Heli-Team.pl

Zima dopiero sie rozkreca w ja nie lubie latac helikami w mrozie..zadna przyjemnosc
Wiec ulepilem sobie takie fajne latadelko z gabeczki. Swietna sprawa. Relaks i frajda,nie wiem czy czasami nie wieksza niz z heli...
Wagowo wyszlo w miare OK,dobry na hale i outdoor w bezwietrzna pogode. Kilka rozmiarow smigielek,2 i 3S pozwalaja na optymane dostosowanie mocy do warunkow




Bawi sie ktos jeszcze takimi latawcami?

Ja mam pittsa co prawda go nie ulepiłem ale też się fajnie lata Przy jakim ja wietrze nim latam to ale dzielnie sobie on daje rade . Kiedy wszyscy odpuszczają to wtedy ja wchodzę

Ladna maszyna! Ale na hale to chyba nie za bardzo

Porzucać zawsze można

Edek
1.czy coś podobnego można gdziś kupić skoro się nigdy nie lepiło?
2. czy tą furą da się ćwiczyć zawisy w mieszkaniu- domyślam się że zawis samolotem jest trudny ale to jedyne co mógłbym nim robić w mieszkaniu - czy TY tym latasz po mieszkaniu
dzieki

Wiktor
1. Pewnie,ze mozna. Na hobbycity jest kilka. Na poczatek,jesli nigdy nie latales samolotami polecam jakis model z EPP. Jest niezniszczalny.
2. Da sie,glownie po to ja zbudowalem Zawis jest dosyc trudny,napewno trudniejszy od zawisu helikiem,ale wszystkiego da sie nauczyc

Ogolnie polecam!

Damian
powiedz mi jeszcze czy to jest tak jak z heli że maluchem bedzie bardzo trudno? czy taki wystarczy
http://hobbycity.com/hobbyking/store/uh ... duct=12490
edit : http://hobbycity.com/hobbyking/store/uh ... oduct=9203
edit : http://hobbycity.com/hobbyking/store/uh ... oduct=9195
czy lepiej takie coś
http://hobbycity.com/hobbyking/store/uh ... duct=11343
edit: http://hobbycity.com/hobbyking/store/uh ... oduct=8472
chodzi mi jeszcze o to bym komuś w rodzinie lub sobie paluchów nie poobcinał

próbowałem przed chwilą na symku i już wiem że mam przesrane a co gorsza że przy obrocie na plecy próbuje dawać "kąty ujemne" i się dziwie że spada na ziemie

edit:
do czego służą te dziwne elementy na ruchomych częściach skrzydeł?

Wiktor pisze:do czego służą te dziwne elementy na ruchomych częściach skrzydeł?

spowalniacze (hamulce aerodynamiczne) żeby wolniej latał...

Jak już tak o samolotach to ostatnio spodobał mi się ten:


http://www.hobbycity.com/hobbyking/stor ... duct=15091

Ciekawe czy tak ładnie wygląda tylko na zdjęciach, no i jak lata...

Mi też się ten moskit spodobał ale tak jak mój F14 ma jedną aczkolwiek dla mnie zasadniczą wadę - wymaga twardego pasa - w trawie nie polatasz (a raczej nie postartujesz/lądujesz) ...

Grzesiu - nawiązując do tematu twojego F-14, to może zrobimy jakieś machniom..? Ładnie by wyglądała ta F-14'ka koło SU i w niedalekiej przysłości - MiG'a

Nie chciałem być gorszy i dzisiaj zakupiłem turbinkę (robił i malował kolega z Płocka od nas z lotniska)

Oj tez chcialbym miec cos wiekszego,ale nie mam gdzie tym startowac... :/

Wiktor
Gdzie chcesz tym latac? Malym jest trudniej. Nie pchalbym sie od razu w maluchy jesli NIGDY nie latales smaolotem.
http://hobbycity.com/hobbyking/store/uh ... oduct=8472 ten wydaje sie byc fajny,ale wylacznie na sale lub w totalnie bezwietrzna pogode.
http://hobbycity.com/hobbyking/store/uh ... oduct=9808 ten bylby dobry na dwor,sam od ciezkiego klocka zaczynalem,a ten jest z EPP. Latalem podobnym,zaliczylem kilka naprawde solidnych kretow i nic mu sie nie stalo...

Tutaj moj pierwszy kloc. Paskudny,z depronu chyba 7-8mm ,lipo 1000mah 3s...smiglo 12x6 i silnik ponad 1kg ciagu. Cegla i lata jak szmata przy wietrze,w sumie dosc sporym.



Ps. Nietsety tez mam ten odruch,ze jak jestem na plecach daje gaz w dol i czuje,ze sie go nie pozbede... gdy jestem na plecach ciagle powtarzam w glowie "gaz w gore,gaz w gore".

Arek,jest czym poszalec

Zobaczymy , mam nadzieję że za szybko go nie rozbije. Ostatnio jak latałem szybowcem to tak samo przy pętli i beczce operowałem gazem jakby kąty łopat chciał zmieniać.

private9 pisze:operowałem gazem jakby kąty łopat chciał zmieniać.

Tylko nie ląduj z zawisu

Mam kawałek parku ~150m od siebie. Problem z lataniem helikiem jest taki że cza wyjść rano zanim ludziska wyjdą pobiegać czy "przespacerować pieska". No ale 6:30 to troche teraz ciemno i myślę, że takim samolotem to jest dużo bezpieczniej niż heli. - (czy się mylę)
jak na razie próbuje w symku na E-Flite Enticement

Samolot jest dosyc bezpieczny,ale jak sie wleci w kogos na full gazie moze zrobic kuke...

Najlepsze w samolocie (depronie) najlepsze jest to ze po krecie wystarczy CA i mozna latac dalej. Wczoraj na hali przyglebilem 2 razy. Silnik oderwalo,no to chyc na CA i polecialem dalej
A helika utuklem ze nie bylo co zbierac...