Strona 2 z 2

Re: Awaryjne zasilanie awioniki - raz jeszcze i niech w końcu będzie raz a dobrze

: 9 maja 2021, o 15:50
autor: aikus
Ok ale to już tylko Twoja opinia, do ktorej oczywiście masz prawo.
Ja się z nią nie zgadzam, mam inną. Moje serwa sa OK, byłbym wkurwiony gdyby zachowywały sie tak jak piszesz.
I to jest moja opinia do ktorej mam prawo.

Re: Awaryjne zasilanie awioniki - raz jeszcze i niech w końcu będzie raz a dobrze

: 23 wrz 2022, o 08:20
autor: LechuW
Panowie wiem że było już coś o tym wspominane, ale czy ktoś mi może napisać opinię o tym:
https://rc-heli.pl/inne/zasilanie-awary ... -v48-3x25f

Pan Szampan zrobił dobrą cenę na to zasilanie awaryjne i się zastanawiam czy nie warto by było dołożyć to do Krakena 580.

Z dotychczasowego mojego doświadczenia ( czyli nie hardcore 3D) nigdy nie miałem żadnej awarii w powietrzu oprócz oczywiście kretów z mojej winy.

Re: Awaryjne zasilanie awioniki - raz jeszcze i niech w końcu będzie raz a dobrze

: 23 wrz 2022, o 10:48
autor: mwx
Nie wiem jak elektryk, ale nitro 580 lata fajnie bo jest lekki. Wywaliłem nawet pokładowe grzanie świecy, żeby zaoszczędzić 30g ;)

Ostatnio rozpieprzyłem swojego Krakena przez wypiętą wtyczkę zasilającą. Mimo to nadal nie planuję dokładać mu masy.
Teraz po prostu przykleiłem wtyczkę :mrgreen:

Re: Awaryjne zasilanie awioniki - raz jeszcze i niech w końcu będzie raz a dobrze

: 23 wrz 2022, o 10:58
autor: Carson
Tak? A ja wlasnie jakis czas temu skonczylem pogon za lekkimi modelami (i odchudzaniem). Dużych roznic na minus nie widze a na plus wrecz przeciwnie. Cięższe fajniej lataja - jak po szynach, są stabilniejsze w lotach postepowych i wszystkich figurach, ktore sie łącza z takim lotem. Czasy lotu mam takie same w x360 mimo, ze dowalilem jej troche masy. Wydaje mi sie, ze wieksze znaczenie od wagi maja opory całego napędu - w kwestiach zuzycia Ah.
A co do pytania LechuW to mysle, ze warto w modelach >500. Spytaj Maksymiliana, on chyba we wszystkich wiekszych modelach zamontowal takie backupy

Re: Awaryjne zasilanie awioniki - raz jeszcze i niech w końcu będzie raz a dobrze

: 23 wrz 2022, o 11:04
autor: mwx
Jest różnica między patologicznym nawiercaniem każdego kawałka maszyny żeby uszczknąć 5g, a wywaleniem z pokładu zbędnego w 99.9% przypadków sprzętu który waży 40 czy 50g.

Mam dwa modele z tym samym silnikiem, jeden to K580N (3.35kg z pełnym zbiornikiem) , drugi to 600N (3.65 z pełnym zbiornikiem). Różnica w masie jest bardzo odczuwalna i 580 lata po prostu przyjemniej, mimo że ma o 20mm krótsze łopaty.

Oczywiście to kwestia indywidualnych preferencji. Podejrzewam że elektryczny K580 i tak jest klocem więc może te kilkadziesiąt g nie będzie robiło aż takiej różnicy.

Re: Awaryjne zasilanie awioniki - raz jeszcze i niech w końcu będzie raz a dobrze

: 23 wrz 2022, o 17:56
autor: aikus
LechuW pisze:Panowie wiem że było już coś o tym wspominane, ale czy ktoś mi może napisać opinię o tym:
https://rc-heli.pl/inne/zasilanie-awary ... -v48-3x25f

Pan Szampan zrobił dobrą cenę na to zasilanie awaryjne i się zastanawiam czy nie warto by było dołożyć to do Krakena 580.

Z dotychczasowego mojego doświadczenia ( czyli nie hardcore 3D) nigdy nie miałem żadnej awarii w powietrzu oprócz oczywiście kretów z mojej winy.


Wróć do początku tego wątku - to właśnie o tym piszę.
Od tamtej pory nic się nie zmieniło, latam na tym cały czas, działa bezawaryjnie (testuję po każdym wypięciu pakietu, czyli wypinam pakiet, wyłączam radio (tu przy okazji testuję FailSafe) i potem wyłączam UPSa).

Re: Awaryjne zasilanie awioniki - raz jeszcze i niech w końcu będzie raz a dobrze

: 23 wrz 2022, o 18:08
autor: LechuW
MWX podzielam zdanie ze te kilka gram dodatkowo już krakenowi nie zrobi różnicy przy jego masie:)

Aikus czyli jednym słowem polecasz i za 150 zł warto

Re: Awaryjne zasilanie awioniki - raz jeszcze i niech w końcu będzie raz a dobrze

: 23 wrz 2022, o 18:30
autor: aikus
LechuW pisze:
Aikus czyli jednym słowem polecasz i za 150 zł warto


A nie, tego nie powiedziałem.... ale też nie zaprzeczam :)
Znaczy no bo... to trzeba zważyć.
Po pierwsze czy chcesz w ogóle mieć awaryjne zasilanie awioniki - moim zdaniem w modelu klasy powyżej 380 - zdecydowanie warto.
No i jak już to wiemy to masz dwie opcje:
- kupujesz gotowca za 150 złotych i masz problem z głowy.
- Strugasz DIY jakie miałem z czterech akumulatorków AAA NiMH (znowu FUT -> początek wątku).

Gdybym składał dużego helika dziś i wiedział to co wiem, prawdopodobnie bym przydawował i wybrał opcję drugą (koszt jakieś 20 złotych i chwila roboty).
Ale jako, że byłem ciekawy jak działa taki UPS - kupiłem, moja ciekawość została zaspokojona, UPS działa bez zarzutu ... więc też OK.

Re: Awaryjne zasilanie awioniki - raz jeszcze i niech w końcu będzie raz a dobrze

: 23 wrz 2022, o 18:42
autor: LechuW
Już kupiłem :)

A dziś dodatków po 4 miesiącach oczekiwania dostałem inny prezent:

Re: Awaryjne zasilanie awioniki - raz jeszcze i niech w końcu będzie raz a dobrze

: 23 wrz 2022, o 18:51
autor: mikegsx400
Też miałem PSP :lol:

Re: Awaryjne zasilanie awioniki - raz jeszcze i niech w końcu będzie raz a dobrze

: 24 wrz 2022, o 00:22
autor: LechuW
:hammer: SteamDeck

Re: Awaryjne zasilanie awioniki - raz jeszcze i niech w końcu będzie raz a dobrze

: 24 wrz 2022, o 19:09
autor: aikus
A co to jest jedno i drugie.... :roll:

Re: Awaryjne zasilanie awioniki - raz jeszcze i niech w końcu będzie raz a dobrze

: 25 wrz 2022, o 00:47
autor: mwx
Chyba jakieś sprzęty do zbierania pokemonów zamiast latania helikami

Re: Awaryjne zasilanie awioniki - raz jeszcze i niech w końcu będzie raz a dobrze

: 25 wrz 2022, o 07:02
autor: LechuW
Steam Deck to najnowsza przenośna konsola do gier od producenta Valve czyli właściciela platformy Steam.
Konsola wieczorami, heli w dzień :)

Re: Awaryjne zasilanie awioniki - raz jeszcze i niech w końcu będzie raz a dobrze

: 25 wrz 2022, o 07:59
autor: kudzu
Na Steamie jest AccuRC - w sam raz

Re: Awaryjne zasilanie awioniki - raz jeszcze i niech w końcu będzie raz a dobrze

: 25 wrz 2022, o 08:26
autor: Carson
Konsola na kibel :)

Re: Awaryjne zasilanie awioniki - raz jeszcze i niech w końcu będzie raz a dobrze

: 25 wrz 2022, o 09:40
autor: aikus
A PSP...? Czekaj... PlayStationPortable..?
Spoko, czyli nadal taki telefon, tylko drozszy i tylko do grania, nie do dzwonienia, pisania i tak dalej.. no ok ok. Jak tam kto lubi.
(Oczywiscie dre łacha :) )

Re: Awaryjne zasilanie awioniki - raz jeszcze i niech w końcu będzie raz a dobrze

: 25 wrz 2022, o 16:53
autor: mwx
A potem płacz że hemoroidy...

Re: Awaryjne zasilanie awioniki - raz jeszcze i niech w końcu będzie raz a dobrze

: 25 wrz 2022, o 16:54
autor: Osa
Ja tam wolę Pana Samochodzika

Wysłane z mojego M2103K19G przy użyciu Tapatalka