Nota bene, jak zrobic, zeby towar, ktory jest w sklepie dostepny, ale z zaznaczeniem, ze realizacja potrwa do siedmiu dni roboczych, dostac nastepnego dnia?
Ustalic przed zakupem, ze NIE CHCE dostawac tego towaru predzej niz za dwa tygodnie!!


Chodzilo o to, ze w przyszlym tygosniu wyjezdzam na caly tydzien i balem sie ze paczka przyjdzie akurat jak bede na wyjezdzie i bedzie przez tydzien zalegala u ochrony, a to jednak kawal pudla jest. Moglbym co prawda poprosic przyjaciolke, ktora bedzie u mnie przez ten czas mieszkala, zeby odebrala, ale musialbym ja najpierw u ochrony upowaznic i tak dalej - wiecej pieprzenia niz to warte.
No wiec zadzwonilem do abc-rc, powiedzialem co i jak, ustalilem, ze paczka przyjdziie NAJWCZESNIEJ w sierpniu, klik klik - kupione, nastepnego dnia - paczka u ochrony:D
Mniejsza o to - dobrze wyszlo.
Vento ma domyslnie w stanie "out of box" tylko lotki. Takie dlugie na cale skrzydla.
Latajac modelem Vento Zbyszka w Wincentowie, przekonalem sie, ze te lotki, mimo tak duzej powierzchni sa raczej malo efektywne - trzeba czasem niezle machnac tym dragiem, zeby model zareagowal.
Moze to dobrze, moze zle - nie do tego w kazdym razie jestem przyzwyczajony, wiec lekko mnie to zdziwilo, ale OK - to nie problem.
Problemem jest natomiast to, ze model NIE CHCE LADOWAC!!!
Ustawia sie go pol metra nad ziemia, a on leci i leci i leci... No bo nie ma klap.
Dorobic klapy - zaden problem, ale wtedy lotki beda jeszcze mniej skuteczne, chyba, ze wystrugam takie miksy w apce, ze normalnie klapy beda chodzily razem z lotkami, a - pstryk - wysuwam klapy - miks wylaczony, mam tylko klapy.
Wtedy wysuwajac tez spojlery, moge zrobic tak zwany butterfly, czyli lotki w gore, klapy w dol.
Bylby wypas:)
Wada takiego rozwaizania to fakt, ze cale 8ch idzie na sterowanie szybowcem, a to oznacza, ze nie zostaje mi w odbiorniku wolny kanal na vario, a mialem taki plan, zeby do tego modelu wzenic vario i nauczyc sie z niego korzystac... Bo Vario mam - lezy jak wyrzut sumienia, dostaniete kiedys od Kuli w rozliczeniu za cos tam i ... lezy.
Tak czy siak poki co zdecydowalem sie na tylko spojlery.
Wartosc dodana to fakt, ze pierwszy raz w Zyciu mam model ktoremu lotki dzialaja tak jak lotki dzialac powinny, tzn, maja tak zwane wychylenie roznicowe (w dol mniej, w gore wiecej).
Nie wiem tylko jaka tak wstepnie ustawic roznice - na poczatek ustawilem 50% - wyglada z grubsza sensownie.
Mam nadzieje, ze przy takikm ustawieniu modelem da sie w miare jako tako wyladowac

Pas ma 5 metrow? - Spoko!
Wyladowalem i mam dwa metry do konca pasa a chce znowu wystartowac - luuuuzik - oderwe sie pol metra przed progiem:>
hehe:)

No, wiec tak czy siak - jak mowie - spojlery.
Dzis zobacze jak to wychhodzi i w razie czego bede pisal dalej, czy spojlery wystarczaja czy nie.
Jak nie, to bede probowal z klapami. Trudno. Jebac vario.

Kto by pomyslal - kiedy kupowalem to radio, w zyciu by mi nie przyszlo do glowy, ze to wlasnie w samolocie i to w szybowcu kiedys moze mi zabraknac jakiejs tam funkcjonalnosci.
A teraz wychodzi, ze wlasnie do szybowca przydaloby sie 12ch...
