko.
Jak mróz nie odpuści to w najbliższy weekend na 100% w sobotę pokroję tam trochę powietrza.

Re: Witajcie, tu nowi z mnóstwem pytań

: 24 sty 2019, o 14:19
autor: dawo
No do zobaczenia na Regułach :)

Re: Witajcie, tu nowi z mnóstwem pytań

: 24 sty 2019, o 14:32
autor: aikus
A dodam, że jak odpuści i zrobi się bagno to też pokroję tylko nie na Xie a przy cmentarzu... No i pewnie tylko X3 a nie X7, chociaż kto wie...
Uzbroiłem też Bixlera w sprzęt do FPV i trochę mnie ciągnie żeby to wypróbować, więc będę miał co robić, gdzie bym nie pojechał.

Re: Witajcie, tu nowi z mnóstwem pytań

: 24 sty 2019, o 22:52
autor: PiotrMichal
Aikus - w jakich godzinach w sobotę planujesz loty?

Re: Witajcie, tu nowi z mnóstwem pytań

: 24 sty 2019, o 23:06
autor: aikus
Zwykle nie docieram w sobote przed południem, a latać będę pewnie do ciemnego, czyli jakoś do 16 maks.
Jest mróz więc ciężko dłużej wytrzymać, chyba, że znowu zrobimy ognicho.
Tylko holzgas trza załatwić.

Re: Witajcie, tu nowi z mnóstwem pytań

: 25 sty 2019, o 05:32
autor: dawo
ja raczej w niedzielę albo polatam albo pojeżdżę :)

Re: Witajcie, tu nowi z mnóstwem pytań

: 25 sty 2019, o 07:28
autor: aikus
No właśnie... śnieg spadł, może bym tak w końcu sobie samochodzikiem porajdował po śniegu... ^^ ...

Re: Witajcie, tu nowi z mnóstwem pytań

: 25 sty 2019, o 10:51
autor: dawo
… po śniegu jest taka zaleta że kończąc masz już umytą furkę - tylko musi obeschnąć :)

Re: Witajcie, tu nowi z mnóstwem pytań

: 25 sty 2019, o 11:15
autor: Don Mirson
Ja już po porannej sesji :D uwielbiam

Re: Witajcie, tu nowi z mnóstwem pytań

: 25 sty 2019, o 13:12
autor: aikus
dawo pisze:… po śniegu jest taka zaleta że kończąc masz już umytą furkę - tylko musi obeschnąć :)


Eee.... Kurewsko rdzewieje potem...

Re: Witajcie, tu nowi z mnóstwem pytań

: 25 sty 2019, o 14:08
autor: dawo
No też nie do końca - bierzesz kompresor i suszysz, później jakiś olejek w sprayu (WD 40 lub silikonowy) i w newralgicznych miejscach oleisz :) działa.