Latam głównie szybowcami i to mnie kręci, aczkolwkiem od tej pory co wpadł mi w ręce Alajnowski T-Rex 250 dfc chyba złapałem bakcyla by spróbować z Heli. Jeżeli chodzi o latanie helikopterami to latałem tylko w mieszkaniu takim malutkim na podczerwień i muszę powiedzieć że szło całkiem dobrze ale wiem że ma to raczej nie wiele wspólnego z bardziej profesjonalnym w/w modelem. Co mnie przeraża w chwili obecnej to "czarna magia" jeżeli chodzi o ustawienia.
Zatem jeszcze raz Witam.
