Strona 1 z 2

Overspeed

: 14 lut 2018, o 13:35
autor: Don Mirson
Jak poprawnie zrobić overspeeda? Tak krok po kroku?

Re: Overspeed

: 14 lut 2018, o 14:52
autor: wojtekr
No co Ty nie wiesz??? Poczytaj na forum - było o tym milion razy


:lol: :lol:

Re: Overspeed

: 14 lut 2018, o 14:54
autor: wojtekr
Krok po kroku idziesz na pole
Startujesz
Lecisz wysoko
Na zerowoych kątach lecisz (spadasz) nosem w dół
Przed ziemią wyrównujesz i dajesz kąty ujemne
Zanim się rozwalisz dajesz kąty dodatnie

Tak mi kiedyś ktoś tłumaczył

Re: Overspeed

: 14 lut 2018, o 16:51
autor: armagedon
I wtedy wyskakuje ci Game Over a nie overspeed

Wysłane z mojego SM-G950F przy użyciu Tapatalka

Re: Overspeed

: 14 lut 2018, o 17:08
autor: Artja
armagedon pisze:I wtedy wyskakuje ci Game Over ...

... i górnik z ciupagą...

Re: RE: Re: Overspeed

: 14 lut 2018, o 17:14
autor: Pan Byku
wojtekr pisze:No co Ty nie wiesz??? Poczytaj na forum - było o tym milion razy


Bardzo śmieszne...

Re: Overspeed

: 14 lut 2018, o 18:02
autor: Don Mirson
wojtekr pisze:Krok po kroku idziesz na pole
Startujesz
Lecisz wysoko
Na zerowoych kątach lecisz (spadasz) nosem w dół
Przed ziemią wyrównujesz i dajesz kąty ujemne
Zanim się rozwalisz dajesz kąty dodatnie

Tak mi kiedyś ktoś tłumaczył


Tak właśnie robiłem ostatnio tylko pomijałem moment kątów ujemnych... Może dlatego helik wrócić cały, ale bez overspeeda ;)
A próbował ktoś na symku? Da się na phoenixie?

Re: Overspeed

: 14 lut 2018, o 18:24
autor: wojtekr
wojtekr pisze:Tak mi kiedyś ktoś tłumaczył


Chyba jakiś gość o imieniu Mirek.

A co do overspeeda to ja tak próbowałem wiele razy i co prawda nie wychodzi milion RPM na głowicy jak u Kenobiego i Psychola ale słychać, że wirnik przyspiesza.

Re: Overspeed

: 15 lut 2018, o 16:20
autor: mwx
miruuu pisze:
A próbował ktoś na symku? Da się na phoenixie?


Nie próbuj bo wirniki ogonowe od tego się rozpadają.

Re: Overspeed

: 15 lut 2018, o 16:34
autor: Don Mirson
Dla bezpieczeństwa spróbuję w offline...

Re: Overspeed

: 15 lut 2018, o 16:50
autor: mwx
OK, przynajmniej nie dostanę Twoją urwaną łopatką w mordę.

Włącz jeszcze zaporę windowsa na wszelki wypadek.

Re: Overspeed

: 15 lut 2018, o 18:08
autor: Don Mirson
Latam w osłonie spawalniczej a jaja wiszą pod blatem. Jestem spokojny.

Re: Overspeed

: 16 lut 2018, o 08:41
autor: mwx
Ty tak, ale myśl też o innych użytkownikach sieci.

Re: Overspeed

: 16 lut 2018, o 08:50
autor: Don Mirson
Racja. Jakoś wcześniej nie pomyślałem, że można trzymać jaja gdzieś indziej.

Re: Overspeed

: 16 lut 2018, o 08:55
autor: mwx
Konwekcja sprawa że rozgrzane gazy unoszą się do góry, a spod blatu już niedaleko do wiatraczka w kompie.

Re: RE: Re: Overspeed

: 16 lut 2018, o 12:18
autor: aikus
Pan Byku pisze:

Bardzo śmieszne...


Nieśmieszne.
Genialne!!

:vhappy: :vhappy: :vhappy:


Wracając do meritum.

Ostatnio analizując dokładniej i robiąc przy tym kilka mniej lub bardziej udanych eksperymentów (ale o dziwo nigdy nie kończących się kretem) doszedłem do tego, ze potrafię trochę lepiej usystematyzować teorię. (dawniej po prostu to robiłem, jak mnie ktoś pytał jak to robię, potrafiłem tylko pokazać, nie bardzo wytłumaczyć.
Więc wszystko sie zgadza do tego momentu:

wojtekr pisze:Krok po kroku idziesz na pole
Startujesz
Lecisz wysoko
Na zerowoych kątach lecisz (spadasz) nosem w dół


Dalej zaczyna się drobna nieścisłość.


wojtekr pisze:Przed ziemią wyrównujesz i dajesz kąty ujemne


Te dwie czynności CHYBA trzeba zrobić równocześnie - nie wiem tego na pewno czy idealnie równocześnie, ale wiem co się stanie, jeśli dam kąty ujemne za późno i wiem co się stanie, kiedy dam kąty ujemne za wcześnie.

Więc:
1. Kiedy helik pikuje w dół z dużą prędkością, i najpierw dam kąty ujemne, a potem spróbuję go "wypłaszczyć" - prawdopodobnie mi się to nie uda, w skrajnym przypadku dojdzie do tego, że helik się wypłaszczy, ale na plecy zamiast na brzuch. Tak mi się kiedyś stało, (Krecik świadkiem) było to mocno zaskakujące, ale jako, że kierunki na plecach mam opanowane to się wyratowałem.

Wyjaśnienie tego zjawiska to odrębny temat - umiem to zrobić średnio bo i sam średnio rozumiem.
Zacząć należy od tendencji helika do zadzierania nosa w czasie szybkiego lotu postępowego na dużych kątach dodatnich.
Potem odwrócić kierunek tego lotu postępowego na lot pionowy w kierunku ziemi, wziąć pod uwagę, że mówimy o kątach ujemnych a nie jak w normalnym locie postępowym - dodatnich i ... dalej już względnie prosto samo się wyjaśni.


2. Kiedy helik pikuje w dół z dużą prędkością i najpierw go wypłaszczę, a potem dam kąty ujemne - zwyczajnie nie uda się overspeed, bo helik bardzo szybko wytraci prędkość pionową potrzebną do rozpędzenia wirnika.




wojtekr pisze:Zanim się rozwalisz dajesz kąty dodatnie


A to ... klucz, żeby overspeed nie był jedynym udanym tego dnia.
;)

Re: RE: Re: Overspeed

: 16 lut 2018, o 14:19
autor: wojtekr
aikus pisze:
wojtekr pisze:Zanim się rozwalisz dajesz kąty dodatnie


A to ... klucz, żeby overspeed nie był jedynym udanym tego dnia.
;)


W sumie Mirek nie precyzował czy danego dnia chce jeszcze coś robić czy ma to być taki overspeed na zakończenie lotów. Teraz z tą wiedzą może sobie wybrać.

Re: Overspeed

: 16 lut 2018, o 15:04
autor: Don Mirson
Overspeeda planuje robić zawsze po 3cim nieodebranym połączeniu.

Aikus, wiesz co, wcześniej wiedziałem, że nie wiem jak zrobić overspeeda. A teraz nie wiem czy kiedykolwiek sie dowiem ;)

A da się zrobić to tak (przy założeniu ewentualnej opcji powtórzenia manewru bez odbudowy modelu):
- lece do przodu jakoś tak szybciej
- robię mocną pętlę w górę
- jak już jestem na górze to zamiast kończyć klasycznie (nie tak jak Kowal), wale po prostej pionowo w dół
- jak robi się już niebezpiecznie blisko, wyrównuję mode do poziomu, dodając plynnie, ale jakby z lekkim opóźnieniem ujemne kąty
- a jak już robi sie gorąco, wale dodatnie i wskakuje pod stół, płynnie lecz bez opóźnienia...

?

Re: Overspeed

: 16 lut 2018, o 15:37
autor: aikus
miruuu pisze:Overspeeda planuje robić zawsze po 3cim nieodebranym połączeniu.

Aikus, wiesz co, wcześniej wiedziałem, że nie wiem jak zrobić overspeeda. A teraz nie wiem czy kiedykolwiek sie dowiem ;)



Nie pierdol, rób!:P

miruuu pisze:A da się zrobić to tak (przy założeniu ewentualnej opcji powtórzenia manewru bez odbudowy modelu):
- lece do przodu jakoś tak szybciej
- robię mocną pętlę w górę
- jak już jestem na górze to zamiast kończyć klasycznie (nie tak jak Kowal), wale po prostej pionowo w dół
- jak robi się już niebezpiecznie blisko, wyrównuję mode do poziomu, dodając plynnie, ale jakby z lekkim opóźnieniem ujemne kąty
- a jak już robi sie gorąco, wale dodatnie i wskakuje pod stół, płynnie lecz bez opóźnienia...

?



Prawie, że tak, ale dokładnie to trochę inaczej (jeszcze prościej)
Jak robisz pętlę, to na górze pętli dajesz lekko ujemne kąty, żeby "się podeprzeć".
Wychodząc z tej pętli - zostań na tych ujemnych kątach chwilę dłużej.
Po prostu na wyjściu z pętli trochę za późno zmień kąty z ujemnych na dodatnie i wyjdzie Ci - owszem - overspeed.
Ja się dokładnie w ten sposób nauczyłem robić overspeedów - przez przypadek.
To jest chyba najprostszy sposób na zrobienie overspeeda.
Niesie za sobą ryzyko związane z punktem pierwszym mojego poprzedniego posta, ale dopóki pętla nie jest za duża (ergo prędkość pionowa na wyjściu nie zbyt wysoka) to raczej nic się nie stanie.

Re: Overspeed

: 16 lut 2018, o 16:02
autor: Don Mirson
OK. Czaje. Popróbuje.
A łatwiej zrobić na wyższym czy niższym idlu?