Pytanie do znających sie na prądzie...

Wtyczki, kable, ładowanie pakietów, teorie prądowe i inne elektro-zagwostki.
Awatar użytkownika
Adam12
Elita forum...
Posty: 1302
Rejestracja: 31-10-2015
Lokalizacja: Podhale
Podziękował: 84 razy
Podziękowano: 75 razy

Postautor: Adam12 » 20 lip 2024, o 16:37

Dobra wiadomość, nic się nie kończy tylko faktycznie za ciepło było. Dzięki !
XL Power 380; ParkMaster Pro; Spektrum DX8
Awatar użytkownika
aikus
Jaskiniowiec
Posty: 16059
Rejestracja: 29-09-2014
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował: 1704 razy
Podziękowano: 1012 razy

Postautor: aikus » 20 lip 2024, o 19:24

A ja kilka dni temu zajebałem mój pakiet do Rangera.
Szkoda bo miałem taki tylko jeden.... 4s5500.
Nalot wręcz symboliczny...
Po Wincentowie miał dość mało (coś pomiędzy 3,6 a 3,7 V/s)... ale liczyłem, że niedługo na nim polatam, więc nawet nie storagowałem, tak sobie leżał.
Nic mu nie było...
... ale akurat robie DIY customowy wzmacniacz audio i potrzebowałem na chwilę do testów dobrego niskoszumnego i odpornego na "szarpnięcia prądem" źródła prądu o napięciu powyżej 12V.
Wziałem ten pakiet, bo przecież no co lepszego na szybko znajdę.
No i chwilę sobie pojebałem basem na nim... Naprawdę chwilę... ale jakoś przestał grać.
Wziąłem miernik w łapę - 11V.
No CJK?!?!
Wziąłem miernik do pakietów - jedna cela - zero.

:wall: :wall: :wall: :wall: :wall:

Podniosła się, później ją doładowałem...
Bez większej nadziei...
I rzeczywiście - dziś próbowałem na tym pakiecie polatać i odcięcie było po jakichś 3 czy 4 minutach (a normalnie po co najmniej 20).
Nawet nie mierzę... wiem co się stało...

Głupota kosztuje...
:masakra: :masakra: :masakra:
Awatar użytkownika
kudzu
Elita forum...
Posty: 857
Rejestracja: 27-06-2020
Lokalizacja: Kraków
Podziękował: 144 razy
Podziękowano: 70 razy

Postautor: kudzu » 21 lip 2024, o 07:17

aikus pisze:ale akurat robie DIY customowy wzmacniacz audio i potrzebowałem na chwilę do testów dobrego niskoszumnego i odpornego na "szarpnięcia prądem" źródła prądu o napięciu powyżej 12V.


Na czym końcówka mocy?
Adam
Goblin 380, XL380
Rotoflight + ExpressLRS
Awatar użytkownika
aikus
Jaskiniowiec
Posty: 16059
Rejestracja: 29-09-2014
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował: 1704 razy
Podziękowano: 1012 razy

Postautor: aikus » 21 lip 2024, o 09:35

Na tym:

https://sklep.avt.pl/pl/products/wzmacn ... 71163.html

Ale testy robiłem na czymś innym - na układzie którego dziś już chyba nie ma, taki wzmacniacz Philipsa, samochodowy, nie wymagający symetrycznego zasilania. Całkiem zacna kość swoją drogą.
ALe mniejsza o to. Ważniejsze jest to:
https://sklep.avt.pl/pl/products/korekt ... 65120.html
Zmodyfikowałem układ tak, żeby te pięć pasm to było 40, 80, 120, 240, 320 Hz.... czyli wiadomo co potrzebuję zrobić.... tak jest - korekcję akustyki pomieszczenia.
Trzy lata mieszkam w tym mieszkaniu i całkiem niedawno zdałem sobie sprawę, że praktycznie nie słucham muzy....
A muzy nie słucham, bo gra ch****o...
A gra ch****o, bo jedną z niewielu wad tego mieszkania jest jego akustyka.

Na nic wysokiej klasy wzmak i kolumny jak nie ma korektora w takich warunkach.
Szybkie pomiary pokazały rezonans na częstotliwości 125 Hz o paskudnej dobroci i jeszcze kilka innych, mniej dokuczliwych, jeden wręcz pożądany (na 35Hz).

Testy na prototypie wypadły pomyślnie.... teraz tylko czekam na kondensatorki, bo te które zamówiłem okazały się nietrafione i żeby dobrać pojemności, porobiłem je zastępczo (łącząc kondki szeregowo lub równolegle - wiadomo).
Awatar użytkownika
kudzu
Elita forum...
Posty: 857
Rejestracja: 27-06-2020
Lokalizacja: Kraków
Podziękował: 144 razy
Podziękowano: 70 razy

Postautor: kudzu » 21 lip 2024, o 11:34

Jeśli lubisz się pobawić i masz odpowiednie zaplecze do zrobienia choćby chassis, nie wspominając o estetycznej obudowie, to fajna sprawa. Do korektora to jakiś fajny opamp musisz sobie znaleźć (jakiegoś burr browna czy co tam teraz jest na topie).

Ja, niestety, z braku owego zaplecza już sobie odpuściłem, mimo ambitnych planów (choć ostatnio trafiłem w rupieciach na zawiniątko z gotowymi pcb pod lampowego preampa wk-wa chyba), a zacząłem niedawno myśleć nad jakimiś aktywnymi monitorami, bo też mi brakuje słuchania, a na słuchawkach, jakie by nie były, to jednak nie to samo.
Adam
Goblin 380, XL380
Rotoflight + ExpressLRS
Awatar użytkownika
aikus
Jaskiniowiec
Posty: 16059
Rejestracja: 29-09-2014
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował: 1704 razy
Podziękowano: 1012 razy

Postautor: aikus » 21 lip 2024, o 15:44

Wszystkie źródła jakie mam spokojnie dadzą radę napędzić końcówkę ze wzmaka bezpośrednio, lub z korektorem po drodze.
Całość, czyli w sumie trzy skrzynki: końcówka, zasilacz i korektor; mają stanowić rozwiązanie typu set & forget i zostać wpierdolone za szafkę i być niedotykane.
Tu estetyka - bez najmniejszego znaczenia.

Problem estetyki jednakowoż ... jakiś tam pozostaje. Miejsce Yamahy zajmie powiem .... DIY selektor źródła.

Normalnie zostawiłbym Yamahe, bo to naprawdę dobry wzmacniacz, ale jak dobawię jakikolwiek korektor, no to Yamaha będzie albo pełniła rolę selektora wejścia a końcówkę i tak potrzebuję, albo Yamaha będzie pełniła rolę końcówki, a selektor wejścia potrzebuję dorobić...
... do tego nie mam gdzie postawić kolejnego klocka.
Tak źle, tak nie dobrze.

Jak bym nie kombinował, wychodziło mi, że potrzebuję rozwiązania szytego na miarę.

Więc myślałem, myślałem i wymyśliłem to co wymyśliłem i narazie wszystko wskazuje, że wymyśliłem dobrze.

Na okoliczność głośniejszego grania w selektorze wejścia będzie siedział wzmacniacz słuchawkowy, o ten:
https://sklep.avt.pl/pl/products/wzmacn ... query_id=1
Przyda się po pierwsze do ... słuchawek:) a po drugie, jak już wspomniałem do głośniejszego grania. Rzadko, ale czasem może się zdarzyć taki kaprys.
Normalnie będzie wyłączony i zbypassowany.
Znam ten układ, bo mam już taki jeden - używam na próbach do metronomu i do pilota w studiu - działa bardzo dobrze.
Wymaga tylko dobrego zasilania. Jak go pędziłem z powerbanka to było słychać chodzącą przetwornicę... ale tam mi nie zależało na jakości.
Jak pędziłem z bateryjki 9V - grał naprawdę bardzo poprawnie.
Tutaj - wiadomo, będzie miał zasilanie bezkompromisowe (podkradnę trochę prądu z zasilacza do końcówki, ustabilizuję na LM317 oraz przefiltruję przed samym wejściem), więc nie spodziewam się problemów.

Myślę jeszcze o pasywym regulowanym filtrze Loudness - dokładnie takim jaki ma Yamaha, dla odmiany do bardzo cichego, kameralnego wieczorowego grania.
Pewnie go zrobię, bo to już naprawdę pikuś, (mam gdzieś zapisane parametry przetestowanych układów), a to będzie taka wisienka na torcie.
...
No i ... jak to wszystko zrobię i będzie działało zgodnie z moimi oczekiwaniami to będę miał Yamahę do sprzedania.
Z wielkim żalem bo pokochałem ten sprzęt, ale u mnie będzie leżał w piwnicy i się kurzył... A jeszcze mi go kiedyś wezmą i ukradną... bez sensu... Niech idzie komuś łamać żebra basem! :D
Awatar użytkownika
aikus
Jaskiniowiec
Posty: 16059
Rejestracja: 29-09-2014
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował: 1704 razy
Podziękowano: 1012 razy

Postautor: aikus » 15 sie 2024, o 11:14

A tu - ciąg dalszy historii:)
viewtopic.php?f=17&t=7547&p=219108#p219108

Wróć do „Prądownia”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość