Osa pisze:Wykazując ignorancję tematu zapytam wprost:
-co to znaczy poprawny zawis na brzuchu i na plecach?
No jak helik wisi w miejscu płozami do dołu to jest to poprawny zawis na brzuchu, a jak płozami do góry - to na plecach...
Clad pisze:Właściwie jakie są objawy złego wytorowania łopat po za tym, że wizualnie patrzac z boku, łopaty podczas obracania nie pokrywają sie idealnie?
To jest jeden objaw, drugi jest taki, że jak patrzysz na odbicie słońca od tarczy wirującego rotora to przy wytorowanych łopatach - odbicie powinno się odbijać jak od dysku, od lustra, a przy źle wytorowanych łopatach będzie tak falować, błyskać, migotać...
tyle jeśli chodzi o objawy optyczne i to by można było olać.
Niewytorowane łopaty to:
1. gorszy ciąg statyczny na wirniku.
2. mniej precyzyjne sterowanie, bardziej "rozlazłe".
3. wibracje przekazywane do FBLa (no i na całą konstrukcję śmigłowca).
Da się przelatać na niewytorowanych łopatach cały sezon, albo aż do kreta.
Miałem tak kiedyś... co lot to widziałem roztorowane łopaty i myślałem sobie "aaa, dobra, poprawie po locie"... i po locie zapominałem.
W końcu jebnąłem o ziemie no i się wytorowało przy remoncie
Clad pisze:A druga sprawa... czasami podczas lotu widać "talerz" z wirujących łopat a czasami tak jakby łopaty obracały się bardzo powoli tak, jak by robily jeden pełny obrót na kilka, kilkanaście sekund. (Nie poyrafie inaczej tego wytlumaczyc, jak cos to wrzuce jakis filmik)Czy to zależy od światła i obrotów ze jest takie złudzenie optyczne, czy to może być wynikiem prawidłowego wytorowania?
Wiem o co ci chodzi - efekt stroboskopu, który czasami powoduje, że na filmie widać jakby koła jadącego samochodu kręciły sie do tyłu.
NIGDY nie zobaczysz tego w świetle słonecznym. tylko przy sztucznym jarzeniowym, sztucznym kiepskiej jakości ledowym albo na filmie.
Przy dobrej jakości ledowym albo nawet jarzeniowym świetle (wysokoczęstotliwościowym) też tego nie zobaczysz.
NIe ma to nic wspólnego z torowaniem łopat.