Re: Oczojebki na ogon
: 8 lis 2016, o 11:35
Ostatnio jak rozglebiłem malucha późnym popołudniem z braku widoczności to postanowiłem poprawić jego "oczojebność"
Ze swojej strony polecam malowanie 2 etapowe:
1. Biały podkład matowy, silnie kryjący
2. Fluorescencyjny pomarańcz, malowanie z dużej odległości, tak aby uzyskać matową fakturę
Biały podkład kupiłem najtańszy na alegrze, farbkę fluo w Liroju z Merlinem, chyba Luxens. Za tę drugą przepłaciłem, było też w sieci kupować...
Efekt w każdym razie jest zarąbisty. Oczywiście nie widać tego na fotkach, ale pomalowane elementy walą po oczach nawet w ciemnym pokoju. W locie jest dużo lepiej.
Coś tam widać na filmiku z oblotów, chociaż nadal w realu jest lepiej: https://youtu.be/rfjQFuncQ6Q
Niestety doszło około 6g wagi
Ze swojej strony polecam malowanie 2 etapowe:
1. Biały podkład matowy, silnie kryjący
2. Fluorescencyjny pomarańcz, malowanie z dużej odległości, tak aby uzyskać matową fakturę
Biały podkład kupiłem najtańszy na alegrze, farbkę fluo w Liroju z Merlinem, chyba Luxens. Za tę drugą przepłaciłem, było też w sieci kupować...
Efekt w każdym razie jest zarąbisty. Oczywiście nie widać tego na fotkach, ale pomalowane elementy walą po oczach nawet w ciemnym pokoju. W locie jest dużo lepiej.
Coś tam widać na filmiku z oblotów, chociaż nadal w realu jest lepiej: https://youtu.be/rfjQFuncQ6Q
Niestety doszło około 6g wagi