Strona 5 z 5

Re: Lynx Oxy 4 Max

: 24 mar 2019, o 18:34
autor: pkali
PiotrS pisze: Ja chyba wolę te mniejsze, ale różnica nie jest bardzo wyczuwalna (w Protosie 380 była)


Piotrek, ile waży Twój max?

Re: Lynx Oxy 4 Max

: 24 mar 2019, o 18:37
autor: PiotrS
952 gramy z gąbką do łopat :)
bez pakietu oczywiście

EDIT: dla porównania moja Gała X3 876 gram

Re: RE: Re: Lynx Oxy 4 Max

: 24 mar 2019, o 18:45
autor: Radziaf
PiotrS pisze:To dość pechowo... na ogon spadłeś?
No dosc pechowo, poleciał dziobem w glebe i jako pierwsze uderzyły lopaty, dalej zapewne pękły orczyki serw i tarcza zrobiła co chciała. Łopaty się złożyły i na ujemnych kątach zawadzily o belkę ogonowa i dalej już poszło. Sporo w tym mojej głupoty, bo za późno wyłączyłem silnik, chciałem go ratować do końca.

W tym akurat przypadku waga to była tylko kropka nad "i"

Wysłane z mojego SM-G960F przy użyciu Tapatalka

Re: Lynx Oxy 4 Max

: 24 mar 2019, o 18:56
autor: PiotrS
Nie mam jeszcze dużego doświadczenia w rozwałkach maxa (dopiero 2 razy), ale jego młodszy brat - Oxy 4 jest wyjątkowo odporny przy kretach.
Maxem spadłem raz na wirnik, raz.. nie pamiętam i też nie było dużych strat.
Kabinka słabo wygląda :(

Re: RE: Re: Lynx Oxy 4 Max

: 24 mar 2019, o 19:03
autor: Radziaf
PiotrS pisze:Nie mam jeszcze dużego doświadczenia w rozwałkach maxa (dopiero 2 razy), ale jego młodszy brat - Oxy 4 jest wyjątkowo odporny przy kretach.
Maxem spadłem raz na wirnik, raz.. nie pamiętam i też nie było dużych strat.
Kabinka słabo wygląda :(
Ja tam dopiero wywaliłem pierwsze koty za ploty, a już dostałem po kieszeni ale cóż za głupotę się płaci... ale nie ma co płakać, już jest złożony, wyregulowany, poprzytulany i czas ( oby jak najszybciej) w powietrze

Wysłane z mojego SM-G960F przy użyciu Tapatalka