Heli-Team.pl

Pytanie, czy taki pakiet do zasilania elektroniki w t-rex 700 Nitro będzie odpowiedni? Chodzi mi o prąd rozładowania 1C , czy muszę brać z większym?
https://modelemax.pl/pl/li-pol-gens-ace ... mah-1c-jst

Na pewno za słaby. To pewnie pakiet do nadajnika.

Ja latam na 2200 30C i jest OK.

Czyli 2s 2200 30C będzie w sam raz, ok dzięki za odpowiedź. A jeszcze żeby nie zakładać osobnego tematu , widzę ,że jesteś doświadczony w nitro. W moim silniku jest zaślepiona dziura na pompę paliwową. Sprzedający powiedział, że dlatego tak jest ponieważ zdemontował pompę gdyż z nią jest więcej problemów niż pożytku. Czy też tak uważasz , czy jeśli jest silnik przystosowany do pompy , to ta pompa powinna tam być?

Musiałbyś zacząć od podzielenia się informacją dotyczącą typu silnika.

Na przestrzeni lat powstało kilka różnych rozwiązań, możemy mówić o silnikach co najmniej 2 producentów, a pojęcia "pompa" i "regulator" są nagminnie mylone. Wolałbym nie zgadywać o której mowa, no i tylko niektóre "znam osobiście".

O.S MAX 91 SX

Pewnie masz na myśli 90SX-H Ring C Spec PS.

Jeśli tak to samo pominięcie pompy bez wymiany gaźnika na zwykły może skończyć się słabo. Rozpylacz, iglica i generalnie cała przepustnica są przystosowane do pracy pod wyższym ciśnieniem niż to które pochodzi z tłumika podłączonego do zbiornika.

Najlepiej poszukaj gaźnika ze zwykłego 91SX

Jak wrócę w weekend do domu wymontuje silnik i zrobię zdjęcia i pokaże co tam dokładnie mam za kombinacje.

A nie mogę podłączyć tej pompy z powrotem? Dostałem ją razem z wszystkimi gratami , i w sumie gdybym miał instrukcję do tego silnika mógłbym to podłączyć

Pytanie w jakim jest stanie. Mowa o dość mocno zabytkowym sprzęcie który nigdy nie grzeszył bezawaryjnością czy generalnie bardzo poprawnym działaniem.

Ja bym to uprościł stosując zwykły gaźnik z dwoma iglicami. Dzięki temu będziesz latał zamiast prowadzić R&D.

Zastosowano tam pulsacyjną pompę Perry której działanie uzależnione jest od stanu przepony. Dość szybko OS zrezygnował z tego pomysłu - w zasadzie po tym jednym niezbyt popularnym silniku.

Teraz stosuje się regulatory z przeponą i wysokie ciśnienie z karteru (HZ-R) - to jest prostsze i nawet działa jak dba się o czystość całego układu i przeglądy. Mimo to sporo ludzi wybiera zwykły gaźnik i zasilanie ciśnieniem z tłumika (HZ) ze względu na prostotę i bezawaryjność.

Zrób fotki bo może ktoś już wymienił gaźnik na normalny

OK , w weekend , a gaźnik niestety jest z jednym pokrętłem czyli pewnie jest jedna iglica , i są dwa króćce z czego jeden jest zaślepiony także wężykiem , więc podejrzewam tylko ,że poprzednik latał na tym bez pompy oraz na oryginalnym gaźniku a ten krócieć zaślepiony to on mi tłumaczył ,że to jest powrót do zbiornika , gdyby paliwa było za dużo dostarczane na gaźnik (coś w rodzaju przelewu?) , co do silnika to twierdził ,że ma nowe pierścienie i tłok i jest na dotarciu. Nie miałem jeszcze czasu go rozebrać ,ponieważ w dzień który kupiłem helik, musiałem pilnie wyjechać do Niemiec i wracam w weekend.

Zdjęcia silnika , o których mówiłem:

Trudno powiedzieć jak to będzie działać. Gaźnik jest zaprojektowany z myślą o zasilaniu paliwem pod dużym ciśnieniem, cholera wie czy będzie dobrze ssał zasilany samym ciśnieniem z tłumika.

Tak jak pisałem - jak chcesz mieć pewność że to będzie działało to rozejrzyj się za zwykłym gaźnikiem z dwoma iglicami.
Zawsze możesz spróbować tak latać, ale bez doświadczenia nie będziesz nawet wiedział czy jest OK czy nie.

Poprzednik twierdził ,że tak można latać , i tak latał. A wiesz która iglica jest gdzie i jak je regulować? Ja już wszystko zapomniałem przez te 5-6 lat.... a spalinę wcześniej miałem krótko i w dodatku nową

No w tym Twoim gaźniku jest tylko jedna, w miejscu gdzie zwykle jest ta od wysokich obrotów. W miejscu iglicy od średnich jest wkręcone to zaślepione złącze. Nie wiem jak ten gaźnik wygląda w środku, zakładam że jest tam zupełnie inaczej niż w normalnych, skoro fabrycznie była tylko jedna iglica.

Jak na powrót do hobby to wybrałeś sobie ciężki temat.
W sam raz żeby się zniechęcić

mwx pisze:No w tym Twoim gaźniku jest tylko jedna, w miejscu gdzie zwykle jest ta od wysokich obrotów. W miejscu iglicy od średnich jest wkręcone to zaślepione złącze. Nie wiem jak ten gaźnik wygląda w środku, zakładam że jest tam zupełnie inaczej niż w normalnych, skoro fabrycznie była tylko jedna iglica.

Jak na powrót do hobby to wybrałeś sobie ciężki temat.
W sam raz żeby się zniechęcić

Wiem , ale nie zniechęcę się. Moim marzeniem zawsze była 700 i od czasu ostatniego modelu (raptor 50) zakochałem się w spalinie. Nie przypuszczałem tylko ,że przez te kilka lat wszystkiego prawie zapomniałem. W dodatku ten nieszczęsny fbl wiele komplikuje ,ale nie wrócę do pręta przecież , bo nawet już nie ma w sklepach zwykłych jednoosiowych żyroskopów...

mwx pisze:No w tym Twoim gaźniku jest tylko jedna, w miejscu gdzie zwykle jest ta od wysokich obrotów. W miejscu iglicy od średnich jest wkręcone to zaślepione złącze. Nie wiem jak ten gaźnik wygląda w środku, zakładam że jest tam zupełnie inaczej niż w normalnych, skoro fabrycznie była tylko jedna iglica.

Jak na powrót do hobby to wybrałeś sobie ciężki temat.
W sam raz żeby się zniechęcić

Nie masz na sprzedaż takiego gaźnika , a jeśli nie to chociaż podeślesz mi jakiś link jak taki gaźnik powinien wygladać?