Obrót helika w lewo przy gwałtownym ruchu drążka "gazu"

mwx · Postautor: **mwx** » 19 lip 2019, o 07:30

Gmeracz pisze:
mwx pisze:FBL zgłupieje. Nie można tego rozwiązania zastosować.

To jak to qrna myśmy to robili kiedyś bez tych wszystkich ulepszaczy???

I dało się?

Latałeś bez żyroskopu na ogonie z mixem Pitch->Rudder ?

Szacun. Mnie te czasy ominęły, startowałem w czasach GY401.

Postautor: **Don Mirson** » 19 lip 2019, o 07:32

Żyli krócej. Źle porównanie

gcze · Postautor: **gcze** » 19 lip 2019, o 08:40

W prawdziwym, klasyczym śmigłowcu masz żyroskop w stopach, ogon sam się nie trzyma. W żyrku też można wyłączyć head lock i być hardcorem :-)

Próbowaliście tak latać ?

Wysłane z mojego LG-H870 przy użyciu Tapatalka

mwx · Postautor: **mwx** » 19 lip 2019, o 08:48

Wszystkie gainy na 0 i dopiero wtedy jest dobrze, tak jak to kiedyś było.

Aha, no i w grę wchodzą tylko zawisy i powolne loty postępowe, bo kiedyś tak właśnie latano.

aikus · Postautor: **aikus** » 19 lip 2019, o 09:43

miruuu pisze:Żyli krócej. Źle porównanie

Ale żyli - dobre porównanie!
Dało się - dało się.
Latać modelem śmigłowca bez absolutnie żadnych żyroskopów też się dało - sam tak latałem, więc wiem.
I co blać z tego... ??
Nie tęsknie za tym śmigłowcem. Nawet nie wspominam go z jakimś szczególnym rozrzewnieniem.
Zrobił swoje i poszedł w pizdziec.

mwx · Postautor: **mwx** » 19 lip 2019, o 09:58

Kiedyś to kurła było. Nie to co tera, kuuurła.

Start z drogi publicznej :banana:

Jest też coś dla Aikusa - start z pleców innej maszyny. Z napędem rakietowym, nowoczesny elektryczny cieniasie

aikus · Postautor: **aikus** » 19 lip 2019, o 10:44

Jedno się przez 40 lat nie zmieniło w tej branży: ten zaciesz na mordzie jak się coś uda...

:D

Gmeracz · Postautor: **Gmeracz** » 19 lip 2019, o 23:35

Oj tam oj tam... Aikus.. .Nie można czasem se pomarudzić? Tak dla zasady?

W piwniczce u Mirusia poszło by nam łatwiej hahaha

Clad · Postautor: **Clad** » 18 sie 2019, o 23:03

Wracając do tematu

miruuu pisze:1. Ustaw governora
2. Sprawdź czy na wałeczku luźno chodzi slisgacz
3. Powiększ łopatki
4. Podnies obroty

1.Włączyłem governor w reglu ale nie zauważylem żadnej różnicy
2. Ślizgacz ok
3. Nie dałem większych żeby zębatki się nie posypały
4. Obroty w normalu liniowe od 0 do 100%

Jedyna opcja która pomogła to zmniejszenie kątów łopat i jest ok lecz nie o to do końca chodziło. Przyczyn może być pewnie wiele ale dostałem sugestie żeby sprawić czy zębatki- atakująca, główna, autorotacji i przekazania napedu na ogon mają takie "T" jak zaleca producent w instrukcji. Kiedyś policze

no albo silnik za słaby.

Postautor: **Don Mirson** » 19 sie 2019, o 19:55

To jeszcze pkt.4b. Włącz idla

Clad · Postautor: **Clad** » 19 sie 2019, o 20:07

miruuu pisze:To jeszcze pkt.4b. Włącz idla

Obrót helika w lewo przy gwałtownym ruchu drążka "gazu"

Kto jest online