Postautor: omcKrecik » 3 wrz 2017, o 22:50
aikus pisze:Nigdzie. Tak se tylko pluje zazdroscia bo ja w tych czasach kielbie we lbie mialem zamiast sie modelarstwem zajac... a moglem.
Nie żałuj, nie było lekko... za latanie Kyoshakiem spalinką któregoś razu mnie spisali i zapraszali do radiowozu. Jakiś ciemniak doniósł, że podejrzany typ musi jestem. Dało się wytłumaczyć mundurowym, że to taka zabawka politechniczna... Fart, jeden z nich miał kolejkę H0 w dzieciństwie. Ja też, ale dłużej
Pozdrowionka od... Andrzeja
Nie umiem latać tak jak Wy, ale się uczę.
W ogóle ciągle się uczę. Wszystkiego, czasem od nowa...