Ładowanie ogniw prostownikiem

Wtyczki, kable, ładowanie pakietów, teorie prądowe i inne elektro-zagwostki.
Awatar użytkownika
aikus
Jaskiniowiec
Posty: 15946
Rejestracja: 29-09-2014
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował: 1685 razy
Podziękowano: 1000 razy

Postautor: aikus » 26 maja 2020, o 10:17

przmor pisze:Szkoda, że to tylko avatar. Oczywiscie szpulaka mam tyle że polskiego M2405S.


:thumb:
Ja mam Damę Pik...
Nie używam, ale z grubsza pewnie jest sprawna - trzeba by pewnie gumki i paski powymieniać... I kiedyś to zrobię, bo mam też dużo taśm odziedziczonych po staruszku, a na taśmach dużo unikatowych nagrań nie do zdobycia znikąd...
... Więc trzeba by kiedyś babcię zreanimować, nagrania zdigitalizować...
Jak je wrzucę na jutuba to będę mógł na reklamach zarabiać ...
:D
Awatar użytkownika
przmor
Zaczyna się rozkręcać...
Posty: 80
Rejestracja: 17-05-2020
Podziękowano: 13 razy

Postautor: przmor » 26 maja 2020, o 13:45

Ja poszedłem w drugą stronę, cyfrową muzykę z płyt CD nagrywam na taśmy. Magnetofon jakoś tak fajnie podbarwia dźwięk, że przyjemnie się tego słucha.
Awatar użytkownika
aikus
Jaskiniowiec
Posty: 15946
Rejestracja: 29-09-2014
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował: 1685 razy
Podziękowano: 1000 razy

Postautor: aikus » 26 maja 2020, o 15:57

Wszystko to prawda, ja też wspominam wszystkie magnetofony z wielkim sentymentem, ale ostatecznie wygrywa pragmatyzm.
Mam przyzwoitego gramiaka i całkiem ładną kolekcję płyt - jak chcę nostalgii - słucham muzyki z płyt.
A magnety...
... to potrafi zaje**scie grać! Bezsprzecznie dobry magnet potrafi wypluć z siebie lepszy dźwięk niż większość np. współczesnych odtwarzaczy CD (jeśli można jeszcze o czymś takim mówić) albo niektóre spośród tanich DACów (obecnych np. w kartach dźwiękowych marketowych lapków itp).
Ale ... żeby magnet dobrze grał to musi być bezapelacyjnie spełnionych kilka warunków, spośród których część jest trudna do spełnienia "po fakcie":
- dobrze wyregulowana, czysta i rozmegnesowana głowica.
- sprawny tor przesuwu taśmy i cała mechanika.
- te same co dwa powyżej, ale w odniesieniu do magnetofonu nagrywającego - i tu mamy wtopę, bo nagranie sprzed 40 lat jest jakie jest i koniec. Jak ktoś wtedy dał dupy to już jej nie odzyska :>

No i do tego wszystkiego dochodzi fakt, że to jest wszystko analog.
"Dobrze" to pojęcie względne... Bywa lepiej bywa gorzej - jakoś to gra.
Pod tym względem magnety analogowe były w moim odczuciu porażką ewolucyjną.
Tak dużej rozpiętości jakości dźwięku w zależności od stanu technicznego nie miał żaden ze starszych ewolucyjnie gramofonów (choć oczywiście maja one inne wady, których nie mają magnetofony).
...
A cyfra?
Wystarczy RAZ zadbać o porządnego DACa (którą np. w moim przypadku jest studyjna karta dźwiękowa).
Kupiłem ją z 15 lat temu i w tym miejscu temat mam od wtedy zamknięty.
...

No taka tam... subkiektywna rozkmina... Było już o tym pare razy na forum ;)
Awatar użytkownika
przmor
Zaczyna się rozkręcać...
Posty: 80
Rejestracja: 17-05-2020
Podziękowano: 13 razy

Postautor: przmor » 26 maja 2020, o 16:45

Widzę, że o sprzęcie audio moglibyśmy sobie trochę pogadać :)
Awatar użytkownika
aikus
Jaskiniowiec
Posty: 15946
Rejestracja: 29-09-2014
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował: 1685 razy
Podziękowano: 1000 razy

Postautor: aikus » 27 maja 2020, o 08:51

miruuu pisze:
aikus pisze:Nie o to chodziło i nie nazywaj mnie proszę wyjadaczem - serio, nie zasługuję na takie miano.

Serio? Kiedy ostatnio patrzyłeś na swój brzuch?


Nie pamiętam kiedy to było, ale jak spojrzałem, to tuż przed nim była Twoja łysina...
Awatar użytkownika
LukUsc
Pierwsze koty za płoty...
Posty: 13
Rejestracja: 09-04-2020
Lokalizacja: Trójmiasto
Podziękował: 3 razy

Postautor: LukUsc » 27 maja 2020, o 09:04

aikus pisze:

Spoko, domyślam się co masz na myśli, jak również zdaje sobie sprawę, że moje wiedza odnośnie w niektórych tematach "elektro" jest poniżej obecnego poziomu podstawówki, o liceum nie wspominając :lol:

Wracam zatem do początku i odrobić lekcje ;)
Coś czuję, że te moje "0,6" to mogło być w rzeczywistości Twoje 6Ohm, tylko zapewne źle zakres ustawiłem... Widzę, że pierwsze od czego trzeba zacząć to ogarnąć jednostki bo :masakra:

Ps. rozgrzewana, w rozumieniu pracująca i na niej pomiar... z logiką na szczęście nie jest chyba u mnie najgorzej, przynajmniej część rzeczy udaje się "na czuja" rozpracować... Oczywiście nie są to dobre praktyki i sam z nimi walczę :rotfl:

Ps. 2 tak są Ni-Mh w starszych hybrydach, współczesne mają już li-ion... podobno nie da się ich zastępować - zobaczymy, bo jakoś to "nie da" mnie nie przekonuje do końca :)
Obie wersje to natomiast dość pancerne ogniwa, standard. trwałość przekracza w nich spokojnie 10lat (tu może być kluczem "płytki cykl" 40-80%), imponujące zdają się też ich parametry prądowe (li-ion toyoty potrafią oddać po 100A z ogniwa).
Z drugiej strony wysokie prądy, które zastosowali utrudniają modyfikacje i "kombinatorykę" :/

Z nadzieją patrzę na ogniwa Testi i w tym kierunku zmierzam. Na razie brzmi abstrakcyjnie, jednakże w mojej ocenie ostatecznie wszystko większych gabarytów będziemy zasilać z 18650 lub ich klonami, jak będzie zobaczymy :)
Awatar użytkownika
LukUsc
Pierwsze koty za płoty...
Posty: 13
Rejestracja: 09-04-2020
Lokalizacja: Trójmiasto
Podziękował: 3 razy

Postautor: LukUsc » 27 maja 2020, o 09:34

przmor pisze:toyotaklub.org.pl
sprawdzę ;)
przmor pisze:Padniętych modułów nie uratujesz
z tego co zauważyłem to jedna "cela" zupełnie nie trzyma napięcia "w przypadłości 6,5V", ale zauważyłem też, że dość dobrze trzymają napięcie w zakresie 6,5-5,5V... będę jeszcze badał temat dokładniej kiedy przyjdą mi ładowarki model.
przmor pisze:Wymiana na używane na jakiś czas pomoże.
słyszałem, że ostatecznie każdego czeka wymiana wszystkich :/ ponieważ chińskie "D" są na nasze warunki średnio opłacalne, mam nadzieję że znajdę inną alternatywę do tego czasu.
przmor pisze:Warto też przemieszac moduły w ramach bloków, łącząc je w pary slabszy-mocniejszy
właśnie to mnie zastanawiało. Para słabszy - mocniejszy wyrówna napięcia i unikniemy błędu na ECU, tylko czy czasem przy okazji nie zafundujemy sobie szybszej degradacji dobrych ogniw? Czyli taka trochę januszowa oszczędność :)
przmor pisze:Latem korzystam z Hybrid Assistant w celu chłodzenia baterii (ustawiłem temperaturę na 41st.)
apka w bezpłatnej wersji pozwala wysterować temp. załączenia wentylatora na stałe, czy tylko do czasu kiedy nie zamkniemy aplikacji?
Jeszcze HA nie sprawdzałem... Myślałem natomiast o dołożeniu ręcznego włącznika z potencjometrem do wentylatora i/lub drugiego wiatraka, np. CPU PC w kanale wylotowym. Zauważyłem jednak, że jest tam jakiś czujnik (na bazie radiatora) i obawiam się, że przez dodatkowy went. w sąsiedztwie może coś przekłamywać.

przmor pisze:

Przy okazji, wiesz może o co chodzi z modyfikacją lub zmianą Aku 12V na jakiś inny, co niby daje przyrost mocy baterii HV (o ile dobrze zrozumiałem)?
Mam 12V zapewne do wymiany i gdzieś na US czat widziałem wzmiankę o tym, ale nie mogę drugi raz na ten post trafić.
Awatar użytkownika
Artja
Garage Manager
Posty: 5055
Rejestracja: 21-10-2013
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował: 271 razy
Podziękowano: 474 razy

Postautor: Artja » 27 maja 2020, o 09:36

aikus pisze:
miruuu pisze:
aikus pisze:Nie o to chodziło i nie nazywaj mnie proszę wyjadaczem - serio, nie zasługuję na takie miano.

Serio? Kiedy ostatnio patrzyłeś na swój brzuch?


Nie pamiętam kiedy to było, ale jak spojrzałem, to tuż przed nim była Twoja łysina...

Znam to. To uczucie rozczarowania, gdy po przegarnieciu grzywki i zaczesaniu koczka do tyłu, zdecydowanym ruchem opada na kolana, i zgiety w ukłonie zaczyna... Szukać jakieś cholernej srubki pod krzeslem. Ciągle coś gubi i odd tego szukania zrobił się łysy :swir:
Pozdrawiam,
Jacek
Awatar użytkownika
aikus
Jaskiniowiec
Posty: 15946
Rejestracja: 29-09-2014
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował: 1685 razy
Podziękowano: 1000 razy

Postautor: aikus » 27 maja 2020, o 09:40

LukUsc pisze:
Wracam zatem do początku i odrobić lekcje ;)
Coś czuję, że te moje "0,6" to mogło być w rzeczywistości Twoje 6Ohm, tylko zapewne źle zakres ustawiłem... Widzę, że pierwsze od czego trzeba zacząć to ogarnąć jednostki bo :masakra:


No nie wiem, nie wiem... Chyba jednak nie.
NIE MOŻNA zmierzyć rezystancji pracującej żarówki Ohmomierzem. Nawet nie próbuj tego robić, chyba, że bardzo nie lubisz swojego ohmomierza.

LukUsc pisze:Ps. rozgrzewana, w rozumieniu pracująca i na niej pomiar... [...]


... tylko tak jak napisałem w poprzednim poście.
TYLKO.

LukUsc pisze:Ps. 2 tak są Ni-Mh w starszych hybrydach, współczesne mają już li-ion... podobno nie da się ich zastępować - zobaczymy, bo jakoś to "nie da" mnie nie przekonuje do końca :)


Wszystko się da, ale ilość przeróbek które będziesz musiał wykonać w układzie pilnującym tych ogniw może być powyżej opłacalności...
Charakterystyka napięciowo - prądowa jest zupełnie inna, napięcia różne... może być trudno.
Plus jest taki, że zastępowanie Lijonów NiMHami jest względnie bezpieczne.
W drugą stronę bardzo głośno bym krzyczał i odradzał, bo Lijony to jednak mimo wszystko takie trochę jeżdżące bomby (przekonał się o tym choćby Boeing w Dreamlinerach).


LukUsc pisze:Obie wersje to natomiast dość pancerne ogniwa, standard. trwałość przekracza w nich spokojnie 10lat (tu może być kluczem "płytki cykl" 40-80%), imponujące zdają się też ich parametry prądowe (li-ion toyoty potrafią oddać po 100A z ogniwa).
Z drugiej strony wysokie prądy, które zastosowali utrudniają modyfikacje i "kombinatorykę" :/


Wszystko prawda i generalnie to nawet wolałbym NiMHy, bo są zwyczajnie bezpieczniejsze, gdyby nie jeden parametr jakim jest gęstość energii, co oczywiście przekłada się na masę całego pojazdu. Nie boli to oczywiście tak bardzo jak w lotnictwie, ale nikt dla kaprysu samochodów szynami kolejowymi nie podkuwa (chyba, że kręci "Zmienników") ...

BTW, w kwestii trwałości Li-Ion'ów, taka historyjka: W roku bodajrze 2003 (plus minus rok) kupiłem sobie wkrętarkę Bosha. Taką malutką, precyzyjną z lijonem właśnie. Była to chyba pierwsza wkrętarka z lijonem na polskim rynku, kosztowała wtedy majątek... no ale kupiłem. Używałem sporadycznie, a w ostatnich latach jakoś o niej zapomniałem.
I całkiem niedawno sobie przypomniałem.
Z założenia podszedłem do tematu tak, że aku to pewnie trzeba będzie wymienić, bo kurde ma prawie 20 lat (na pewno 16).
A tu co??
KURDE!!! SZOK!! Cały czas był nawet naładowany.
Pojemności nie mierzyłem, pewnie trochę stracił, ale ... DZIAŁA!!!
Oczywiście jest to ogniwo 18650.

LukUsc pisze:Z nadzieją patrzę na ogniwa Testi i w tym kierunku zmierzam. Na razie brzmi abstrakcyjnie, jednakże w mojej ocenie ostatecznie wszystko większych gabarytów będziemy zasilać z 18650 lub ich klonami, jak będzie zobaczymy :)


Nie no mi się osobiście też wydaje, że to jedyna droga.
Dziesiątki, setki, tysiące takich ogniw, łączone szeregowo, równolegle - wg. potrzeb, każde indywidualnie obsługiwane własnym niezależnym wszystko robiącym BMSem, monitorującym prądy, napięcia, ładowania, rozładowywania i temperaturę....
...
Albo całkiem inna, nowa, nie znana jeszcze technologia.
Awatar użytkownika
przmor
Zaczyna się rozkręcać...
Posty: 80
Rejestracja: 17-05-2020
Podziękowano: 13 razy

Postautor: przmor » 27 maja 2020, o 10:23

W baterii HV Toyoty wszystkie ogniwa łączone są szeregowo więc nie ma znaczenia gdzie w szeregu znajdą się ogniwa lepsze a gdzie gorsze. Bateria w moim aucie przy mniej więcej 120tys.km zaczęła wywalać błąd, środkowe bloki słabsze od zewnętrznych. Zacząłem zgłębiać temat budowy baterii i ogólnie działania hybrydy a jako modelarz wiem co nieco o ogniwach. Były dni, że błąd pojawiał się kilka razy dziennie. Kasowałem go dr.Priusem. w okolicach przebiegu 180tys.km błąd przestał się pojawiać. Cudowne ozdrowienie? Niekoniecznie. Po prostu najlepszym ogniwom nieco spadły parametry i zmniejszyła się różnica napięć. Spalanie na tym samym poziomie jedynie start silnika spalinowego raz na sto jest nieco bardziej odczuwalny. Obecny przebieg auta 250tys.km.
Testowanie ogniw ładowarka modelarska mija się z celem bo jaki obraz kondycji ogniwa da rozładowanie prądem 1A kiedy w normalnych warunkach z ogniwa wychodzą i wchodzą dziesiątki amperów. Hybrid Assistant jest całkowicie darmowy, steruje wiatrakiem tylko gdy jest aktywny.
Co do modulow w twojej baterii to te o napięciach w okolicy 6V niestety do wymiany. Jeden moduł to sześć ogniw 1,2V, wygląda więc że uszkodzone są pojedyncze ogniwa w modułach bo brakuje im właśnie te mniej więcej 1,2V. Dwa moduły to jeden blok i właśnie napięcia bloków komputer porównuje.

Wróć do „Prądownia”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości